reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Oj Dziunka, biedna Asia :(
Powiedzcie mi coś, jak wygląda ciemieniuszka? Dziś obejrzałam małego główkę i na czubku ma z 5 żółtych krosteczek? Chyba ciemieniuszka nam s e robi??? Jak to wygląda? Podejrzewam, ze wyszło mi na złe nie mycie codziennie głowki i dokładnie jej nie smarowanie bo smaruję tylko przód i ciut po bokach kremem po kąpieli główki. Cholera już sie wkurzam na siebie! Tak więc przed kąpielą mam posmarować głowkę oliwką i czapkę i próbować to wyczesac? Tylko tego jest tak mało, że nie wiem czy coś wyczeszę?
 
reklama
Ooo jeszcze ciemieniuszkę ma?
My mamy czysta głowke i kiedyś miała ale praktycznie niezauważalną... I nigdy jej niczym nie smarowałam główki :no: Główkę myjemy nieraz codziennie, nieraz raz na dwa dni. Na moje to kremy itp. wręcz zatykają pory i zwiększają ryzyko powstania ciemieniuchy. Ale to takie moje gdybanie... :-D
 
Problemów z Joasią ciąg dalszy :baffled:
Ogolnie lepiej nocke przespala, jest baaardzo spokojna (choc to tez mnie martwi ze az nadto) i ogolnie pogodna.
Od jakiegoś czasu puszczała śmierdzące bąki co wczesniej jej sie nie zdarzalo. Dziś przeszła samą siebie. Od rana purta i to tak że muszę wietrzyć mieszkanie co godzinę (!) bo wyrobić nie idzie :szok: Nie sprawia jej to bólu ani nie widac zeby odczuwala jakis dyskomfort.... Po kąpieli zasnela na chwile po czym z placzem sie obudzila, bąki puszczala, plakala i w koncu zdecydowalam sie na czopek-przeczyszczenie troche jelitek. Dalam doslownie czubeczek i po kilku chwilach zagladam w pieluche a tam gęsta, ciemna musztardówa z "drobinkami" mleka. Śmierdziała tak, że mnie zbierało na wymioty co nigdy sie nie zdarza, a A nawet nie wszedl do pokoju. Zaraz musielismy wywietrzyc ale niewiele to dalo. Dziewczyny ja takiego smrodu NIGDY nie czułam :baffled: nawet opisac nie idzie, jedyne co mi przychodzi do glowy to to, ze moja coreczka "psuje sie" od srodka :baffled: wiem starszne okreslenie,ale tylko to mi sie kojarzy z ta kupa :zawstydzona/y:

I od czego to? Ja w swojej diecie nic nie zmieniam, jej pokarmow nowych nie wprowadzam. Od jutra bede o wodzie i chlebie z dzemem, zobaczymy czy to cos pomoze. Acidolac dzis dostala 4 dzien i nic nie pomaga a wrecz sprawa sie pogorszyla. Martwie sie o nia strasznie :-(

dziunka moze ten acidolac tak na nia dziala? w sumie nie dostawala do tej pory nic oprocz twojego mleczka:/ moj puszcza smierdzace baki i kupa cuchnie ze hej ale on je bebilon pepti wiec to norma...zobaczysz co z tym posiewem, a rota juz wszyscy macie za soba?
 
... moj puszcza smierdzace baki i kupa cuchnie ze hej ale on je bebilon pepti wiec to norma...
kiragold
A kto ci to powiedział ????? :szok::dry:
pierwsze słyszę o tej zależności!!! Sonia na nutramigenie wrecz mniej śmierdzące kupki robi - musiałam nauczyc sie odrózniac nowy (mniej intensywny!) zapach! Bąki tylko na ucho mozna zauważyć bo wogóle juz nie śmierdzą :sorry2:
 
kiragold
A kto ci to powiedział ????? :szok::dry:
pierwsze słyszę o tej zależności!!! Sonia na nutramigenie wrecz mniej śmierdzące kupki robi - musiałam nauczyc sie odrózniac nowy (mniej intensywny!) zapach! Bąki tylko na ucho mozna zauważyć bo wogóle juz nie śmierdzą :sorry2:

mary nie wiem kto mi to powiedzial:) tak jakos wiem ale pamietam ze ulenka cos takiego chyba mowila (ze tak zwale na nia) w kazdym razie ignac zdrowy i od czasu bebilon pepti smierdzi jak szambo:)
 
moj puszcza smierdzace baki i kupa cuchnie ze hej ale on je bebilon pepti wiec to norma...

kiragold
A kto ci to powiedział ????? :szok::dry:
pierwsze słyszę o tej zależności!!! Sonia na nutramigenie wrecz mniej śmierdzące kupki robi - musiałam nauczyc sie odrózniac nowy (mniej intensywny!) zapach! Bąki tylko na ucho mozna zauważyć bo wogóle juz nie śmierdzą :sorry2:

Moja jest na nutramigenie i tez robi śmierdzace kupki, bardzo śmierdzace. Podobno to "normalne" Baki sa niezauwazalne/bezwonne ;-)
 
mary nie wiem kto mi to powiedzial:) tak jakos wiem ale pamietam ze ulenka cos takiego chyba mowila (ze tak zwale na nia) w kazdym razie ignac zdrowy i od czasu bebilon pepti smierdzi jak szambo:)

halo, halo chyba nie mówiłam, ze po Pepti są śmierdzące kupy. Coś mi się przypomina, że pisałam, ze po Pepti mogą być zielone kupy i że to norma, lekarz nas ostrzegał, żebym się nie przestraszyła, ale u nas są musztardówki i śmierdzą chyba normalnie :-D Raz zdarzyła nam się bardzo kwaśna, ale już nam się to nie powtarza. Od czasu bebilonu pepti bąki są mniej smierdzące, ale chyba to także przez to, że nie piję mleka i mam jakąś tam dietkę.

Dziunka ciemieniuszka może być do 2 roku życia. On jej nie ma, napisałam, ze zauważyłam to przy mega dobrym świetle ma 4 żólte krosteczki na czubku głowki, więc może coś tam się zaczęło, normalnie tego nie widać wogóle. Ale już zastosowałam oliwkę i dokładne mycie głowki i nasmarowałam dokładnie oliatum. Tak naprawdę mój synek jest przeze mnie wiecznie poddawany obdukcji hehehe nic mi nie umknie :-D oby!!!
 
Uleńka Olaf też czasem ma parę żółtych kropek na główce - ja je zdrapuję :))) wiem, nie powinnam, ale nic się nie dzieje, są mięciutkie i łatwe do zrapania, niczym nie smaruję a myję tylko wodą z parafiną i myjką główkę myję :))
Nie martw się!
Dziunka u nas po żelazie są śmierdzące bąki!
 
Oj Dziunka, biedna Asia :(
Powiedzcie mi coś, jak wygląda ciemieniuszka? Dziś obejrzałam małego główkę i na czubku ma z 5 żółtych krosteczek? Chyba ciemieniuszka nam s e robi??? Jak to wygląda? Podejrzewam, ze wyszło mi na złe nie mycie codziennie głowki i dokładnie jej nie smarowanie bo smaruję tylko przód i ciut po bokach kremem po kąpieli główki. Cholera już sie wkurzam na siebie! Tak więc przed kąpielą mam posmarować głowkę oliwką i czapkę i próbować to wyczesac? Tylko tego jest tak mało, że nie wiem czy coś wyczeszę?

Ciemieniuszka to nie krostki tylko takie jakby strupki male, jak sucha glowa to jakby skora popekana sucha, jak nasmaruhesz oliwka to takie zolte luski sie robia, mozna delikatnie sczesac, ale nie krostki, nie masz sie co martwic. A my z ciemieniucha walczymy w sumie od ok. 2,5 m-cy i nie mozemy sie pozbyc cholery, mam nadziej ze niedlugo zniknie na dobre...
 
reklama
Ciemieniuszka to nie krostki tylko takie jakby strupki male, jak sucha glowa to jakby skora popekana sucha, jak nasmaruhesz oliwka to takie zolte luski sie robia, mozna delikatnie sczesac, ale nie krostki, nie masz sie co martwic. A my z ciemieniucha walczymy w sumie od ok. 2,5 m-cy i nie mozemy sie pozbyc cholery, mam nadziej ze niedlugo zniknie na dobre...


My tez walczymy jeszcze z ciemieniucha, jest tego juz malo ale niestety jest.
 
Do góry