WerEla
Fan(ka)
My niestety odpadamy bo mamy szpital w domciu. Ja i Weronika jesteśmy chore. Więc nie ma sensu żebyśmy męczyły Was i siebie. Jak spotkanko jutro wypali i będziecie planowały następne to mam nadzieję że wtedy do was dołączymy.
Dzisiaj taka piękna pogoda a moja córcia nie chce wyjść z domku. Jest bardzo osłabiona. W nocy wymiotowała i całą noc marudna była:-( Strasznie mi jej szkoda. Mój malutki aniołek:-(
Życzę udanego spotkania
Dzisiaj taka piękna pogoda a moja córcia nie chce wyjść z domku. Jest bardzo osłabiona. W nocy wymiotowała i całą noc marudna była:-( Strasznie mi jej szkoda. Mój malutki aniołek:-(
Życzę udanego spotkania





Nastepnym razem nadrobimy. ;-)
:-) Calkiem inny,niz w rzeczywistosci. ;-) No i cudnie sie krzywi przy jabluszku,hihihi. ;-) :-)
i bardzo proszę dbać o mojego zięcia,żeby nadal byl taki promienny,jak w Sopocie