Malusiolka. Nie czytaj internetów tylko zró betę, najlepiej 3 badania,żeby sprawdzić przyrost. Byc może jednak owu ci się przesunęła. Co do cp. Tu nie ma zasady, że zacznie cię boleć. Ja to przeszłam, nic mnie nie bolało. Pojechałam do szpitala,bo miałam brązowe upławy-w pierwszej ciąży miałam krwiaka więc sądziłam,że to to samo. Bólu nie było. Idz do swojego lekarza, zrób usg. Jeżeli to 7tc,to już wszystko będzie widać, gdziekowlie ta ciąża jest.
Ja nieco ochłonęłam ale nerwy są. Boję się kochnąć,że coś się stanie. Lekarz przepisał mi luteinę dopochwowo 2x dziennie. Nast. wizyte mam 23.12.
Ostatnie dni to dużo myślenia. Zrezygnowałam z naszego wyjazdu. Razem z Jasiem mieslismy 31.12 wyjechać na dwa tuygodnie do Indii do znajomych. Uznałam,że nie bede ryzykować choć kosztowało mnie to wiele łez niestety. ufff
widzę,że część z nas podziębiona., ja tez kaszlę;/ i znowu strach.
cóż. miłego weekendu. My z ludwikiem zostaliśmy sami teraz. jasio wyjechał, wróci w niedzielę wieczorem. oby wszystko było dobrze.