kołtunek to trochę dobrze a trochę źle. Szkoda, że nie ma już Fenoterolu w aptekach i nie można go brać w domu, wówczas pewnie dużo lepiej byś się czuła. Ale póki nic się z szyjką nie dzieję to ok. Ja mam pessar od 19 tygodnia i zobacz jak to zleciało. Czasem się dłuży to fakt, ale każdy dzień przybliża nas do celu
reklama
Dzastina82
Fanka BB :)
Właśnie czekam na dostawę czekolady
mam nadzieję, że zadziała. Nie chcę jechać na ip, bo jak byłam raz w szpitalu u mojego lekarza to załapałam infekcję
czuję Małą tylko rzadziej niż zwykle, ale może ma dzisiaj taki dzień. A jak jest z tym liczeniem? Ja do tej pory nie liczyłam bo gdzieś tam ją czułam o stałych porach. Trzeba wyczuć 10 ruchów na godzinę? Na każdą godzinę, czy na tą kiedy wiemy że rusza się najwięcej?
Dzięki dziewczyny i przepraszam że marudzę
Kołtunek, super że szyjka trzyma. Jaką masz dłuuugą szyjkę
szkoda że ten brzuch się tak stawia, ale może nie wpływa to aż tak na Twoją szyjkę? Na pewno dotrwasz do terminu, choć teraz wydaje Ci się to daleko. Trzymam kciuki za Ciebie
Dzięki dziewczyny i przepraszam że marudzę
Kołtunek, super że szyjka trzyma. Jaką masz dłuuugą szyjkę
dzastina - jak leżałam na patologii normą było 10 ruchów na dzień. miałyśmy taką kartkę i spisywałyśmy ruchy dziecka. po 10 ruchu nie kazali liczyć. po czekoladzie na pewno będą ruchy :-)
Dokładnie znam taką samą metodę
Dzastina82
Fanka BB :)
Dziewczyny, przepraszam Was, ale chciałam się upewnić 10 ruchów na cały dzień ??
monisiap5
Fanka BB :)
Powiem szczerze ze jestem troche zdziwiona ta metoda 10 ruchow dziennie, polozna kazala mi sobie sprawdzac w wybranej godzinie jak jest conajmniej 10 to ok
Dzastina Twoj maluszek jest juz na tym etapie ze ma bardzo malo miejsca wiec moze dlatego czujesz ze mniej sie rusza, jesli bardzo sie niepokoisz to moze zadzwon do swojego gin, ale najpierw policz sobie te ruchy.
Dzastina Twoj maluszek jest juz na tym etapie ze ma bardzo malo miejsca wiec moze dlatego czujesz ze mniej sie rusza, jesli bardzo sie niepokoisz to moze zadzwon do swojego gin, ale najpierw policz sobie te ruchy.
lucalew
Fanka BB :)
Hej dziewczyny
Nieśmiało dołączam do Was z nadzieją ze mnie przyjmiecie?
U mnie wczoraj zdiagnozowano skrocona szyjke ktora ma w tej chwili 22mm i skierowano do szpitala ale ze wzgledu na brak miejsc zapisano mnie dopiero na 15 kwietnia chyba ze bedzie sie cos dzialo to odrazu na IP i chyba ze bedzie wolne miejsce to przyjma mnie wczesniej i najprawdopodobniej założą szew.
Mam do Was pytanie od kiedy u Was zdiagnozowano skracajaca sie szyjke, czy caly czas musicie lezec? Powiem szczerze ze jestem przerazona tym wszystkim i mam nadzieje ze dacie mi troche wiary ze bedzie wszystko dobrze.
Nieśmiało dołączam do Was z nadzieją ze mnie przyjmiecie?
U mnie wczoraj zdiagnozowano skrocona szyjke ktora ma w tej chwili 22mm i skierowano do szpitala ale ze wzgledu na brak miejsc zapisano mnie dopiero na 15 kwietnia chyba ze bedzie sie cos dzialo to odrazu na IP i chyba ze bedzie wolne miejsce to przyjma mnie wczesniej i najprawdopodobniej założą szew.
Mam do Was pytanie od kiedy u Was zdiagnozowano skracajaca sie szyjke, czy caly czas musicie lezec? Powiem szczerze ze jestem przerazona tym wszystkim i mam nadzieje ze dacie mi troche wiary ze bedzie wszystko dobrze.
reklama
Witaj lucalEw!
Moja szyjka zaczęła się skracać w 19 tc. To była połowa grudnia i od tego czasu faktycznie leżę. Teraz wydaje Ci się to bardzo długim czasem ale zobaczysz że to zleci. Zresztą ja na tym wątKu jestem już drugi raz, pierwszy cztery lata temu ;-)
Moja szyjka zaczęła się skracać w 19 tc. To była połowa grudnia i od tego czasu faktycznie leżę. Teraz wydaje Ci się to bardzo długim czasem ale zobaczysz że to zleci. Zresztą ja na tym wątKu jestem już drugi raz, pierwszy cztery lata temu ;-)
Podziel się: