j-ulka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2012
- Postów
- 484
dziewczyny, o matko!
nie poddawajcie się na placu boju, jesteśmy z Wami!!!
Kooska, strasznie mi ciebie szkoda i jak byś mieszkała w Warszawie to chętnie bym ci pomogła, np posiedziałabym godzinkę z małą, żebyś mogła chociaż do sklepu na "relaks" wyjść
Filipiamamo, heheh ja tez mam takiego trochę wredotkę, że w towarzystwie to aniołek, a normalnie marudek
ale najlepsze aktorstwo w jego wykonaniu jest u lekarza, pediatra zagląda mu wszędzie, a on ani piśnie, tylko uśmiech od ucha do ucha
a w domu wrażliwiec na każdy "niewygodny" dotyk
no i nocki też mamy takie sobie...dziś np karmienie o 23, 2,4:30,6:30...ale chyba już mi się organizm przyzwyczaił, bo czasem budzę się sama jak już zbliża się karmienie. najgorzej jest nad ranem
ach...jak ja nie lubię jesieni i zimy...wrrrr:-(
nie poddawajcie się na placu boju, jesteśmy z Wami!!!
Kooska, strasznie mi ciebie szkoda i jak byś mieszkała w Warszawie to chętnie bym ci pomogła, np posiedziałabym godzinkę z małą, żebyś mogła chociaż do sklepu na "relaks" wyjść

Filipiamamo, heheh ja tez mam takiego trochę wredotkę, że w towarzystwie to aniołek, a normalnie marudek



no i nocki też mamy takie sobie...dziś np karmienie o 23, 2,4:30,6:30...ale chyba już mi się organizm przyzwyczaił, bo czasem budzę się sama jak już zbliża się karmienie. najgorzej jest nad ranem

ach...jak ja nie lubię jesieni i zimy...wrrrr:-(