reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

cloeDziekuje mysle ze twoja odpowiedz jest dla mnie wystarczajaca.I ja taka wlasnie suszarke bym sobie chciala miec:-) A jeszcze pytanko czy bardzo sa ubrania pogniecione po takim suszeniu czy raczej tak same jak po wyjeciu z pralki.
 
reklama
Oj, u mnie to byly mega nudnosci:no: :no: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: Wymiotowalam cale 5 miesiecy, praktycznie od rano do wieczora:no: nic mi nie pomagalo, zadne sucharki, herbatki, migdaly, poprostu nic.... Jak sobie przypomne, to mi sie niedobrze robi:tak: :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
 
Moja corka dopiero teraz poszla spac na drzemke :szok: Ciekawe o ktorej pojdzie spac po kapieli.Cos czuje ze bedzie dzis brykac do nocy:wściekła/y: Przez tio ze nie dostaje cycunia w dzien to ma problemy z zasnieciem:-( :baffled: Ciekawe jak bedzie z usypianiem wieczornym kiedy calkowicie przestane ja karmic:sick:
 
Moje dziecko też dzisiaj postanowiło nie spać po południu:baffled:. Pewnie ciężko będzie z nim wytrzymać do wieczora. Mam nadzieję, że mój szybko wróci to będzie zabawiał synusia;-):-D:-D:-D.
 
to widze ze nie tylko moj tak pozno dzrzemke sobie zrobił,choc o 12.00 go połozyłam ledwo co zasnoł to go domofon obudził a teraz spi od 15.30ale za to spacerek zaliczylismy choc dzis troszke wieje i maly odwracał buzie ale jak doszedł na plac zabaw to juz nic mu nie przeszkadzało
a mnie naszło na sałatke warzywna:-p własnie gotuje warzywka
teraz popijam kawusie i zajadam sie czekolada:laugh2:
co do ciazy to rewelacja zadnych nudnosci......tylko szkoda ze porod i pilnowanie małego nie jest takie lekkie;-)
 
Mój się właśnie wybudza, słyszę coś z łóżeczka. Może jeszcze z 15 min poleży sam, bo mam ochotę na drugą kawkę :-)

No i biorę się za kończenie obiadku, za 50 min mąż wróci z pracy.
 
no i pozbyłam sie choinki, a jaką Majka miała radochę przy rozbieraniu jej, a najbardziej dlatego że mogła uderzac i leciały igiełki :-D

ja tez nie miałam nudności w ciąży :-) za to poród koszmarny :-(
 
Ja też nie miałam nudności, za to wszelkie inne "atrakcje" ciążowe, plamienia, poronienie zagrażające, skracającą się szyjkę, przedwczesne skurcze, zbyt szybko postarzałe łożysko... Aż się boję, gdy pomyślę o kolejnym dziecku, czy to się nie powtórzy... :szok:
 
reklama
Męża wywaliłam ,i poczytałam ,coscie tu naskrobały ,:tak:

Suszarka do ciuchów hmm dobra rzecz ,aż sama się zaczełam zastanawiac nad jej kupnem ,u nas jest tragiczna wilgoć i np.spodnie schną 3 do 4 dni :eek: :baffled: :happy:
dobre pytanie , Cloe czy ciuchy sa pogniecione i ile średnio trwa suszenie :confused:

Ja w ciązy mdłości nie miałam ,tylko strasznie mi się cieżko chodziło już pod koniec ,i jeszcze z lewej strony ,niewiem chyba z rozciągania skóry strasznie mocno szczypała mnie skóra ,jakby pokrzywą ktos mi parzył ,musiałam sobie wilgotna ,zimną chustkę przykładac:baffled: :wściekła/y:

Ale poród ,koszmarrrrrrrrrrrrr ,w sumie od odejścia wód trwał 39 godzin:sad: :sad: :unibrow: :hmm: :sick:
 
Do góry