Wyniki

Wiem, że może nie tutaj powinnam pisać, nie wiem gdzie pojawiły się pytania o kocusie:D Chętnie się z wami podzielę tym co robię "po godzinach" jak mój Wi mi pozwala. Tutaj jest link do przykładowych "metkusi"...

Hej. Witam mamuski. Doszly mnie sluchy, ze ktos jest zainteresowany moimi kocusiami metkusiami:) Cieszy mnie to ogromnie. Zainteresowanych zapraszam do pisania prywatnych wiadomosci bo ja tu juz wcale nie bywam. Pozdrawiam was cieplo i caluje wszystkie maluszki

o matko jakie przeżycia.... dawaj dalej

Biedroneczka wciągnęło mnie czekam na resztę:D

Młodam- chciałabym móc powiedzieć, że super ale kiepsko. Jestem już bardzo zmęczona, męczą mnie bóle pleców i inne a do tego mam jakąś mega alergię na brzuchu. Tak mnie swędzi, że w mózgu aż mi wibruje. A oczywiście na razie mogę się ratować tylko wapnem... No i to zniecierpliwienie tym...

Lekarz mi dzisiaj powiedział, że w tym tygodniu to on nie widzi mnie na porodówce, pod koniec przyszłego tygodnia obstawia. Powinnam się do wrześniówek przepisać.... Liczę na to, że się grubo myli i że jak mnie złapie to pójdzie:-). A we czwartek mamy 4 rocznicę ślubu...myślałam, że to będzie...

Maggie- 100 lat!

Marcelinaaa- pięknie to opisałaś- a ja się prawie popłakałam przy tym fragmencie jak się do niej odezwałaś pierwszy raz, cudownie...

Pewnie odeślą ale nie na długo:P

mój lekarz mówił, że mam jechać na ktg do szpitala w dzień porodu i tam będą decydować co dalej

Paula-nie martw się jest nas jeszcze kilka:D Tylko już pewnie żadna nie ma siły pisać jak to jej ciężko i jak czekanie doskwiera.

Marcelinaaa- niezła opowieść:D wzruszająca. Gratuluję jeszcze raz

ŁAAAA- o czym wy mówicie?! u mnie nic się nie dzieje ;( Masakra. Nic nie wycieka, plecy bolą bo bolą od 4 miesiąca chodzę jakbym miała 2 nogi połamane. Czasami coś mnie tam nisko w brzuchu ściśnie ale nie wiem czy mi się chce bąka puścić czy to skurcz. Tylko brzuch między kolanami i okropnie...

Hej laski i kulki. Mówię wam oszaleję, za chwilę sobie wytnę ten brzuch. Choliwa nie dość, że mi opadł na kolana to jeszcze swędzi tak, że szału dostaję. No nic tylko wziąć szczotę ryżową i drapać. Wiem, że rozstępy tak się objawiają więc smaruję się jak szalona. A małemu tak w brzuchu dobrze...

dokładnie- ja czekam na dobre piwko:)

i po SN nie można za bardzo się nadwyrężać - bo później można się samych komplikacji nabawić. Tam kiedyś podawałam linka do ćwiczeń które można wykonywać w połogu- dostałam je od położnej- widziałaś?

Sagaa- no innego wyjścia nie ma z tej sytuacji - pytanie tylko kiedy się ruszy i obym nie była ostatnia gasząca światło w tym towarzystwie. Wyglądem też się przejmuje. Wiem co czujesz. Mało to sprawiedliwe, że ponosimy aż taką wysoką cenę. Zazdroszczę dziewczynom co nie mają takiego problemu...

Hej. Kuleczki co tam u was? Wczoraj chyba miałam skurcze dość mocne. Nie wiem czy to było to ale tak mocno mi się spinało w dole jakby mnie szpilką kół mały. Regularności brak tylko takie kilka dobrych razy przez 30 min. Taka jestem zmęczona dzisiaj. Macie jakieś wieści od Bishopki?

wolę by się skończyło na straszeniu i żebyś mnie znalazła i się policzyła niż jak miałyśmy wykrakać

O matko Bishopka - trzymaj się kochana. Oby było dobrze

hahhaa, miałyśmy chyba podobną noc. Też budziłam się z mikro skurczami i bólami brzuszka ale zasypiałam jak zabita i nic z tego.... Lipa! Sąsiedzi w nocy oglądali mecz i co gol były takie wrzaski jakby siedzieli w moim salonie. Po 4 pobudce myślałam, że wystrzelam ich jak kaczki. A jeszcze...

ojej Mucha to spinaj się.... teściowej to też bym się chyba tak wystraszyła, że bym urodziła

Maggie- miło, że się wyspałaś. Lenka pewnie się upłakała i ze zmęczenia padła tak jak kłoda. Hehe. No to będziesz miała pierwszy chrzest bojowy :) POwodzenia:) I dziś zostaję sama w domku na cały dzień. Mąż korzysta z pięknej pogody i śmiga do lasku na rower po pracy.

Myszka- jak fajnie cię potraktowali. Dobrze, że miałaś znieczulenie. Też tak będę chciała. Buziaczki dla Mikołajka

Witam się z Wami, nie jestem w dobrym humorze. Brzuch mnie pobolewał w nocy miałam jakieś małe skurcze. Ciągle głowa mi dokucza, pewnie od płaczu. Dziś pogrzeb mojej cioci;( Staram się jakoś trzymać. Ciekawe która z nas urodzi ostatnia?

Paula -u mnie bez zmian. Bol krzyza żyć nie daje. Mdli mnie strasznie, przynajmniej już nie wymiotuje. Tak jak pisala objawow porodu jako takich ciągle brak. Po tych wczorajszych przeżyciach glowa mnie boli strasznie i jestem mega napuchnieta od placzu. Ale zaczynam jakoś radzić sobie. Wiem, ze...

kurcze laski jeszcze kilka miesięcy temu mówiłyśmy o dzidziach takich w domyśle a teraz to wszystko takie rzeczywiste,żywe:) Pindzia - hehe taka była nierealna a teraz jest z Marecliną:) superowo

Paula no to kciuki zaciskamy aby to było to:D

piękne te wasze kruszynki- tak chcę już mieć swojego... poddaje się kiedy ma być to będzie

Anka- tak jesteśmy razem z mężem z B-stoku