reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Asinka, Zabka gratuluje pierwszych zabkow.
Asinka, jak pisalam na fb u nas gole dziasla i nic nie zapowiada by wkrotce mialo cos sie zmienic :/ ale trudno. Poczekamy.

Truskaffko ale smaku mu zrobilas tymi piernikami. Tu nie ma niczego podobnego a sama nie umiem zrobic. Zreszta i tak pewnie polowy skladnikow by nie bylo...

Deizzi u nas tez machanie na papa, ale raczej machanie i odmachiwanie. Mloda jeszcze nie rozpoznaje sytuacji i macha do wszystkiego :) smieszna jest.

Kania umknelo mi ze sie rehabilitujesz (choc pamietam, ze w szpitalu bylas ale nie kojarze na co). Mam nadzieje, ze to nic takiego i szybko wrocisz do sprawnosci.

Laura ciagle i wszedzie raczkuje i przy wszystkim.wstaje. Ja caly dzien biegam za nia zgieta wpol. Kregoslup mi wysiada. Jutro umowilam sie do fizjoterapeutki (w zasadzie tesciowa mnie umowila) i mam nadzieje ze choc troche doraznir pomoze. A tak to musze wybrac sie na joge i wrocic do regularnych cwiczen ale ciagle cos bylo do zalatwienia, glownie w zwiazku z choroba Laury.
Dobra wiadomosc jest taka, ze uporalismy sie z zapaleniem.ukladu moczowego (wynik posiewu dzisiaj odebralam) i nie ma tego odplywu moczowo -pecherzowego. Kamien z serca mi spadl. Ale jeszcze bierze profilaktycznie antybiotyk do czasu wynikow na pismie i wizyty u pediatry.

Wentylator mi sie zepsul nad lozkiem i zdycham z goraca. Wczoraj spac nie moglam przez to, dzisiaj pewnie tez nie usne. Mam 29 stopni w pokoju :/

Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze Maluchy. Gratuluje postepow!
 
reklama
Mam jeszcze pytanie- jak Wasze dzieci raczkuja to czy myjecie im rece co chwile? Mloda pcha lapki do buzi caly czas wiec raczej staram sie jej myc (tym bardziej ze pewnie ma oslabiona odpornosc po antybiotykach). No ale to dosc uciazliwe myc za kazdym.razem. Ciekawa jestem.jak Wy robicie
 
Królowa Dramatu ehhh zazdraszczam Ci tego ciepełka :-)
Super, że Laura taka mobilna się zrobiła, tylko czemu Ty nadwyrężasz kręgosłup i chodzisz zgięta w pół?
Właśnie rehabilituję kręgosłup, bo mam poważne zmiany.
Mam nadzieję że Tobie też fizjoterapeutka jakieś zabiegi przepisze.
Bardzo się cieszę, że Laura zdrowieje:-)
Może dawaj jej coś na odporność, probiotyk jakiś, jest teraz tego tyle na rynku medycznym biogaja, dicoflor i inne specyfiki.
Co do raczkowania i mycia rączek, to ja nie myję Gabuli, jest wszędzie, dotyka wszystkiego ale kontakt z różnymi bakteriami też musi mieć, by się na nie uodpornić. Oliwii też nie myłam, chyba że dotykały butów, po przyjściu od dr myję zawsze, bo tam dotyka różnych rzeczy a wiadomo, że w przychodniach najwięcej jest zarazków.
 
dziendoberek​
Po cieście nie ma śladu
Nie dość ze łatwe do zrobienia to jeszcze pyszne. Ja nie mam ręki do takich rzeczy ale jak widzę łatwy przepis to wykorzystuje.
Truskafffka to prawda ze robiąc tysiąc ciastek jesteś nastrojona świątecznie. Piękna tradycja z tymi ciachami. Koniecznie je zlicz

Gratuluje ząbków!!!

Królowa Laura mobilna a mama problem z kręgosłupem. Ty za nią chodxisz? Po co? Co do mycia rączek to nie robię tego. Ja od początku nie wychowuje sterylnie. Moje dzieci są kumplami z zarazkami;) nie chce by pózniej w razie kontaktu z padkudztwem odrazu chorowały. Jak narazie Laura dobrze na tym wyszła wiec przy Ethanie tez tak robię.

Deizzi każde dziecko ma swój czas jak nie chce chodzić to niech sie bawi raczkujac. Pózniej jak pójdzie to tylko raz :)) i końca nie będzie. Mój to szybko nie pójdzie bo od urodzenia strachliwy :)) nawet siadać sie boi. Jak wstanie to potem kombinuje zeby usiąść. Całkiem inny już Laura.

U nas Mikołaj już był.
Laura ledwo wstała buty przeszukała ;))
Ethan śpi a ja leże obok zamiast sie czymś zając :))
Kumpela ma wpaść. Chrzestna Ethana na kawulca wiec czas trochę zleci;)
 
hej dziewczyny.....
U nas temperatura minęla, ale od rana płaczliwa i markotna, z kolan i rąk mi nie schodzi:( mniej je, ale przy osłabieniu to normalne...
Boli ją to dziąsełko , nawet posmarować maścią jest problem, ten ząbek , który się nie może przebić to dolna lewa dwójka....
Jedni dziadowie z prezentami już byli to nawet się uśmiechnęla , cwaniarka mała....
królowa ja podobnie jakanka od maluszka przyzwyczajam ją do zarazków....
kania co do wiatru to wieje , jak pieron , ale w domu mam mega gorąco,aż wietrze ....a co dokłądnie z tym Twoim kręgosłupem kochana?
anka ​Laura zadowlona z prezentu?
 
Heja!
Jak nastroje Mikołajowe? Mój niezadobry... brak Sz.plus kolejny katar Tymka mnie dobija :-( ja już nie wiem co mam robić? A Ninka jak na razie dobrze przechodzi wyjście ząbka, nie licząc wczorajszej biegunki.
ANKA jaka u Was pogoda? Nie wywiało Was?
KRÓLOWA absolutnie nje wycieraj rączek, bo tak jak dziewczyny piszą Mała musi nabyć odporności. Jak będzie żyć w sterylnej bańce, to każdy kontakt z zarazkami będzie kończył się źle. Zazdraszam pogody. Ja przy 25 dopiero zaczynam normalnie funkcjonować :p
EWCIULEK musisz przetrzymać ten czas. Niestety choróbska i zęby, to najgorsze rzeczy. Trzymam kciuki, żeby szybko wyszedł ten ząbek.
 
hejka

u nas wczoraj prąd wysiadł z tych szalonych wiatrów, więc zmuszeni byliśmy do romantycznego wieczoru przy świecach:-D
D stwierdził że częściej musi nam prąd wysiadać:-D

grzeczna musiałam być, bo mikołaj przyszedł:-D do wszystkich przyszedł:cool2:
ja sprytnie do prezenciku D dowaliłam moich ulubionych cukierów i teraz zajadam do kawki:-D

Mati ma jeszcze mikołaja w przedszkolu więc opowieści nie będzie końca :-)

Żabka
gratki :) Witamy w Klubie Gryzoniów :)
Kania jak to nie byłaś? byłaś byłaś ;) a jak mikołaj oporny to sama o siebie zadbaj ;)
no i cieszę sie że dziadek na Gabrysię tak dobrze wplywa :)
u nas wiało wczoraj i dzis teeeeeż
Królowa cieszę sie że u Laury lepiej ze zdrówkiem, niech już tak zostanie :)
dziwnie się czyta jak narzekasz na upały hehe u nas zimnica i wichury
co do mmycia łapek, nie myję, chyba że Melka się upapra...ostatnio np dorwała farbki, kredki :eek:
codziennie za to odkurzam/ zamiatam.. ale z bakteriami nie wygrasz hehe poza tym dobrze żeby dzieciak nie był chowany w tpotalnie sterylnych warunkach, bo potem byle kontakt z bakterią i choroba murowana
a Ty nie lataj tak za małą, spokojna głowa, da sobie dziewczyna radę ;)
Anka pyszne ciacho to nic dziwnego że znikło hihi
Asinka a kiedy Sz wraca? zdrówka dla Tymka, i żeby Ninka nie złapała...bo wiadomo że przy ząbkowaniu odpornośc obniżona..

U nas na wierzchu 8 zebów, więc komplecik mamy ;) i już całkiem nieźle je widać, zaraz wrzucę jakąś fotkę do galerii ;)
 
Truskafffka Sz. wraca dopiero 22.12.czyli przed sami świętami, ale wracać dopiero będzie na 7.01.jak przedłużą Mu umowę. A wtedy, to nie wiem kiedy powrót :-:)-:)-( na razie o tym nie myślę. Ja to nic nie dostałam na Mikołaja, widocznie nie zasłużyłam :-p ale gości dzisiaj będę miała i jutro, więc przynajmniej miło spędzę czas. Wow, Melka już ma tyle zęboli?? Gratki!! I dawaj fotkę zębacza :-D
 
reklama
Do góry