reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

tabletki na podtrzymanie ciazy :(

to lekarza zmienić?Mój stary lekarz twierdził że skurcze to jest to normalne (byłam juz przepisana ale straciłam przytomność i trafilam do starego szpitala)mówił ze zchodzimy z leków które mi przepisali bo moga byc skurcze a moj lekarz dzwnił do mnie żebym swoja dawke brala ,zeby mi rodzice przywizli tabletki bo jak zejde to bedzie problem.Jak ja mówiłam że mówią że moga być skurcze to lekarz sie mój zaczał smiać i powiedzial że jestem miedzy mlotem a kowadlem ze lekarz mój tam pracował przepisał sie do innego szpitala (z powodu ich paranoi) i teraz próbują wszystko zrobić zebym pomyslała ze jest zly.Wypisałam się z tamtąd na własne rzadanie.
 
reklama
mi czasem się wydaje, że jak nie ma namacalnych dowodów na bóle czy skurcze, to lekarze po prostu nie wierzą...oni oceniają to obiektywnie- dla nich skurcz=problem z szyjką. Jesli na jakimś etapie ten problem z szyjką nie występuje, to skąd mają wiedzieć, co czujemy...każdy ma inny próg bólu i może im się wydaje, że przesadzamy albo że odczuwamy za bardzo coś, co ktoś inny znosi normalnie...
 
powiem
jutro nie wyjdę z jego gabinetu, dopóki mi nie pomoże
mam już dość
dzisiaj prawie cały dzień przepłakałam z takiej bezczynności i strachu, a tak nie może być
 
ja jak trafiłam którys raz z kolei po 3 dniach do szpitala to jak wziął mnie ordynator na zabiegówke zbadać to pierwsze moje słowa były"i co dalej na 3 dni??
"on coś tam że zobaczymy a ja na to że nie,nie zobaczymy,że ja mam już w nosie takie wypisywanie do domu i powroty ,że niedam się wypisać teraz.Chodzbym miala pod szpitalem siedzieć to nie wroce do domu zeby zaraz jechac znowu.naszczescie zostawili mnie i bardzo dobrze ze zostawili.
 
Mnie do 6 tyg bardzo bolal brzuch, kilka razy dziennie a bol byl taki jak w dniu @ czyli skurcze, lekarz sie tym nie przejal ale kiedy zaczelam krwawic dostalam leki i bol calkowicie minal. Juz nic mnie nie boli wiec to nie byl moj wymysl tylko faktycznie cos bylo nie tak. Moj lekarz powiedzial ze w ciazy bole brzucha sa w granicach normy ale nie skurcze, tzn takie jak na @.
 
na poczatku ciązy jest to normalne.mnie też bolał jak na miesiaczke,pamietam ze pisałam do kolerzanki czy to normlane odpowiedziała ze tez tak miała i lekarz mówił ze to jest ok,ale nie moze byc tego bólu potem.
 
reklama
jak na początku bolał mnie jak na @ to lekarz mówił, że to zagrożenie poronieniem, teraz to zagrożenie porodem przedwczesnym, dlatego nie wyjdę dzisiaj od lekarza bez jakiejś wyraźnej pomocy!
 
Do góry