reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Znieczulenie dożylne

ZielonaFretka

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
27 Lipiec 2020
Postów
33
Cześć dziewczyny, na maja mam termin porodu i już czasem myślę o bólu porodowym, zwłaszcza jak niektórzy życzliwi mnie trochę straszą.
Chciałabym bardzo zzo, ale niestety w niewielu szpitalach u mnie w okolicy takie jest, a z tego co słyszałam to nawet jak szpital takie.niby robi, to często to jest i tak loteria, bo brakuje anastezjologow. Szpital, w którym chcę rodzić ma tylko gaz i dożylnie podawany lek Nalpain. Moje pytanie brzmi, czy któraś z Was miała właśnie takie dożylne znieczulenie? Czy ono Wam coś pomagało? A może wiecie, w którym szpitalu we Wrocławiu jak pojadę rodzic to z bardzo dużym prawdopodobieństwem dostanę zzo?
 
reklama
Koleżanka rodziła na Borowskiej i miała znieczulenie normalne.
Ja miałam gaz i nie polecam.
 
Cześć dziewczyny, na maja mam termin porodu i już czasem myślę o bólu porodowym, zwłaszcza jak niektórzy życzliwi mnie trochę straszą.
Chciałabym bardzo zzo, ale niestety w niewielu szpitalach u mnie w okolicy takie jest, a z tego co słyszałam to nawet jak szpital takie.niby robi, to często to jest i tak loteria, bo brakuje anastezjologow. Szpital, w którym chcę rodzić ma tylko gaz i dożylnie podawany lek Nalpain. Moje pytanie brzmi, czy któraś z Was miała właśnie takie dożylne znieczulenie? Czy ono Wam coś pomagało? A może wiecie, w którym szpitalu we Wrocławiu jak pojadę rodzic to z bardzo dużym prawdopodobieństwem dostanę zzo?
Nie doradzę ze szpitalem. Ale Nalpapin to lek opioidowy. Może nieść powikłania.
 
Ze znieczuleniem i tak nie jest tak pięknie jakby mogło się wydawać. Ostatnia faza porodu i chyba najbardziej bolesna dzieje się zazwyczaj już bez znieczulenia
 
Do góry