reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
Pupcia Gosiaka coraz ładniejsza, nocki coraz spokojniejsze, ale... żeby nie było za prosto Gosia domaga się słodyczy , próbujemy zastąpić je owockiem lub kiełbaską. Czasami to wychodzi. a czasami jest ryk. Poza tym kupki są naszą zmorą , bo i są bardziej luźne i kolor zmieniły oraz smak Zyrtecu Gosiakowi przeszkadza. Także mam nadzieję, że za tydzień będzie już skórka wyglądać zdrowo.;-)
 
Ana co z pupa Gosiaka ?
Kurcze, Ala też od 3 dni ma na pośladkach wysypkę taką plackowatą, zaczęło się od kilku krostek a teraz placki na dużej części pośladków począwszy od rowka.
Nie daje sobie niczym posmarować, ale też nie drapie tego, co to moze być... Pieluch nie nosi wcale od paru dni, chusteczek też od tygodnia nie używam, do mycia bialy jelen i emolium, proszek od 3 miesiecy ten sam - takze jedyne co mi przychodzi do głowy to jakaś alergia :/
 
Agrafka - walczymy .. raz lepiej, jak coś zje, co ją uczula to tyłeczek ma przyszczypany.. swędzi ją i się rozdrapuje, poza tym wczoraj miała lekką kupkę i też ją podrażniło.. u nas to wygląda, takie placki najpierw zaognione, potem wypełnione jakby płynem i w końcu pęknięte...ehhh
 
Asia ma na lewym posladku niedaleko odbytu wlasnie taki placuszek wystajacy ponad skore zlozony z mnostwa pryszczykow, czasem jest zaognione, duze, a czasem prawie nie widac i nie czuc pod palcem, no i nie dokucza jej wcale. Do dermatologa jak zwykle mi nie po drodze:baffled:
 
Dziewczyny teraz najgorzej pyli brzoza i nie mozna w tym czasie jesc jablek ani bananów :baffled: (jak mi to powiedziala pediatra to mi szczeka opadla :szok:, Pawel wsuwal jablka codziennie, ale i byl mocno wysypany :baffled: teraz juz wracamy do normy (ale jest na 3 lekach alergicznych i 4 masciach :-().

Polecam tą masc do codziennej pielegnacji atopowej skory dla dzieci i dorosłych (26zl):
images
 
reklama
etna nawet by mi do głowy nie przyszło ze brzoza ma cos w spolnego z jablkiem juz nie mowiąc o bananie:szok:zdrówa dla Pawełka ,smaruj smaruj bo bez tego ani rusz
 
Do góry