reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Gawit - czemu ten tran wg Ciebie jest okropny?? ;p
Marcel go też pije i jest smaczny :) Wiadomo, konsystencja oleista ale smak niczego sobie ;p
Nasza lekarka na czas wakacji każe odstawiać witaminy, tan itp. Za to podawac od wrzesnia do konca kwietnia bodajże :) Takze u nas pełną parą idzie multisanostol i tran mollers owocowy. Nie ma obawy ze zapomne bo mały sam mi przypomina :) ;p
 
reklama
Cleo ja tak jak gawit daje tran owocowey mollersa (bez recepty). Ne wiem jaki jest w smaku, bo nie próbowąlam ale chłopaki go chętnie pija i sami się dopominają. U nas jak na razie ci co piją tran kataru nie mają, tylko ci na cycku mają na okragło
 
Dzięki za przypomnienie, bo my też tran od zawsze spożywamy ale nie w płynie tylko w takich elastycznych kapsułkach, moi mówią na to rybkówki i bardzo je lubią.:tak: Oczywiście przez wakacje zawsze jest przerwa.

Ach i jeszcze zaczynam podawać tzw kromki pomocy:-D tzn mały kwadracik z chleba z maslem i drobno posiekany czosnek i to posolone- wcinają choć za bardzo nie chcą, ale jakoś udaje im się to przełknąć. No i pamiętam jak Julia poszła poraz pierwszy do przedszkola to nawet pani się pytała co jej podaję że ona nie choruje, bo wszystkie dzieciaki już choroby zaliczyły a ona nic. Dopiero gdzieś koło grudnia ją rozłożyło.:tak:
 
Ojojoj u mojej Julki taka kromka za chiny by nie przeszła. Asia pewnie by zjadła, ona jak odkurzacz :-D

W moim domu rodzinnym właśnie czosnek to była podstawa, dziadkowie do dziś zjadają po ząbku co dzień rano, a dziadek czasem i na noc lubi się objeść ;-) Ja ratuję się zawsze gorącym mlekiem z czosnkiem. Dzieciakom jeszcze nie serwowałam, Julka nie choruje praktycznie wcale, a Asia wydawała mi się jeszcze za mała. Spróbujemy tej zimy :-)
 
oo ja chlebek z czosnkiem i wędlinką uwielbiałam :)

Ala zaliczyła pierwszy katar w piątek, ale podawałam jej przez weekend lipmal i rutinaceę junior i się nie rozbujało :)
Ala tranu nie chce pić, miałam ten cyutrynwy więc kupiłam teraz tran w żelkach - Alaskan. To pozera chętnie, ale drogie trochę jest :/
 
mama dla mnie ten tran wali rybą (no, ale to chyba normalne) nie wiem czemu Martyna nie chce go pić, bo kapsułki takie omega med to łykała bez problemu! może ten aromat owocowy jej nie pasuje? nie mam pojęcia!
no w każdym bądź razie po łyżeczce tranu chce napic się wody, bo "to jest oklopne mamusiu" :-)
 
Wygrzebałam z apteczki tran Moller's ten owocowy i jest ważny jeszcze do 09.2013 roku ale nie trzymałam go w lodówce. Mogę dawać? No i jest po 3 roku życia, ale jakbym dawała Aśce po pół łyżeczki to może byłoby ok?
 
A miałaś go zamkniętego? Bo jak otwartego, to raczej do śmietnika...u nas nawet w lodówce po jakimś pół roku zmienił smak, a zapewne i właściwości, ale tego to na 100% nie wiem.
 
reklama
Wygrzebałam z apteczki tran Moller's ten owocowy i jest ważny jeszcze do 09.2013 roku ale nie trzymałam go w lodówce. Mogę dawać? No i jest po 3 roku życia, ale jakbym dawała Aśce po pół łyżeczki to może byłoby ok?
wywal. Ja zwykle trzymam w lodówce i jak stoi dluzej jak miesiac to juz posmiarduje i Kuba na brzuch zaczyna narzekac. Mozesz dawac cala lyzeczke, bo ten tran ma dokladnie taki sam sklad jak inny molersa (cytrynowy) który jest od 1rż. Facet w aptece mi sprawdzal i powiedzial ze spokojnie moge dawac. Michał juz od roku go bierze
 
Do góry