reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szafa malucha

Oj, pieluchy 20-letnie? :eek: To już raczej do muzeum ;-) Nie potrafię sobie wyobrazić warunków, w jakich trzeba by je przechowywać, aby się jeszcze nadawały dla dziecka...
Nie wiem ile jest potrzebnych - ja planuję używać jednorazówek, więc tetrowych kupiłam 16 (10 zwykłych i 6 kolorowych) + mam 4 flanelowe (jako kocyk, może ręczniczek itp.) i jeśli okaże się, że to nie wystarcza, to Małż dokupi :tak:
A wszystkie nowe ciuszki (i nie-nowe też) zamierzam uprać w proszku dla dzidzi i uprasować - chyba wszystkie dziewczyny tak zrobiły albo planują zrobić.
 
reklama
Oj, pieluchy 20-letnie? :eek: To już raczej do muzeum ;-) Nie potrafię sobie wyobrazić warunków, w jakich trzeba by je przechowywać, aby się jeszcze nadawały dla dziecka...
Nie wiem ile jest potrzebnych - ja planuję używać jednorazówek, więc tetrowych kupiłam 16 (10 zwykłych i 6 kolorowych) + mam 4 flanelowe (jako kocyk, może ręczniczek itp.) i jeśli okaże się, że to nie wystarcza, to Małż dokupi :tak:
A wszystkie nowe ciuszki (i nie-nowe też) zamierzam uprać w proszku dla dzidzi i uprasować - chyba wszystkie dziewczyny tak zrobiły albo planują zrobić.

swiete slowa:tak::tak::tak:
 
Ja wszystko piore i prasuje- a właściwie już poprałam i poprasowałam :D ponadto koleżanki odwiedzajace nas z małymi dziećmi wypróbowują wszystko:leżaczek, przewijak... :tak::-D i zdaje egzamin :p
Wygotowałam tez butelki i smoczki oraz smoczki do uspokajania.
 
Sorga - a butelki wrzucalas do wrzatku i gotowalas 5 minut? Chyba tak mam w ulotce ale jakos sie boje czy tych butelek szlag nie trafi...
 
trozke dłużej chyba mi wyszło, ale nic się nie stało :D tez miałam z tym problem, ale spytałam kilka doswiadczonych mam :D wrzucać do gotujacej wody brzmiała odpowiedz;-)i 5 min potem
 
Dziewczyny, gotujecie butelki zamiast wrzucić do sterylizatora, czy oprócz? Planujemy kupić taki do mikrofalówki - ale nowe butelki to wystarczy "przerobić" w nim, czy najpierw też trzeba wygotować :confused:
Mózg mi się zlasował od gapienia na allegro i porównywania cen...
 
albo jedno albo drugie, sam sterylizator wystarczy, nawet na pudełku od butelki czy smoczka jest tak napisane :tak:
 
Dzięki :-) Wierzę, że takie rzeczy piszą - ale ja nawet 1 butelki ani smoczka jeszcze nie mam :-D
Stosuję sprawdzoną w ciąży zasadę - pytam na bieżąco, bo potem zapominam o co mi chodziło i o czym miałam pamiętać :eek:
 
Esia ja tak teraz ksiązki czytam, Kot zawsze czyta pierwszy, wiec teraz jak coś jest niejasne na pierwszy rzut, to pytam o co chodzi , KOt mówi dowiesz sie w nastepnym tomie, ja na to że w nastepnym tomie to ja już nie bede pamietała że to wazne było ;-):-D
 
reklama
:-D:-D:-D
Dobrze powiedziane :laugh2:
Moje dogłębne rozwalenie nieodmiennie mnie szokuje - ale chyba najgorsze jest "zapominanie" słów :eek: W życiu tak nie miałam - stoję i się jąkam jak jakiś przygłup :eek:
Dobrze że to przejdzie :-D
 
Do góry