Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[aluśka :)]

Cześć dziewczyny

Moją małą okularnicą się pochwalę ale muszę wrócić o sensownej godzinie do domu żeby ją nie zastać w łóżku jutro mam nadzieję że się uda no chyba że mi coś w gratisie dorzucą do zrobienia
dziś do domu zjechałam ok. 20.30 i jeszcze nic nie jadłam bo mnie dziewczynki skatowały czytaniem bajek

Misia spóźnione sto lat dla Natalii:-) dużo zdróweczka dla Stasia i powodzenia u gina :-)
Ps. obstawiam synia ;-)
Maltanka a jak tam Twoja wizytacja przebiegła? Będzie córa?
Sienio Amanda poszła starym trybem
Justyna okularki przeżyły pobyt w przedszkolu fajnie że pralka dobrze działa
a czemuż to u Was beznadziejnie? Michałka znowu coś dopadło ?:-(
Anaconda oby Majeczka grzecznie nosiła aparat zgodnie z zaleceniem i żeby jak najszybciej było widać efekty
Ja tam nie pamiętam żebym ja w pierwszej klasie skakała przez jakąś skrzynie czy stawała na głowie teraz to wszystkiego coraz szybciej chcą nauczyć
Marz szkoda że nie możesz na razie zrealizować planów o nowym gniazdku
oby się jakiś kupiec w końcu odezwał
Eliza fajnie że spotkanie z Madzienką w Yupi Parku było udane
Sunday dużo odporności dla Twoich chłopców posyłam
a jak się czegoś ciekawego dowiesz to pisz;-)

 

[maltanka]

Witajcie
Na wizycie wszystko ok, eliza mam tak samo jak ty nic nie wiem?Robił mi usg mi to dwa razy, zeby zobaczyć co będzie, ale nie dało się zobaczyć, dziecko miało nogi skrzyżowane po turecku i pępowinę między nogami więc muszę czekać kolejne 3 tygodnie. Jak wyszłam z gabinetu to P myślał, że wiem i mu nie chcę powiedzieć, bo się zaczęłam śmiać, a Hubert jemu to chyba obojętne, wczoraj mówił, że chce chłopca, a przed wczoraj, że kupimy małą szafkę i dziewczyńskie zabawki lalkę barbie i konika pony a ja to nie wiem nie mam przeczuć.

marz życzę szybkiej sprzedaży mieszkania, dobrze, że masz dwóch chłopców to moga mieć jeszcze wspólny pokój

onamama trzymam kciuki za dotrwanie do 35 tyg.

anaconda i jak Maja chce nosić aparat?

justyna dlaczego beznadziejnie, co się dzieje?

elza o widzisz Twój Czarek chce chodzić na karate, a mój nie, no i na razie odpuściłam, bo nie wiem jak go przekonać, a kurteczka bardzo fajna, ps. ja ostatnio do mamy szłam na 4 piętro i pod koniec to już się tak zasapałam, ps. nie nie idę do Orkana, bo szykuje nam się zjazd rodzinny, a na warsztaty idziemy?

sienio no zobaczymy czy się sprawdzi, mam cichą nadzieję, że tak;-) ps. podaj przepis na to ciasto, zaciekawiłaś mnie nim

misia coż to u was tak choróbska panują, zdrówka życzę, ps. a to już masz ustalone, że będziesz miała cc? oj żebyś wiedziała, że nie tak łatwo znaleźć, w każdym znajdzie się coś co nie pasuje, ja stawiam jednak chyba tylko na spacerówkę, z gondolą przemęczę się chyba ta co mam, jak wizyta wiesz już kto mieszka?

aluśka ojej ty to faktycznie długo pracujesz, a o której zaczynasz

 

[Madzienka]

Witajcie i ja w końcu dotarłam...
moja gwiazda ma dziś kolejne nagranie w radio a później jedzie sprzedawać jakieś pierniczki na kiermasz na akademii medycznej...
a w poniedziałek festiwal piosenki angielskiej...
Lenka śpi a ja mam zamiar kawkę sobie zrobić...coś się zachmurzyło

co do okularków to Julcia chodzi nadal, jesteśmy po wizycie póki co jest wszystko ok w wakacje ponawiamy badanie z atotropiną i zobaczymy co dalej...
Aluska do kogo chodzicie do okulisty??

Maltanka trzymam kciuki żeby na kolejnej wizycie maleństwo pokazała czy będa barbie w szafce czy zygzaki
jak wypad do Warszawy...byliście w Ikei??

Marzenka ja tez trzymam kciuki za sprzedaż mieszkania, ale zainteresowanie jest???
moi sąsiedzi piętro wyżej 4 pokojowe chcą sprzedać po podobnej cenie jak Wy i już 1,5 roku nie udaje się

Misia zdróweczka dla Was....coś choroby kolejny rok Wam nie odpuszczają....
powodzenia na wizycie

Elizka super kurtka, wcale nie dziwie się że Czaruś Cie naciągnął...
ja też lubię te pikowane

Sunday to super że dużo podań i praca jest, słyszałam ze dzieci z Botanika odeszły bo rejonizacja się zmieniła i teraz należą do 14 a i tak nie narzekacie na braki to super...
a co do królewicza to może na 3 przyjdzie czas...teraz muszę nacieszyć się moją iskierka...bo to taki fajny wiek:-)

Justyna niech pralka się dobrze sprawuje....

Sienio co za pyszności upiekłaś??

Anaconda jak Maja znosi aparat???

to jeszcze jedna sprawa...kto chętny 12 kwietnia wyskoczyć na Bernarda albo herbatkę z malin


miłego dnia

 

[anaconda27]

Witam :-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz na basen się zbieramy, jakoś na wszystko czasu brak
Maja jak do tej pory bardzo chętnie nosi aparat tylko mamy problem żeby w ciągu dnia te 4 godz. ponosiła bo a to basen, a to chce jeść a to znów coś wypada
Maltanka ale nas trzymasz w niepewności
Eliza fajna kurteczka, masz małego modnisia w domu
Aluśka to po ile godzin dziennie Ty pracujesz
Misia ale Wy to się macie z tymi chorobami :--( mam nadzieję że to już ostatni taki rok
Justyna co się dzieje? Mam nadzieję że jednak nie jest aż tak beznadziejnie jak piszesz
Sienio oj mnie też zaciekawiłaś tym ciastem, dawaj przepis
Madzienka to nie nudzi się Julcia w przedszkolu, dobrze że mają takie atrakcje u nas znów na odwrót - porównując przedszkole i szkołę to w tej ostatniej się o wiele więcej dzieje
Dobra zmykam się szykować bo nie zdążymy

 

[sunday_]

Witajcie. Ależ pięknie się zrobiło, cudne słoneczko, tylko szkoda, że w pracy trzeba siedzieć.Oby w sobotę było tak samo, bo planujemy pierwszego grilla w 2014 rozpalić
Maksio jakiś niewyraźny, już myślałam, że będę musiała brać L4 ale wyszedł z przedszkola w super humorze.:-)

Madzienka rejonem rejonem, ale i tak zawsze dużo podań było z innych rejonów. Wydaje mi się, że teraz to rodzicom nie zależy na rejonizacji. Oby tak zostało.

maltanka no to czekamy dalej :-) Ja trzymam kciuki za dziewuszkę

Ala a co tam u Emilki? Nic nie piszę, pozdrów ją!

misia zdróweczka dla Was!Oby do maja i może wirusy pójdą precz

sienio super nazwa ciasta, chyba muszę się zainteresować:-)

elza świetna kurtka!
Teraz mam "Tropicieli" WSiPu. Jak dla mnie najlepsze jak dotąd.

Justyna nową pralkę macie? co się dzieje?

anaconda jak tylko coś więcej będę wiedzieć to dam znać, na razie to wszystkie jesteśmy ciekawe co wymyślą.

marz praca zapowiada się stabilnie za najbliższe 2 lata, a potem nie wiem.... oo to widzę, że macie plany własnego ogródka? :-) Super :-) trzymam kciuki!

 

[aluśka :)]

Witam wieczorkiem

Planowałam wcześniej zajrzeć ale niestety mężulek kompa okupował

Maltanka, Eliza to czekamy na informacje o płuci brzuszkowych brzdąców do kolejnych Waszych wizyt;-)
Maltanka jeśli mam samochód to do pracy jeżdżę na 5-5.30 jeśli go nie mam to na 6.00 bo koleżanka mnie podwozi ale zdarza się raz na 6 tygodni że muszę męża do pracy podwieźć wówczas nie zajeżdżam z powrotem do domu i wówczas rozpoczynam o 4.30-4.40
Anaconda no na pewno nie pracuje po 8 godzin wczoraj np. 15 dziś 11, jutro...... wole nie myśleć
Sunday Emilka ma się dobrze...pracuje..ale już nie robi tego co ja więc się zazwyczaj mijamy

 

[aluśka :)]

Madzienka z Martynką u okulisty byłam na Chmielnej ale niestety nie pamiętam teraz jak się nasza pani dr nazywała jak tylko sobie przypomnę to napiszę
A u Twojej Julci to jaka wtedy wada wyszła?.
A Bernard to co? bo nie jestem w temacie

 

[marz21]

Maltanka kolejny uparciuch
Madzienka Jula zaraz płyte zacznie nagrywac;-)masz na myśli Chatę???a z mieszkaniem no tak ceny się ksztalyuja w zależności od rocznika mieszkania...u nas na osiedlu potrafią wystawiać na ponad 7tys.
Aluska 15 godz?????matko jak Ty mas zna to sily....
Misia zdrowka dużo zdrowka...będzie cc???za maly odstep czasu miedzy porodami??
Anaconda no Maja chyba w szkole fajniej spedza czas...
Sunday miłego grilla...

Ja mam nadzieje ze w weekend będzie ladna pogoda bo jutro jedziemy do rodziców...poojnej nocki...

 

[misia2010]

Witam,
melduję się na szybko po wizycie...bo jeszcze z M w kkw siedzimy
generalnie wszystko jest ok, na wadze +0,5kg od ostatniej wizyty...a usg dopiero za tydzień, więc jeszcze żyjemy w niepewnościa jeśli chodzi o cc to sprawa wygląda następująco: poród naturalny nie jest wykluczony jeśli sam się zacznie przed terminem i będzie przebiegał bez komplikacji....w innej sytuacji (komplikacje lub brak akcji po terminie) będzie cc,bo porodu po cc nie wolno indukować...a że dwa poprzednie bez wywołania jakoś nie chciały się ruszyć to marne widzę szanse na naturalny:-(
Staś nadal gorączkuje...byliśmy u lekarza...na razie nie jest to na antybiotyk...jest zapchany karatem, który póki co nie spływa...na razie dodatkowo dostał Pulmicort, Allertec na noc i Flavamed ... a że zbliża się weekend to w razie czego mamy receptę na Zinnat

 

[normatywna]

Cześć dziewczyny cięzko mi coś odpisywac bo widze że u was w porządku w przeciwieństwie do nas... bo u nas bez zmian a ja mam kolejną załamkę i wyć mi się chce... Natalia coraz bardziej zapomina jak mówiła wczesniej i brzydko nosowo wymawia słowa a mi serce pęka i odliczam dni do operacji której terminu dokładnego jeszcze nie znamy... licze na to że szybko w czerwcu ją zrobią i w lipcu Natalka dostanie swój i nasz upragniony odbiornik przez który nauczy się szybko slyszeć jakies dźwięki i że dreny wypadną i zrobimy ABR i ustawimy na nowo lewy aparacik bo ja coraz mniej szans widzę że wórci to co było
pozdrawiam was wszystkie za brzuchatki trzymam kciuki.. chorowitkom zycze zdrówka ....
Biore się za porządki przed urodzinowe bo to już w nastepny weekend imprezka może w końcu coś się uda
życzcie mi siły bo cięzko jest .....