reklama
Witajcie, jakoś spać nie mogę
Vinga- brzuszek super i wózek też. Ja jeszcze nie myślę bo mam zdecydowanie więcej czasu i zobaczę jak będzie u nas z chodzeniem. Na dalekie spacery z dwójką sie nie wybieram a jak z mężem to każdy może pchać po wózku
Antek coraz mniej chce chodzić za rękę bo okazuje sie ze nam razem nie po drodzeZawsze idzie w przeciwną stronę.Też jest na etapie wspinania się na krzesła, ławy stoliki , kanapy i co się tylko da tak więc dozór zaostrzony.
Ja coraz częściej myślę o porodzie. na 99% będzie cc. Raz , że poprzednio miałam i czas pomiędzy krótki, dwa że dziecię ułożone miednicowo. A i chyba się nie chwaliłam, to co prawda nie na 100% ale na teraz doktor twierdzi że mój lokator to DZIEWCZYNKA!!!!:-) Jeszcze sie nie napalam bo Antek to do 7 miesiąca był raz chłopcem raz dziewczynką. Teraz to 19 tydzień więc może się zmienić przy lepszym ułożeniu do badania.Zaczynam powoli odczuwać ciążę zwłaszcza po noszeniu Antka. Brzucha na razie nie ma, na wadze +0 kg ale jakoś tak wewnętrznie mi coraz ciężej a to dopiero półmetek.
Nasze dziecie wczoraj po raz pierwszy zostało na noc u dziadków a starzy do kina:-)Zerwani z łańcucha zaliczyliśmy 2 filmy ciągiem
Vinga- brzuszek super i wózek też. Ja jeszcze nie myślę bo mam zdecydowanie więcej czasu i zobaczę jak będzie u nas z chodzeniem. Na dalekie spacery z dwójką sie nie wybieram a jak z mężem to każdy może pchać po wózku
Antek coraz mniej chce chodzić za rękę bo okazuje sie ze nam razem nie po drodzeZawsze idzie w przeciwną stronę.Też jest na etapie wspinania się na krzesła, ławy stoliki , kanapy i co się tylko da tak więc dozór zaostrzony.Ja coraz częściej myślę o porodzie. na 99% będzie cc. Raz , że poprzednio miałam i czas pomiędzy krótki, dwa że dziecię ułożone miednicowo. A i chyba się nie chwaliłam, to co prawda nie na 100% ale na teraz doktor twierdzi że mój lokator to DZIEWCZYNKA!!!!:-) Jeszcze sie nie napalam bo Antek to do 7 miesiąca był raz chłopcem raz dziewczynką. Teraz to 19 tydzień więc może się zmienić przy lepszym ułożeniu do badania.Zaczynam powoli odczuwać ciążę zwłaszcza po noszeniu Antka. Brzucha na razie nie ma, na wadze +0 kg ale jakoś tak wewnętrznie mi coraz ciężej a to dopiero półmetek.
Nasze dziecie wczoraj po raz pierwszy zostało na noc u dziadków a starzy do kina:-)Zerwani z łańcucha zaliczyliśmy 2 filmy ciągiem
vinga89
mamusia syneczków
Kasik no faktycznie jak poprzednio miałaś cc to i teraz jest to wskazaniem. za krótki czas między porodami. ja też ostatnio rozmyślam nad porodem i mam nadzieję, że pójdzie tak sprawnie jak z Natanielem. Gratuluję dziewusi w brzuszku i zazdroszczę, że nic jeszcze nie przytyłaś, ja mam +8kg na liczniku... 
powiedzcie mi, same obcinacie włoski dzieciom, czy była wizyta u fryzjera??? ja się przymierzam żeby małemu trochę podciąć włoski ale sama się trochę boję, on taki ruchliwy i nic nie da przy sobie zrobić ehhh
my chorzy, tzn Nataniel zakatarzony okropnie... wojna okropna jest o odciągania kataru, wpuszczanie kropli, a przy inhalacji niekończący się ryk...
i zazdroszczę, że nic jeszcze nie przytyłaś, ja mam +8kg na liczniku... powiedzcie mi, same obcinacie włoski dzieciom, czy była wizyta u fryzjera??? ja się przymierzam żeby małemu trochę podciąć włoski ale sama się trochę boję, on taki ruchliwy i nic nie da przy sobie zrobić ehhh
my chorzy, tzn Nataniel zakatarzony okropnie... wojna okropna jest o odciągania kataru, wpuszczanie kropli, a przy inhalacji niekończący się ryk...
G
guest-1673535084
Gość
KASIK gratuluje dziewczynki!!!
VINGA ja jak bede chciala obciac wloski N. to napewno do fryzjera pojdziemy. Ale narazie nie ma takiej potrzeby bo czesta ludzie mowia "ooo, jaki sliczny chlopczyk" co mnie nieziemsko drazni :/
VINGA ja jak bede chciala obciac wloski N. to napewno do fryzjera pojdziemy. Ale narazie nie ma takiej potrzeby bo czesta ludzie mowia "ooo, jaki sliczny chlopczyk" co mnie nieziemsko drazni :/
vinga- my byliśmy w salonie i nie żałuję. Pani była mega cierpliwa, Antoś siedział na kolanach u taty, ja go zabawiałam a fryzjerka obcinała. Trochę się nagimnastykowaliśmy ale młody obcięty równiutko i bez urazów. Fajny salon znalazłam zupełnie przypadkiem. Nie pamiętam nazwy, w centrum handlowym. Przy stanowiskach do luster doczepione mają tablety na których lecą reklamy więc moje dziecko było zachwycone
vinga89
mamusia syneczków
no to chyba przejdziemy się do fryzjera jemu tak śmiesznie włosy rosną, z przodu króciutkie, a z tyłu kitkę można mu zrobić heh. trzeba je trochę przyrównać 
jemu tak śmiesznie włosy rosną, z przodu króciutkie, a z tyłu kitkę można mu zrobić heh. trzeba je trochę przyrównać 
Witajcie dziewczyny,wszyscy już pewnie po roczkowych imprezkach,teraz byle do świątKasik gratuluje dziewuszki:-)mój mały z katarem biega a pani doktor twierdzi ze to od zębów bo 4ki idą i przyznam że ciężko jest,widać że to małego męczy,w nocy spać nie może i do tego ten katar
Jesli chodzi o obcinanie włosów to ja małego ululałam na bujaczku i obcięłam jak spał,wyszło równo i ładnie o dziwo:-)nie wiem czy jasiu wytrzymałby u fryzjera bo ruchliwy jest jak nie wiem co.
Czy moje dziecko jest jedynym forumowiczem który jeszcze nie chodzi?zdecydowanie preferuje froterowanie podłogi,chociaz ostatnio przemieszcza sie przy pomocy psa pchacza taki niby chodzik ale żeby sam poszedł to jeszcze nie ma szans.
Tak sie zastanawiam jak mamy które udzielały sie na początku forum,ciekawe czy jeszcze podczytują co na październiku słychać:-)
pozdrawiam ciepło wszystkie mamy
Kasik gratuluje dziewuszki:-)mój mały z katarem biega a pani doktor twierdzi ze to od zębów bo 4ki idą i przyznam że ciężko jest,widać że to małego męczy,w nocy spać nie może i do tego ten katarJesli chodzi o obcinanie włosów to ja małego ululałam na bujaczku i obcięłam jak spał,wyszło równo i ładnie o dziwo:-)nie wiem czy jasiu wytrzymałby u fryzjera bo ruchliwy jest jak nie wiem co.
Czy moje dziecko jest jedynym forumowiczem który jeszcze nie chodzi?zdecydowanie preferuje froterowanie podłogi,chociaz ostatnio przemieszcza sie przy pomocy psa pchacza taki niby chodzik ale żeby sam poszedł to jeszcze nie ma szans.
Tak sie zastanawiam jak mamy które udzielały sie na początku forum,ciekawe czy jeszcze podczytują co na październiku słychać:-)
pozdrawiam ciepło wszystkie mamy
debi- jak nastaje tu taka cisza jak teraz też się zastanawiam gdzie się podziały wszystkie Mamusie. Dzisiaj przeglądałam sobie naszą galerię. Ile nas było!!! Niektóre dziewczyny były bardzo aktywne na forum a teraz już nie pamiętam niektórych nicków. Jeśli któraś podczytuje to może sie odezwie z krótką informacja co słychać Pozdrawiamy!!!
Pozdrawiamy!!!
Właśnie, Mamuśki co te forum ciągnęły w ciąży, napiszcie co u Was i waszych dzieciaczków 
U nas nuda, po staremu więc nie ma co pisać, tyle że zimno i spacerki mało przyjemne...i ciemno się robi ok. 16,. co wydaje mi się, że jeszcze nie dawno o tej porze można było spokojnie dopiero wytoczyć się z domu...ehh...zima nadciąga.
U nas nuda, po staremu więc nie ma co pisać, tyle że zimno i spacerki mało przyjemne...i ciemno się robi ok. 16,. co wydaje mi się, że jeszcze nie dawno o tej porze można było spokojnie dopiero wytoczyć się z domu...ehh...zima nadciąga.
reklama
Ja podczytuję ale nie wiem czy ktoś mnie pamięta
Ostatnio walczyłam z brzydką pupą, podczytywałam że i kilka z Was miało z tym kłopot. U nas pomogła maść robiona;/ Sama nie wiem od czego to. Problemy się zaczęły jak przeszliśmy z pampersów 3 na 4ki i zaczęła jeść więcej naszych obiadów. Koleżanka mi poradziła zmienić pampersy na inne....jak całkiem wygoimy pupkę to przetestuję.
Póki co jestem z Olą w domu ale coś tam próbuję pracować w domu. I chciałabym to robić tak konkretniej - wszystko w fazie projektu i realizacji. Może będę mogła się pochwalić za jakiś czas co już mi się udało zrealizować
Gratuluję zafasolkowanym. Czasem chodzi mi po głowie dzidzia nr3 ale już teraz czasem mi brakuje 2 pary rąk.
Ostatnio walczyłam z brzydką pupą, podczytywałam że i kilka z Was miało z tym kłopot. U nas pomogła maść robiona;/ Sama nie wiem od czego to. Problemy się zaczęły jak przeszliśmy z pampersów 3 na 4ki i zaczęła jeść więcej naszych obiadów. Koleżanka mi poradziła zmienić pampersy na inne....jak całkiem wygoimy pupkę to przetestuję.
Póki co jestem z Olą w domu ale coś tam próbuję pracować w domu. I chciałabym to robić tak konkretniej - wszystko w fazie projektu i realizacji. Może będę mogła się pochwalić za jakiś czas co już mi się udało zrealizować
Gratuluję zafasolkowanym. Czasem chodzi mi po głowie dzidzia nr3 ale już teraz czasem mi brakuje 2 pary rąk.
