reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Łukaszek krąży koło kuchni, kabelków, ale zanim do nich dotrze, to patrzy w moją stronę, co ja na to ;-) Na moje nie wolno, obraca się w moją stronę, żeby... po chwili znów spróbować zdobycia zabronionej rzeczy ;-)

Teraz siedzi obok mnie w krzesełku i "czyta" książeczkę. Od czasu do czasu rzuci ją na ziemię, chyba żeby sprawdzić moją czujność :-) :-) :-)
 
reklama
Niesamowite postępy dzieciaczków!!!
Jaś ostatnio na prośbę "Zrób ny-ny" kładzie się na ziemi i udaje, że śpi :) Oczywiście tylko przez sekundę :)
I coraz ładniej sobie radzi z samodzielnym przejściem dystansu pomiędzy mną i tatusiem (ostatnio przeszedł prawie cały pokój).
 
Spieszę donieść ,że dzisiaj Miloszek pierwszy raz stał samodzielnie na nóżkach :tak: Siedziałam przy kompie a Miś był przy mnie i nagle puścił moje kolano ! Przełożył zabawkę z rączki do rączki i nawet się nie zachwiał !Stał tak zaledwie kilkanaście sekund ale to kolejny postęp warty pamiętania:)Poza tym to prowadzony za rączki,twardo stąpa do przodu i bardzo to lubi:przytrzymując się mebli,spaceruje po całym pomieszczeniu ,czy to pokój czy kuchnia ...Jedynie gdy stanie przy ścianie to nie ma odwagi ruszyć,bo nie ma się czego podeprzeć.Myślę,że z dnia na dzień nabierze teraz pewności i za jakiś czas będzie chodził:-)
 
brawa brawa dla malych dreptaczkow

no a zalatwianie sie na nocniczek to juz cos

a zaapomnialam dodac ze mowi kot-tak po swojemu bez ''k'' tylko ''ty''-jak kot wskoczy na okno-na ogrodzie wyleguje sie kot sasiadow to kacper az sie rwie i tylko TY TY TY TY az kotek sobie pojdzie pa pa,maly piesek spotkany na spacerku tez jest kotkiem:-D

a i bawi sie w chowanego-jak powiem kacperka nie ma-idzie za zaslone i sie chowa-jak powiem jest kacperek to sie pokazuje-wyglada to komicznie

a i odslanie mi brzuszek i pierdzi:-D

w ogole jesem pelna podziu jak nasze i w ogole wszystkie male umysly sa tak pojete
 
PYTIA Emi tez tak sie kładzie jak mowie aaaaa wiecie tak jak w kołysance to ona sie kadzie na jakie 3 sekundy:tak:

najbardziej to lubi jak ją babcia goni na czwoakach piszczy krzyczy jak oszalała:-)

stać sama jeszcze sie chwieje bardzo wiec trzyma sie wszysekigo chcialabym zeby na roczek juz śmigała
 
zapomniałam Wam donieść, że moja Agata wczoraj stanęła na swoim laptopie w łóżeczku, wychyliła się i wypadła - leciała główką w dół prosto na podłogę, ale na szczęście siedziałam obok łóżeczka i ją złapałam, nic jej się nie stało, ale strachu się najadłam, Agata nie :szok:
łóżeczko od razu zostało obniżone na najniższy poziom ku niezadowoleniu mojego żywego sreberka (dzisiaj wstawanie i chodzenie wokół łóżeczka już opanowała) :-)
 
reklama
Do góry