reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zdrada

Dołączył(a)
15 Styczeń 2008
Postów
6
witam wszystkich,
Mam pewien problem i zupełnie nie wiem kogo mogłabym się w tej sprawie poradzić. Więc ostatnio przez przypadek mój mąz nie wylogował się ze swojej poczty i przez przypadek zobaczyłam jego rozmowę z dziewczyną. Normalnie ścięło mnie z nóg. Wygląda na to, że ma zamiar mnie zdradzić, umówił się nawet na przyjazd do tej dziewczyny do warszawy i rozmawiali o tym co będą robić. Nie wiem zupełnie co mam w tej sytuacji zrobić. Czy powiedziec mu o tym ze sie dowiedziałam czy nie pozwolić mu pojechać. Zawsze bardzo krytykował ludzi którzy zdradzili swoją połwę i było to dla niego coś nie do pomyślenia a teraz...
Dziękuję
 
reklama
Kartofelku skoro krytykowal innych to ja bym mu o wszystkim powiedziala wtedy gdy bedzie wyjezdzal.Zapytala bym gdzie sie wybiera, tu napewno sklamie, nastepnie powiedziala bardzo spokojnie...wiesz ja swietnie wiem ze bedziesz z... i ... tu powiedzialam bym o tym co przeczytalam.
Zawsze mozesz udac ze nic sie nie stalo ale nie polecam!!!
 
Ja nie czekałabym nawet do momentu aż się będzie wybierał na to "spotkanie", od razu, prosto z mostu powiedziałabym że wiem wszystko i czekała na jakieś wyjaśnienia.Byleby sensowne.I postawiłabym sprawę na ostrzu noża - jeszcze jeden dziwny numer i do widzenia.
Ja zdradą się brzydze, nawet wirtualną, bo dla mnie zdrada to nie tylko wtedy jak facet czy kobieta wylądują w łóżku z kimś innym.Dla mnie zdrada zaczyna się w momencie pomyslenia o niej.byc może ktoś się z tym nie zgodzi, ale dla mnie nie ma - bo ona mi się podoba, bo jest fajna, to sobie z nią poflirtuję.Ja od partnera wymagam bezwzględnej lojalności i koniec.
Dlatego kartofelku, może spróbuj szczerze z mężem porozmawiać??Jeśli tego nie zrobisz, to według mnie, jesli spotka się z tamtą kobietą raz, to zrobi to po raz kolejny, i kolejny, i kolejny...A jak nie z nią to z jakąś inną..
 
Najlepiej będzie jak z nim szczerze o tym porozmawiasz, choć zawsze jest taka opcja że będzie oburzony że grzebiesz mu w poczcie, ale jeżeli mu na tobie zależy to powinien ci to wytłumaczyć a nie kłucić się. Powiedz mu jak bardzo ci się w nim podoba że on tak ceni wierność w związkach i że jeżeli coś się dzieje niedobrego ( jeżeli mu czegoś brakuje) to możecie to razem rozwiązać a nie szukać u innych.
 
witam wszystkich,
Mam pewien problem i zupełnie nie wiem kogo mogłabym się w tej sprawie poradzić. Więc ostatnio przez przypadek mój mąz nie wylogował się ze swojej poczty i przez przypadek zobaczyłam jego rozmowę z dziewczyną. Normalnie ścięło mnie z nóg. Wygląda na to, że ma zamiar mnie zdradzić, umówił się nawet na przyjazd do tej dziewczyny do warszawy i rozmawiali o tym co będą robić. Nie wiem zupełnie co mam w tej sytuacji zrobić. Czy powiedziec mu o tym ze sie dowiedziałam czy nie pozwolić mu pojechać. Zawsze bardzo krytykował ludzi którzy zdradzili swoją połwę i było to dla niego coś nie do pomyślenia a teraz...
Dziękuję
Nie ciekawa sytuacja ale poczytaj co się działo u mnie może czegoś Cie to nauczy albo dojdziesz do jakiś dobrych wniosków...
Ja moją ex przyłapałęm na zdradzie i mówiła ze to był pierwszy raz i że więcej się to nie powtórzy. Wybaczyłem. Potem zdradzala nastepny raz potem kolejny az w koncu odeszła... Myśle że to nie ma znaczenia na kobiety i mężczyzn jeśli ktoś raz to zrobi zrobi to ponownie. Trudno mi doradzić co masz zrobić ale Powiedz mu że wiesz i koniec i nastepny raz to już koniec.
 
Wczoraj właśnie rozmawiliśmy, nie przyznałam się, że wiem ale rozmawialiśmy o naszym życiu i związku, trochę mu nawrzucałam. Widać było, że bardzo się przejął, zapewnił mnie że mnie kocha i jest szczęśliwy ze mną i naszym dzieckiem, ale cały czas w głowie mam coś innego. Liczę na to, że jednak zmieni zdanie i nigdzie nie pojedzie a znajomość zakończy (ze jednak rozum i miłość zwycięży a nie zauroczenie). Jeśli jednak wyjedzie to już nas tu potem nie zastanie...
 
Kartofelek dobrze zrobiłaś, porozmawiałaś szczerze o waszym związku, wspólnym życiu dałaś do myślenia swojemu Mężowi jeżeli teraz wyjedzie to będzie jego Świadomy wybór.
 
Wczoraj właśnie rozmawiliśmy, nie przyznałam się, że wiem ale rozmawialiśmy o naszym życiu i związku, trochę mu nawrzucałam. Widać było, że bardzo się przejął, zapewnił mnie że mnie kocha i jest szczęśliwy ze mną i naszym dzieckiem, ale cały czas w głowie mam coś innego. Liczę na to, że jednak zmieni zdanie i nigdzie nie pojedzie a znajomość zakończy (ze jednak rozum i miłość zwycięży a nie zauroczenie). Jeśli jednak wyjedzie to już nas tu potem nie zastanie...
Dla mnie mimo wszystko coś jest nie tak, bo skoro jest szczęśliwy z Tobą i z dzieckiem, tak bardzo Was kocha, to dlaczego nawiązał jakąs dziwną znajomość i chce się umówić z tą kobietą??
Wiesz, słowa to nie wszystko, liczą się czyny, a jeśli Twój mąż Ciebie zapewnia o miłośći, a umawia się z inną na sex (bo podejrzewam że o to chodzi), to ja tutaj miłości nie widzę.No i nie jest z Tobą szczery...
Ja nadal uważam, że powinnaś powiedzieć mu że czytałaś to co pisał z tamtą kobietą
 
Kartofelek dobrze zrobiłaś, porozmawiałaś szczerze o waszym związku, wspólnym życiu dałaś do myślenia swojemu Mężowi jeżeli teraz wyjedzie to będzie jego Świadomy wybór. Ja poczekała bym na wyjazd i jak tylko wyszedł by za drzwi zaczeła bym pakować siebie i dziecko, jak już byśmy wychodziły to napisała bym smsa że właśnie się wyprowadzamy i życzymy miłej zabawy. Niestety ale skoro facet mimo Twojej rozmowy nie przemyślał sprawy, oczywiście nie przyznałabym się do tewgo co wiem.. to znaczy że nie zależy mu na Tobie i dziecku na waszym małżeństwie.

Dla mnie zdradą jest już taka rozmowa.
 
reklama
Ja uważam,że dobrze zrobiłaś że porozmawiałaś z mężem,ale jeden błąd z twojej strony-powinnaś powiedzieć mu że znasz jego plany.Bo taka nieświadoma rozmowa nic nie znaczy,słowa są słowami...Pozdrawiam
 
Do góry