reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

A posmrować maścią pod noskiem majerankową?
Kupie dzis wit c i mu dam, pieluche powieszę :) A mój za to ubrany po domu to jest w body bluzke na długi i spodnie + skarpety.

Iśc do lekarza z tym katarem?

Jak nie goraczkuje to moze nie idz tylko domowymi sposobami, jak kasia pisala, mozesz posmarowac tez na klatce i pleckach pulmexem baby, fajnie inhaluje.
 
reklama
wyjatkowa nasivin na noc po kropelce do dziurki:)

effka a dajesz jej wlasnie nurofen? ignas po nurofenie (czy co tam dajesz) sie pocil jak spal, i jak ganial, teraz jak juz nie daje to nie poci sie tak bardzo:)
 
A posmrować maścią pod noskiem majerankową?
Kupie dzis wit c i mu dam, pieluche powieszę :) A mój za to ubrany po domu to jest w body bluzke na długi i spodnie + skarpety.

Iśc do lekarza z tym katarem?
ja tez smaruje pod noskiem mascia majerankowa, najlepiej na noc i czesto to wystarczalo, aby katar sie nie rozwinal. Dziewczyny duzo zdrowka dla dzieci
 
Wczoraj wróciłam ze szkoły i zmierzyłam mu temp. miał 38stopni. Dałam Nurofen. PO godzinie przeszło. Później witC i maśc majerankową. W nocy obudził sie raz , odciągnęłam gile wył strasznie. Dalej smarowałam maśćą a dziś wstał i mu malutko zostało w nosku . Oddycha sobie noramlanie :D
 
Kilka dni temu Lena miała temp. 38,5st. Nie było przy tym żadnych oznak przeziebienia. Po kilku dniach zaczela budzic sie z placzem w nocy. Przez 2 noce nosiłam ją od 2- 5 rano. Spała i płakała:(:( Dałam jej nurofen w czopku. Wczoraj byłam u lekarza i okazało się że jedna jedynka górna już się przebiła a druga będzie na dniach. Mam jej dawac nurofen ale w syropie bo w czopku był za słaby (80) Jest strasznie marudna i ciagle chce sie nosic.
Ja już wysiadam, cały dzień sama...:(:( Niech jej już te ząbki wyjdą bo się wykończę. T
ym sposobem mamy na dzien dzisiejszy 3 zabki i 4ty bedzie za 2-3 dni:)
 
Byłam u lekarza z Julią - jakaś wirusówka, czekać aż przejdzie, cieszę się że nie zapalenie oskrzeli ufff....

O wzrost Joasi się pytałam, mam do niej przyjść ją pokazać w środę. Musi zobaczyć dziecko, jak się rozwija i wygląda, bo to że nie rośnie to nie znaczy że jest z nią coś nie tak. Być może później nadrobi, więc mnie trochę uspokoiła.

Jeśli chodzi o rozstaw nóżek to również chce zobaczyć, ale mówi że u jednych dzieci jest mocniej, u innych słabiej, a poza tym pampers robi swoje i się w końcu wyrówna.
 
reklama
Byliśmy u lekarza. Wirusówka. Katarek jest i gardełko lekko zaczerwienione. Dała 1 psikawkę na gardełko i 1 syropek = 50zł
Wit C 10 kropli i smarowac maścią majerankową albo otrivinem.
Nagorsze ,że przeszło na mnie i tez gardło i katar.
 
Do góry