sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Baśka "Puchatek" to ksywa mojego synka jeszcze z brzucha, bo jak pytaliśmy się Bartka czy woli braciszka, czy siostrzyczkę, to zawsze mówił, że nie ważne co byleby dzidzia miała puchatą buzię. I jak na razie braciszek go nie zawiódł. Buźka jak u Kalisza ;D