reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

reklama
Iza_marta to ja mam tak samo z ta torba jak ty :-D
Tez juz powinnam ja spakowac i sama nie wiem na co ja czekam....
Wczoraj poprasowalam ze 2,5 godz no a w nocy stekalam z bolu, tak mnie brzuchol caly bolal.... ledwo do lazienki doszlam i myslalam ze nie wroce do lozka.

Dzisiaj mam wizyte u poloznej, standardowo pomaca brzuch i stwierdzi ze wszystko ok....:no:
Ja nie wiem jak mozna bez usg i badania dowcipnego twierdzic ze wszystko w porzadku....

U nas dzisiaj cudna pogoda, 15 stopni i slonko :)
 
Iza_marta przeszło mi, jak zjadłam porządne śniadanie :-D Widocznie bylo mi słabo z głodu, którego wcale nie czułam. :tak:

Dzisiaj po zmierzeniu czy rozwiera się szyjka, okazało się, że mam rozwarcie na 1cm. Kompletnie nic nie wiem o rozwarciu i czy to dobrze, że się rozwiera ? Lekarz pokazał mi jak mam sama badać szyjkę tak więc to robię. Czy to oznacza na wcześniejszy poród?
 
Ostatnia edycja:
Ale Wam współczuję tych dolegliwości. Ja oprócz zmęczenia i niewyspania na nic już nie narzekam. Od 3 tygodni jak się w nocy obudzę na siku to potem nie mogę już zasnąć bo mam takie dziwne uczucie w prawej kostce. Muszę bez przerwy ruszać stopą bo nie da się wytrzymać. I weź tu śpij jak trzeba co 3 sekundy majtać tą nogą :dry: Nie mam pojęcia co to jest, oby tylko to ciąży zniknęło. Zaraz zaczynam 36 tydzień więc już z górki. Za 2 tyg pierwsze KTG. Odebrałam dzisiaj wyniki na GBS - ujemny :-) A jutro muszę iść na pobranie krwi, lekarz mi się ostatnio coś zagapił i już 2,5 miesiąca nie zlecił morfologii :baffled: Musiałam się przypomnieć.

Skończyliśmy w końcu wszystkie malowania i remonty, mama do mnie dzisiaj wpadła i umyła mi okna :-) Zaraz święta a potem już maj :szok: Kiedy to zleciało, dopiero co robiłam testy ;-)
Idę dalej znosić jajko w oczekiwaniu na wózek, mam nadzieję, że naprawdę w tym tyg przyjdzie :tak:

Buziaki :-)
 
Bita21 mam takiego lenia jesli chodzi o to cale pakowanie. Ty tez masz tak? Jak sobie pomysle ile rzeczy trzeba ze soba zabrac to mi sie wszystkiego odechciewa.

Czekamy a kontaktowalas sie z lekarzem w sprawie tego rozwarcia? Mnie kazal lezec, bo szyjka sie skrocila o 50%. To bylo w 34tc (teraz 35), ale szyjka byla zamknieta. Powiedzial, zebym jeszcze dwa tygodnie przetrzymala to bedzie super. Jedz moze do lekarza tak na wszelki wypadek. Nie ma wpadac w panike, ale bedziesz spokojniejsza. Mnie powiedzial, ze moge nie miec skurczy i zebym patrzyla czy nie mam takiego plamienia jak przy miesiaczce. Moja kolezanka np. nie miala zadnych objawow porodu, ale mowila, ze tak cos ja tknelo, ze cos nie jest tak jak powinno i na drugi dzien pojechala do szpitala. W trzy godz. SN urodzila sliczna coreczke. Mam nadzieje, ze Cie nie strasze, bo nie o to mi chodzi. Tylko mnie troche zmartwilas, bo jestesmy prawie w tym samym tygodniu :D. Ja bym to sprawdzila tak tylko w razie "W".
A jak sie samemu sprawdza szyjke?

Martyyyna tez sie zastanawiam czy mamy nie wykorzystac ;). Nie do okien, ale przydalaby mi sie pomoc w sprzataniu szafek w kuchni. Tylko nie wiem czy mi sie to uda, bo mama pracuje i nie ma czasu ostatnio. Jeszcze po swietach wysylaja ja w delegacje na szkolenie :(. Ciesze sie, bo nigdy nie byla, wiec super, ze ma taka mozliwosc. Tylko ja jestem teraz jakas psychiczna, bo jada autem i sie martwie, ze co bedzie jak beda mieli wypadek i mama wnuczki nie pozna, itd. Psycho!!!!
 
Czekamy, ja mam od 33 tygodnia lekkie rozwarcie i póki co nic się nie dzieje. Szyję miałam długą o twardą. Jutro mam wizytę to się dowiem czy cos się ruszyło. Zaczęłam 36 tydzień i już bym chciała rodzic gdzieś za 2 tygodnie. Hehe takie moje pobożne życzenie :) bo córę przenosiłam 6 dni po terminie.
 
Paskudna pododa, znowu będę się kisić w domu z córą :-(

Z tym rozwarciem to ja w 41 tyg z Natalką mialam 1 cm i kazali iść do domu, urodziłam trzy dni póżniej. Czekamy... jak się martwisz to najlepiej jedź do lekarza albo chociaż zadzwoń, lepiej się nie denerwować niepotrzebnie. I właśnie jak samej można to sprawdzić? Może mały instruktaż :-D A z teściową to współczuję, nam też teście kupili wózek, a raczej zapłacili za to co wybraliśmy. Ja tam gadam do K. co mi leży na wątrobie na jego mamę, w sumie niech się cieszy że mówię jemu a nie jej :-D
Ja cały czas mam wrażenie, że urodzę wcześniej niż mam termin,

Martyyyna ja też tak mam z nogami i bardzo mnie to wkurza. To niby nie skurcz, ale takie dokuczliwe niewiadomo co, tylko, że ja mam tak często i nie tylko w ciąży.

diabliczka faktycznie już blisko, trzymam kciuki, w sumie sama chyba chciałabym urodzić te dwa tyg wcześniej, tylko, że ja jeszcze nawet nie jestem przygotowana z ubrankami i pakowaniem :baffled:

iza_marta masz rację z porodem, ja na drugi dzięń po swoim mówiłam, że mogę znowu, choć bolało bardzo. Ale to może też moje nastawienie że będzie znacznie gorzej i dłużej i w sumie byłam mile zaskoczona. praktycznie od razu myślałam o drugim dziecku. Z resztą damy radę, ja sobie wmawiałam i wmawiam, że tyle kobiet dalo radę to i ja dam.
 
reklama
Sylwuskavol prosze o wiecej takich postow :D. Mam nadzieje, ze moje nastawienie duzo mi pomoze i ze nie bedzie az tak zle ;). Pocieszylas mnie tym co napisalas :D.
Ja tez chce wczesniej urodzic. Licze na to, ze odstawie magnez, 38tc tylko sie zacznie i boom dzidzia w domu :p.
 
Do góry