U
użytkownik 218
Gość
Cześć dziewczyny,
Dermatolog umówiony na wtorek. Ale to trwa a zwalczyć zmian skórnych u syna nie mogę... otóż zauważyłam gdzieś od tygodnia chrostki, które zmieniają się w czerwone kropeczki. Kupiłam oliatum do mycia, smarowania, ale niestety nic. Pediatra niewiele pomógł, bo tylko kiwał głową, żeby iść do dermatologa a może i alergolog. Ok zrobiliśmy badania na alergia wyszła tylko na kota. Nie mamy, mamy psa. Co dalej, moze ktos spotkał się z czymś takim?
Zmiany sa wszędzie... twarz, nogi, ręce, brzuch, plecy.
Dermatolog umówiony na wtorek. Ale to trwa a zwalczyć zmian skórnych u syna nie mogę... otóż zauważyłam gdzieś od tygodnia chrostki, które zmieniają się w czerwone kropeczki. Kupiłam oliatum do mycia, smarowania, ale niestety nic. Pediatra niewiele pomógł, bo tylko kiwał głową, żeby iść do dermatologa a może i alergolog. Ok zrobiliśmy badania na alergia wyszła tylko na kota. Nie mamy, mamy psa. Co dalej, moze ktos spotkał się z czymś takim?
Zmiany sa wszędzie... twarz, nogi, ręce, brzuch, plecy.
Ostatnio edytowane przez moderatora: