reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

żywienie matki w czasie karmienia piersią

Mam problem - mlody od 3 dni ma okrutne gazy (ja w sumie tez) a jem w sumie to samo co zwykle ... chleb, ser, szynka z indyka, maslo, piers z kury lub indyka gotowane na wodzie z sola i czasem plus marchew, cukinia, ziemniaki, kasza jeczmienna, kawa zbozowa z mlekiem i cukrem, platki z suszonymi owocami na mleku, cherbatke hipp z melisa, pokrzywa, kminek, anyż, koper włoski, rutwica lekarska.
Juz sama nie wiem co mam robic, w internecie nic nie pisza, kolezanki nic nie wiedza, a maly od 3 dni placze co 2-3h przez godzine, w dzien w nocy, wydusza setki bąków on nie spi, zle je, ja nie spie i nie wiem jzu co mam jesc zeby bylo lepiej ... nie jem juz chleba, nie je juz wazyw, zjadlam dzis platki na mleku kawe zbozowa z mlekiem ta herbatke hipp i kasze z piersia gotowane n wodzie z sola + odrobina masla i juz mam baki ;(
 
reklama
wydaje mi się że za dużo tych ziółek... herabtaka z melisą, pokrzywą itp... one wszystkie działają na bączki i pewnie stąd te Twoje problemy i małego też :-) wypij chociaż raz na dzień zamiast tej herbatki hipp zwykłą słodką herbatę czy jak wolisz to gorzką... bo w sumie ta z hipp jest Ci tak bardzo potrzebna????
 
Hm... a może za dużo nabiału? Mi pani doktor powiedziała, że gdy u dziecka pojawiają się objawy kolki to pierwsze co polecają odstawić nabiał. Jasne, że nie całkowicie, jednak znacznie zredukować. Jak pijemy kawę zbożową z mlekiem to odpuszczamy już serek czy płatki.
 
Tez sie balam duzo rzeczy jesc, owocow i rzeczy smazonych zwlaszcza, ale wiesz co, doczylatałam, że to wszystko to pic na wode i zebym sie poprostu odzywiala z glowa - wszystko jest dozwolone w odpowiednich ilosciach poprostu. Oczywiscie najlepiej jest jak najmniej chemikaliow - wiadomo. Ja znalazlam super porady na https://www.facebook.com/mlekomamyrzadzi , tam wypowiadają sie specjalisci od zywienia matek karmiących. :)
 
To też zależy od jakichś indywidualnych predyspozycji. Jednemu dziecku nie leży kasza innemu jakieś ziółka. Zastanawiam się tylko jak się odżywiać żeby cały czas mieć odpowiednią ilość mleka. Boję się trochę tych słynnych kryzysów laktacyjnych i w sumie chciałabym wiedzieć co mogę w takich sytuacjach zrobić
 
Zastanawiam się tylko jak się odżywiać żeby cały czas mieć odpowiednią ilość mleka. Boję się trochę tych słynnych kryzysów laktacyjnych i w sumie chciałabym wiedzieć co mogę w takich sytuacjach zrobić

Karmić na żądanie, przystawiać dziecko gdy tylko chce. Gdy chce co 30 min to widocznie 'zamawia' większe porcje. Pozwolić ssać a nie myśleć, że mleka za mało, że złej jakości. Nie ma czegoś takiego, tak jak i mleko nie znika z dnia na dzień.
 
reklama
nie wiem szczerze mówiąc czy odżwyianie ma na to jakiś konkretny wpływ, ale na pewno warto jeść zdrowo i jakoś w miarę regularnie. Poza tym słyszałam że najlepiej pić trochę więcej wody, do tego jakieś ziółka w ramach odstresowania. Można też spróbować z jakimiś takimi suplementami na laktację. Kojarzę chociażby femaItiker i wiem że dziewczyny sobie chwalą. Ma słód jęczmienny a on podobno działa
 
Do góry