czesc dziewczyny
od mojego wpisu ze urodzilam nie bylo mnie tu wiadomo braak czasu ... u mnie szczegolnie bo jestem na obczyznie i nie ma mi kto pomoc z wszystkim czyli domem dziecmi i 9 latkiem jestem saama.. maz pracuje do wieczora.... ale wiecie co teraz z duma moge powiedziec ze DALAM RADE !!
W NIEDZIELE MAMY JUZ 3 MIESIACE
))jestem z siebie dumna Pozdrowionka dla wszytkim mam blizniakow/ blizniaczek
damy rade
)
reklama
Paulineczka_
mamy lutowe '08
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2008
- Postów
- 595
WLasnie znajomy dostarczyl mi Rutwice z Polski. Tylko, ze na opakowaniu jest instrukcja dotyczaca przygotowywania naparu do kapieli
Taki napar mozna pic czy trzeba kupic taka rutwice, ktora jest przenzaczona specjalnie do wspomagania laktacji?

Iwizara serdeczne gratulacje i wszystkiego dobrego dla Ciebie i dziewczynek.
Ja tez po cesarce tego samego dnia musiałam wstać (to standard). Bolało a do tego po morfinie było mi tak niedobrze, że szkoda gadać. Tak jak piszesz 2 pierwsze dni są bardzo trudne zwłaszcza, że boli a dziećmi trzeba się zajmować ale szczerze mówiąc dla mnie cesarka była wybawieniem, bo jak słyszałam krzyki kobiet z porodówki, to było mi słabo.
Moje córeczki tez są podobne ale już dostrzegam różnice w ich wyglądzie (też na początku nie zdjęłam opasek ze szpitala :-)) i charakterki też mają różne
.
Ja tez po cesarce tego samego dnia musiałam wstać (to standard). Bolało a do tego po morfinie było mi tak niedobrze, że szkoda gadać. Tak jak piszesz 2 pierwsze dni są bardzo trudne zwłaszcza, że boli a dziećmi trzeba się zajmować ale szczerze mówiąc dla mnie cesarka była wybawieniem, bo jak słyszałam krzyki kobiet z porodówki, to było mi słabo.
Moje córeczki tez są podobne ale już dostrzegam różnice w ich wyglądzie (też na początku nie zdjęłam opasek ze szpitala :-)) i charakterki też mają różne

santini
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Kwiecień 2014
- Postów
- 203
Iwiziara - gratulacje, bardzo dobra wiadomość, życzę dużo zdrowia i siły dla Ciebie i Twoich malenstw :-)
Paulineczka - powedz mi jeszcze, zdarzały Ci się przekroczenia cukru po posiłku? Ja po godzinie mam w granicach 124, najwięcej 132, ale ostatnio też cały czas leze, nawet nie mam jak spalić tevgo cukru, od czasu pomiaru chodzę non stop glodna, boje się też, że nie wiedząc, że mam nietolerancję glkozy, mogłam zaszkodzić dzieciom. Na szczęście w poniedziałek mam wizytę, oby te dwa dni minęły błyskawicznie, bo to czekanie wykancza mnie nerwowo. Też mam stany płaczu... wszystko mne wzrusza, a przede wszystkim wywołuje lęk i niepokój. Pozdrawiam
Paulineczka - powedz mi jeszcze, zdarzały Ci się przekroczenia cukru po posiłku? Ja po godzinie mam w granicach 124, najwięcej 132, ale ostatnio też cały czas leze, nawet nie mam jak spalić tevgo cukru, od czasu pomiaru chodzę non stop glodna, boje się też, że nie wiedząc, że mam nietolerancję glkozy, mogłam zaszkodzić dzieciom. Na szczęście w poniedziałek mam wizytę, oby te dwa dni minęły błyskawicznie, bo to czekanie wykancza mnie nerwowo. Też mam stany płaczu... wszystko mne wzrusza, a przede wszystkim wywołuje lęk i niepokój. Pozdrawiam
Iwizara gratuluję i życzę dużo zdrówka dla was.
Santini pojedynczymi podwyższonymi wynikami glukozy nie przejmuj się. Moja lekarka powiedziała, że tak się czasami zdarza. Nie zadręczaj się myślami, że mogłaś zaszkodzić dzieciom! Musiałby być naprawdę wysoki cukier( ponad150) przez dłuższy czas. Najgorzej jest jeśli w pierwszym trymestrze są tak wysokie cukry ponieważ mogą się źle rozwinąć narządy a nawet może dojść do poronienia.
Po 1 trymestrze podwyższony cukier może prowadzić do tego, że dzieci urodzą się zbyt duże a ich organy niedostatecznie rozwinięte.
Ja mam cukrzycę od prawie 2 lat i teraz jak byłam w ciąży to się bardzo bałam o te cukry szczególnie w pierwszym trymestrze.
Santini pojedynczymi podwyższonymi wynikami glukozy nie przejmuj się. Moja lekarka powiedziała, że tak się czasami zdarza. Nie zadręczaj się myślami, że mogłaś zaszkodzić dzieciom! Musiałby być naprawdę wysoki cukier( ponad150) przez dłuższy czas. Najgorzej jest jeśli w pierwszym trymestrze są tak wysokie cukry ponieważ mogą się źle rozwinąć narządy a nawet może dojść do poronienia.

Ja mam cukrzycę od prawie 2 lat i teraz jak byłam w ciąży to się bardzo bałam o te cukry szczególnie w pierwszym trymestrze.
emilek86
Fanka BB :)
iwizara - gratuluję córeczek. Jak będzie mogła to wrzuć jakąś fotę. Ciekawa ich jestem skoro są takie podobne:-)
Ciesz się, że po 8godz kazali Ci chodzić. Mi po 5godz kazali wstać i iść na normalną salę. Jak wstałam to zemdlałam
Pięć minut odpoczynku i druga próba. W końcu mąż zawiózł mnie na wózku:-) No ale po pięciu godzinach od cesarki byłam już na normalnej sali.
Ciesz się, że po 8godz kazali Ci chodzić. Mi po 5godz kazali wstać i iść na normalną salę. Jak wstałam to zemdlałam

edytka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 1 362
1. | Dolores32 | 15 maj 14 |
2. | edytka84 | 18 czerwiec 14 |
3. | Paulineczka | 24 czerwiec 14 |
4. | dagos | 29 czerwiec 14 |
5. | darunia0712 | 11 lipiec 14 |
6. | Gosia.82 | 17 lipiec 14 |
7. | santini | 27 lipiec 14 |
8. | Anielka | 2 sierpień 14 |
9. | Domi88 | 8 sierpień 14 |
10. | Madison | 13 sierpień 14 |
11. | Majeczka84 | 15 sierpień 14 |
12. | Sarenka89 | 19 sierpień 14 |
13. | Alicja32 | 3 wrzesień 14 |
14. | Ineska1984 | 5 wrzesień 14 |
15. | a_nka | 13 wrzesień 14 |
16. | perelka0609 | 18 wrzesień 14 |
17. | cat4 | 17 listopad 14 |
Ostatnia edycja:
najlepiej by bylo trzymac sie kolejki....ja ostatnio zastanawiam sie nad progiem bolu brzucha kiedy powinnam udac sie na ip bo skurcze dokuczaja juz tak czesto ;/
jutro wstawiamy lozeczko do pokoju, mam nadzieje ze to niczego nie przyspieszy
jutro wstawiamy lozeczko do pokoju, mam nadzieje ze to niczego nie przyspieszy
reklama
Podziel się: