reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zespol/objaw Raynauda podczas karmienia piersia czy ktoa na to cierpial?

Kwiatuszek1!

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Styczeń 2021
Postów
157
Witam, mam pytanko do dziewczat ktore kp cierpialy na zespol Raynauda? Jak to u Was wygladalo? Czy cos pomoglo? Do jakiego lekarza udalyscie sie o pomoc? Bede wdzieczna za wszelkie odp.
 
reklama
Może nie przy kp, ale maja mama ma ten zespół.
I szczere mówiąc, to nic na niego nie działa, także moja mama nic na niego nie bierze. Po prostu jest, jeśli chodzi o ręce to jedynie pod rękawiczki bierze zawsze te podręczne ogrzewacze z blaszką.

A jeśli chodzi o lekarza, to chyba była u neurologa, z tego, co pamiętam.
 
Może nie przy kp, ale maja mama ma ten zespół.
I szczere mówiąc, to nic na niego nie działa, także moja mama nic na niego nie bierze. Po prostu jest, jeśli chodzi o ręce to jedynie pod rękawiczki bierze zawsze te podręczne ogrzewacze z blaszką.

A jeśli chodzi o lekarza, to chyba była u neurologa, z tego, co pamiętam.
Baaardzo dziekuje za odpowiedz...a gdzie wystepowaly u niej obajwy. Tylko na recach czy gdziesz jeszcze? I czy wiesz kto to w ogole zdiagnozowal? To wlasnie neurolog? Aaaa...i czy te objawy miala od zawsze?
 
Baaardzo dziekuje za odpowiedz...a gdzie wystepowaly u niej obajwy. Tylko na recach czy gdziesz jeszcze? I czy wiesz kto to w ogole zdiagnozowal? To wlasnie neurolog? Aaaa...i czy te objawy miala od zawsze?
Jak jest zimno ( a nawet czasami jak nie jest ;D ) krew nie za bardzo dociera do kilku palców i całe robią się biało/zółte.
Nie, nie miała tego od zawsze, może ostatnie 2- 3 lata?
Chyba z tym poszła do rodzinnej, a ta ją odesłała do neurologa, nie wiem dokładnie, bo nei zagłębiałam się w ten problem.
 
Do góry