reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

zeberrka a co ty chciałabyś tak rok w ciąży popierdzielać?.... ja tam już doczekać sie nie mogę... kiedy będzie koniec dźwiganai tego czegoś przed sobą :-)
aśka ja tam bym do porodu z książką nie czekała - wszystkie mi mówią ze mam teraz czytać, oglądać - bo później nie będzie za bardzo na to czasu :-)... a z mamą - no cóż - czasami tak jest że nasze oczekiwania mijają sie z rzeczywistością....ciesz się że ty parter - w razie czego zawsze łatwiej komuś zejść niż wejść :-D
 
reklama
Witam serdecznie wszystkie mamusie, które mają termin na lipiec 2007 r.
Chciałabym Wam serdecznie pogratulować i przy okazji dołączyć się do Waszego grona.
Termin mam na 27 lipiec, czyli powinnam urodzić w lipcu - chyba, że moja dzidzia będzie ociągała się z przyjściem na świat jak jej starsza siostra (Dominikę urodziłam 2 tygodnie po terminie).

Ps. Większą połowe mamy już za sobą :)
 
Najpierw ochrzan, i to ostry: Grubelku, za łatwo Ci ta ciąża idzie?! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Za mało w niej problemów? Ani się waż prać, prasować etc.! Masz w końcu męża i przyjeżdża do Ciebie teściowa. Ręce im nie odpadną, jak zrobią to samodzielnie. A Ty masz LEŻEĆ!!!
Dziewczynki z peregrynującymi facetami: zawsze lepiej zaprosić na taką samotną noc kogoś, kto w razie Niemca Wam pomoże (rodziców, koleżankę...). Nie zostawajcie same. Już tak blisko do rozwiązań!
Jak mam być szczera, to nie rozumiem, dlaczego część z Was oprasowuje swoich mężów. Czy oni nie mają rąk? Czy prasują codziennie Wasze sukienki? Sporadycznie oczywiście można się nawzajem powyręczać, ale w imię czego na stałe robić z dorosłych facetów małe dzieci i z góry zakładać, że sami sobie nie dadzą z czymś rady? Bardzo się cieszę, że mój nie został wychowany na takie duże nieporadne dziecko i potrafi zrobić w domu dosłownie wszystko. A gdyby tak nie było, to sama bym go wychowała.
Alkmena, w sprawie przesądów: moja mama w ciąży ze mną miała potworną zgagę, musiała sypiać na siedząco, a jestem dziewczynką :-) (zapewniam) i urodziłam się jedynie z lekkim meszkiem na głowie :-D.
Marika, a próbowałaś w momencie kiedy czujesz nadciągający skurcz łydki stanąć na tej nodze? Mnie to pomagało, kiedy przed ciążą brałam długo Furagin wypłukujący z organizmu potas i takie skurcze były na porządku dziennym. Tylko musisz się wykazać refleksem i stanąć na tej nodze w odpowiednim momencie - kiedy skurcz nie zdąży się jeszcze w pełni rozlać.
Ankami, przecież wiesz, że kto się czubi... :-):-) W rzeczywistości w Twoją stronę płynie ode mnie zwrotnie i peace, i love :-):-):-). A prezentów nie widziałam - dawno nie wchodziłam w Galerię. Zaraz się w niej z rozkoszą zaryję :tak::tak:.
 
Witaj Gaddula!!! napisz coś o sobie:);-)

Zebrra a wiesz że dziś siedziałam i tez o tym myślałam że kwiecień się kończy...został maj, czerwiec i połowa lipca...rety zleciało co...dopiero były święta Bożego narodzenia i rodzince mówiliśmy o ciąży...
niby się dłuży a czas zapierdziela....najbardziej boje się upalnego czerwca abyśmy nie dostały w d..ę przez upały.

co do oględzin wielorybiego ciała to ja się boję patrzeć, naprawdę-już taka zryta jestem że nic mnie nie zaskoczy tylko zdołuje...muszę odkładać kasę na przeszczep skóry-całościowy...liposukcję itp...jakieś spa..ech marzenia..:-p:zawstydzona/y::laugh2: na szczęście nowych rozstępów nie mam...a jak wy? nadal nieskazitelnie gładkie?-zazdroszczę..

Nicoya książka fajowa lubię takie:)

Jestem głodna dziś chyba teściowa pichci kopytka:)
 
gaddula - witaj!
capri - mój M też wybiera się na majówkę z kolegami z towarzystwa rekonstrukcji hist. - będzie inscenizacja w 1 dzień, a on jedzie na 3dni
nieraz jechaliśmy razem, a jak ja nie mogłam jechać to on wracał po występie do domku, a teraz ja leżeć mam w domku ... powiedział że może mnie zawieźć do mamy, supper ... a z drugiej strony szkoda mi go trochę i jak ma się męczyć te dni w domu to niech może odpocznie tam sobie od baby w ciąży:confused: sama już nie wiem, tym bardziej że od 1.5 mieś sam musi dbać o dom i wszystko :baffled:

Nicoya - książka super, chętnie bym sobie poczytala, zobaczę gdzie w necie można dostać

Aśka - :eek: yhmm nie wiem co powiedzieć, przykro. A tu jest właściwe miejsce do żalenia się. Trzymaj się ciepło i nie przemęczaj się, bo będziesz leżeć tak jak ja
:sick:
 
reklama
Marika, a próbowałaś w momencie kiedy czujesz nadciągający skurcz łydki stanąć na tej nodze? Mnie to pomagało, kiedy przed ciążą brałam długo Furagin wypłukujący z organizmu potas i takie skurcze były na porządku dziennym. Tylko musisz się wykazać refleksem i stanąć na tej nodze w odpowiednim momencie - kiedy skurcz nie zdąży się jeszcze w pełni rozlać.
.

uwierz że już byłam tak wyćwiczona że czułam kiedy dziadostwo zaczyna łapać i się ratowałam...dziś udało mi się twardo zasnąć-ból już był, noga cała twarda-najdziwniejsze że masowanie nie pomogło,podwinęłam nogę i siadałam na nią tyłkiem-też nic-szok jak długo trzymało:no::szok: ja myślałam że to parę sekund i przejdzie w ostateczności próbowałam stanąć -nic bezwład totalny-paraliż....usiadłam i puściło-to był poranek, koniec spania...

Jestem tylko ciekawa dlaczego to łapie? biorę aspargin(magnez+potas) i zawsze tą jedną nogę-zawsze!!! może żylaki zaczną mi się robić??na niej jakiś znak czy co?
 
Do góry