reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

tabletki na podtrzymanie ciazy :(

no właśnie zaczyna mi się anemia :( dwa tygodnie temu robiłam morfologię i miałam hemoglobinę 12,2, a w poniedziałek już 11,0; hematokryt też mi spadł i to trzecie związane z krwią też
generalnie jestem bardzo słaba, ale to pewnie przez to leżenie, brak ruchu- jednym słowem gnuśnieję

a Ty jaką masz hemoglobinę? bierzesz coś na to? ja 5.01 idę na wizytę, to zobaczymy co lekarz powie...ale ta anemia w porównaniu do skurczy, to chyba nic strasznego...?

no właśnie nie wiem, czemu nie zakładają pessara, muszę spytać o to gina na wizycie... słyszałam też, że często na skurcze daje się fenoterol. Proponował Ci go ktoś? U nas na kwietniówkach już dwie babeczki biorą na skurcze- niby strasznie obciąża serce, ale jest skuteczny. Mi jak na razie lekarz nie chce go dać...

Teraz doczytałam, że piszesz o cenie pessara- jak dla mnie może nawet kosztować 500 zł, gdybym tylko wiedziała, że pomoże
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja miałam hemoglobinę 10,2 albo 10,1 w 20tc miałam wyniki robione jak leżałam w szpitalu. Dostałam żelazo i biorę 1 tabl dziennie. Czuję się po nim o wiele lepiej. Na razie ginka nic mi nie proponowała, bo i skurcze niby są ale już rzadziej. W szpitalu dostawałam zastrzyki rozkurczowe i jeden działał na 48 godzin.
Anemię bardzo mocną trzeba wyleczyć. U nas kładą do szpitala i dają kroplówkę. Mi pomogło żelazo.
Ja mam wizytę dopiero w połowie stycznia więc zobaczymy.
 
ja z tymi bólami byłam już u 4 lekarzy- najpierw u mojego dotychczasowego, potem awaryjnie u innego, potem u jeszcze innego i wreszcie na IP (tu trafiłam na mojego dotychczasowego). I każdy z nich twierdził, że szyjka ok i że no-spa i odpoczynek powinny wystarczyć. Póki co wizyty u lekarzy mam średnio co 1,5 tyg, bo jak coś mnie niepokoi to jadę.

A szczupła też jestem i jak na razie przytyłam zaledwie 2 kg od początku ciaży


tak trzymaj kochana!! Wiele dziewczyn boi się tak czesto "bo co lekarze sobie pomyślą!!" Ja dzięki temu,że jechałam kiedy ja uwazalam to ciąze udało się donosić.Jak mi wyjeli dziecko powiedzieli mi że mieli mnie dosć ale tak naprawde tylko dzięki mojemu uporowi i dzieki temu że słuchałam tylko siebie dotrwałam tak daleko,bo w 1 szpitalu to mały byłby skrajnym wczesniakiem a u nich bylby wczesniakiem,a że jezdzilam za kazdym razem jak skurcze byly dłuzsze niż 5 godzin to udalo się! Nieraz bylo to co 4 dni!A jak macica się uzaleznila od kroplówek to juz ciągle musiałam pod nią leżeć,nie mogli mnie odłaczyć nawet do usg.tak po 30 tygodniu wracalam co 3 4dni za 5 razem się wkurzyłam i powiedziałam że nie dam się wypisać!nie ma mowy i faktycznie lezałam 3 tygodnie i co 3 dni podłaczali kropówke tez na 2 reke bo się nasilało jak w domu.Trzymaj kochana tak i mniej w nosie wszystko.
 
Ja miałam hemoglobinę 10,2 albo 10,1 w 20tc miałam wyniki robione jak leżałam w szpitalu. Dostałam żelazo i biorę 1 tabl dziennie. Czuję się po nim o wiele lepiej. Na razie ginka nic mi nie proponowała, bo i skurcze niby są ale już rzadziej. W szpitalu dostawałam zastrzyki rozkurczowe i jeden działał na 48 godzin.
Anemię bardzo mocną trzeba wyleczyć. U nas kładą do szpitala i dają kroplówkę. Mi pomogło żelazo.
Ja mam wizytę dopiero w połowie stycznia więc zobaczymy.


fenoterol nie chca dac bo strasznie obciąza serce i bierze się go do końca.

kochana ja miałam żelazo 9 dawali mi zastrzyli.Jeżeli ci zelazo spadnie niegodz się na zastrzyli Yfrog Photo : yfrog.com/mvzdjcie0274gj pij dużo kakała jedz pistacje,buraki(sok w sklepach jest taki) mięso .MI zniszczyli nogę tym żelazem,już się go nie powinno podawać od wielu lat a jednak podają!nawet dermatolog mi nie pomógl ani chirurg .Powiedzieli że zaszła reakcja jakaś i tak sie zrobiło.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a od którego tc u Was w szpitalu podłączają do KTG? Czy to jest jakaś regułą na to? Bo jak ja leżałam w 20tc w szpitalu, to oni wierzyli mi na słowo, że mam skurcze i dawali zastrzyki bez żadnego zapisu czy rzeczywiście tam się coś dzieje.
Jak ja nie dostaję zastrzyków z żelaza tylko rozkurczowe! No wiesz wolę mieć siniaka niż stracić ciążę, bo nie dostałam zastrzyków...
Mięso, buraki-codziennie je jem, bo bez mięsa mam dzień stracony a i tak mam anemię!
 
Ostatnia edycja:
27 tydzień raz dziennie ktg 29 2 razy ktg.Tokalize rozkurczowo tez dostajesz?Chyba za wczesnie jest na to bo tokaliza łapie od 25tygodnia,ale może już podają?
 
tak myslalam.Od 25 -27 bedziesz już miała tokalize(już nospa nie działa).Prawdopodobnie fenoterol dostaniesz ale od tych tygodni ,bo dopiero wtedy dziala.
 
klaudusia z tego co wiem to pod ktg najwcześniej podłączają w 25 tc, to jest taka minimalna granica

twardy moja znajoma na twardnienie do końca brała no-spę, a znam też dziewczynę, która od 19tc brała fenoterol, więc chyba nie ma reguły, pewnie co lekarz, to opinia i inne metody leczenia
 
reklama
Do góry