Gosiu bo to zależy co dziecku dolega, jeżeli to jest zwykłe przeziębienie, podziębienie to pewnie i bez niczego szybko by przeszło, czasami jednak są to wirosowki mocne i złote srodki nie pomogą.
OLi ma juz cieknący katar ;/ A myslalam ze tylko głęboko bedzie mu siedział, niestety po poludniu juz smarkalismy. H uspał małego przed 15 i spi. Widac go nie zalewa jak to ma zawsze msc u nas wiec cicho marzę ze to nic poważnego. Niestety u nas jak jest katar to zawsze taki ze małego dławi, dusi, zalewa dlatego ja tak nienawidzę katarów!!! Za pozno pojechalam do apteki i nie kupilam lipomalu ale mam w domu pyrosal tez cos (kwait czarnego bzu, kwiatostan lipy, podbiał, kora wierzby itd) wiec dam mu jak wstanie. Nie sądzilam ze cos sie bedzie wykluwało bo powinnam mu dac wczesniej.
No nic...atakujemy tą chorobę.
A tak sie delektowałam każdym dniem kiedy Oli był zdrowy. Spokojna taka bylam i znowu
Martolinka napisz mi proszę co ostatnio Antkowi dawalas jak był podziębiony? czy tylko zbijalas mu gorączkę? Acha pamiętam jak chyba na wiosnę Antek Ci chorował chyba 2 x a lekarka dala Wam cos na odpornosc, napisz proszę co i jak.