reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Znieczulenie zewnątrzoponowe - Szpital Zdroje

FullOfHope

Początkująca w BB
Dołączył(a)
12 Sierpień 2020
Postów
23
Mam pytanie do mam, które niedawno rodziły w Szpitalu w Zdrojach. Jak wyglądała dostępność znieczulenia zewnątrzoponowego? Czy każda z Was, która chciała takie znieczulenie otrzymać, faktycznie je dostała? Z opisów szpitala wynika, że jest ono dostępne dla każdego kto chce. Pytanie czy faktycznie tak jest i czy o każdej porze jest dostępny anestezjolog, czy akurat powiedzą, że zajęty?
Nie wyobrażam sobie rodzić bez znieczulenia więc proszę mnie nie przekonywać, że lepiej jest bez...
Jeśli znacie inny szpital w zachodniopomorskim, który faktycznie podaje znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęczynówkowe to napiszcie.
 
reklama
Z tego co mi wiadomo to zależy czy będzie anestezjolog wolny i wiem, że jeżeli się chce to od razu trzeba wolac o to znieczulenie. Znajoma rodziła miesiąc temu w Policach i chciała znieczulenie ale nie dostała, ponieważ nie było wolnego anestezjologa
 
Z tego co mi wiadomo to zależy czy będzie anestezjolog wolny i wiem, że jeżeli się chce to od razu trzeba wolac o to znieczulenie. Znajoma rodziła miesiąc temu w Policach i chciała znieczulenie ale nie dostała, ponieważ nie było wolnego anestezjologa
No właśnie... słyszałam wiele takich historii... że anestezjolodzy są zajęci... i ani jednej że ktoś rodził ze znieczuleniem... to chyba tylko ładny marketing szpitali, a rzeczywistość inna :(
 
Teraz w czasach pandemii w ogóle może być z tym problem, ale wcześniej na Pomorzanach dziewczyny mogły korzystać do woli ;) oby tylko nie było za późno na jego podanie :)
 
Teraz w czasach pandemii w ogóle może być z tym problem, ale wcześniej na Pomorzanach dziewczyny mogły korzystać do woli ;) oby tylko nie było za późno na jego podanie :)
Hmm ale co ma do tego pandemia? Wiem ze wstrzymali porody rodzinne i to również nie działa pozytywnie na moją psychikę bo nie zakładałam, że mąż nie będzie przy mnie. Uważam, że to bzdura nie pozwolić wejść do porodówki mężowi z którym śpi się w jednym łóżku, nie wiem kto i po co coś takiego wymyślil.

Co do Pomorzan to słyszałam, że właśnie tam często "brakuje" anestezjologów do znieczuleń...
 
Chodzi mi o to, że sytuacja w szpitalu może być ciężka i anestezjolog będzie potrzebny gdzie indziej i wtedy nie ma szans na znieczulenie przy porodzie.
No patrz, a ja właśnie słyszałam o Pomorzanach, że prawie zawsze jest anestezjolog, przynajmniej był. ;)
 
No właśnie... słyszałam wiele takich historii... że anestezjolodzy są zajęci... i ani jednej że ktoś rodził ze znieczuleniem... to chyba tylko ładny marketing szpitali, a rzeczywistość inna :(
Niestety tak jest... Ja owszem słyszałam parę historii, że kiedyś ktoś dostał w 2015 😂 niby dla każdego i jak chcesz to możesz dostać A właśnie w rzeczywistości jest inaczej....
 
reklama
Pociesze Cię tym, że przy dobrych wiatrach będziesz dwie, max trzy doby w szpitalu ;) myśl pozytywnie, nie nakręcaj się bo strach potrafi być paralizujacy 😊
 
Do góry