reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie ,problemy ze stękaniem i napinaniem się dziecka

aniela0707

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2021
Postów
64
Witam 😉 Mam pewien problem .Niedawno urodziłam swoje pierwsze dziecko, więc kompletnie nie jestem doświadczona jeśli chodzi o macierzyństwo .Moja córeczka bardzo dziwnie się zachowuje i trochę mnie to niepokoi .Otóż problem polega na tym, że ona ciągle stęka, napina się jakby chciała zrobić kupkę i wygina bardzo głowę do tyłu .Nie płacze ale popłakuje ,gdy robi to mocniej .Nie mam pojęcia od czego to może być .Konsultowałam to z położną i też się zdziwiła ,bo ona robi to właściwie bez przerwy i odnoszę wrażenie że nie może przez to spać, „to coś” budzi ją ze snu .Mam pewien pomysł ,że może to być od kropel na kolki Delicol ,ponieważ dopóki nie dawałam jej tych kropel była zupełnie spokojna .Krople poleciła mi położna i mowiła podawać 3 razy dziennie aby uniknąć w przyszłości kolek .Doradziła mi aby zwiększyć dawkę ,ale wydaje mi się ,że po zwiększeniu dawki jeszcze bardziej tak robi … myślałam też może o napięciu mięśniowym …ale wszystkie badania dopiero przed nami .Boję się ,ponieważ kompletnie nie wiem co jej dolega a ma tak od paru tygodni .Kazdy mówi ,że niektóre dzieci tak mają ale ja uważam,że ona się tym strasznie męczy .Położna doradziła że jeśli po zwiększeniu dawki się jej nie poprawi to powinnam wtedy pójść do lekarza ,tyle że z tego co czytałam to delicol działa stopniowo ale tez nie chcę długo zwlekać ,bo boje się też że jeszcze bardziej jej to zaszkodzi .Być może któraś z was miała doświadczenia z czymś takim lub podawała swojemu dziecku delicol i mogłaby coś powiedzieć na ten temat czy to może być od tych kropli . Jako taki krople powinny pomóc ale ja czuję jakby jej szkodziły ,nie wiem też z czym właściwie udać się do lekarza ponieważ dziecko nie płacze przy tym ,wyproznia się normalnie i mam mętlik w głowie 🤨😞
 
reklama
Po co dawać krople na kolki jeżeli dziecko ich nie.ma ? To tak jakbyś brała apap żeby w razie czego cię głowa nie bolała. Jeżeli po kroplach dziecko gorzej się czuje to je jak najszybciej odstaw. W życiu niczego nie stosowałam u dziecka i nigdy nie miał kolek, raz czy dwa podałam mu Espumisan jak miał twardy brzuszek i płakał.
 
Po co dawać krople na kolki jeżeli dziecko ich nie.ma ? To tak jakbyś brała apap żeby w razie czego cię głowa nie bolała. Jeżeli po kroplach dziecko gorzej się czuje to je jak najszybciej odstaw. W życiu niczego nie stosowałam u dziecka i nigdy nie miał kolek, raz czy dwa podałam mu Espumisan jak miał twardy brzuszek i płakał.
Miałam takie zalecenie od położnej , wiec zaczęłam podawać .Chodzi bardziej o to ,że właśnie nie wiem czy to po kroplach czy moze to być napięcie mięśniowe czy jednak jest to zupełnie normalne .Zdziwiłam się właśnie kiedy zalecała mi je podawać mimo ,że córeczka nie miała kolek .
 
Miałam takie zalecenie od położnej , wiec zaczęłam podawać .Chodzi bardziej o to ,że właśnie nie wiem czy to po kroplach czy moze to być napięcie mięśniowe czy jednak jest to zupełnie normalne .Zdziwiłam się właśnie kiedy zalecała mi je podawać mimo ,że córeczka nie miała kolek .
Co to za położna, co zaleca pakować w dziecko leki bez wyraźnej potrzeby? Nie pytaj nas, czy któraś tak miała, tylko jak najprędzej odstaw te krople. Po 1 niech organizm sam radzi sobie z dojrzewaniem układu pokarmowego, a po 2 tylko tak przekonasz się, czy krople mają winę w zachowaniu córeczki.
Nigdy nie stosuj tego typu rzeczy na zapas, na wszelki wypadek. Możesz zrobić więcej szkody niż pożytku.
 
Polecam wizytę u fizjoterapeuty, u nas takie objawy dawało wzmożone napięcie. Ciagle stękał, wyginał się, odginał głowę, nie spał praktycznie przez to, bo ciagle się wybudzał, mi tez położna zalecała tysiąc różnych kropli, ale dopiero po rehabilitacji się uspokoił.
 
Polecam wizytę u fizjoterapeuty, u nas takie objawy dawało wzmożone napięcie. Ciagle stękał, wyginał się, odginał głowę, nie spał praktycznie przez to, bo ciagle się wybudzał, mi tez położna zalecała tysiąc różnych kropli, ale dopiero po rehabilitacji się uspokoił.
Właśnie tego obawiam się najbardziej .Jutro jedziemy do lekarza .Zobaczymy co powie .
 
reklama
Ale nic się nie martw, napięcia u dzieci zdarzają się często. Pewnie dostaniecie skierowanie do fizjo, moze neurologa. U nas tak było i juz jest o wiele lepiej. Głowa do góry.
 
Do góry