anulka1979
Szczesliwa mama i żona:))
...Larvuniu hmmm, chyba dobra okazja bedzie jak wroce z depilacji... taka gladziutka... pochwale sie
a wybieram sie chyba w piatek...


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
misia a u Ciebie?
no zaczynam sie jeszcze bardziej martwic.... jestem niedopieszczonatzn czulosc jest, tlueni, glaskanie mile slowka...i na tym sie konczy
moze mu sie ciezarna nie podobam? :-(
Oj biedulki:-( To Wy naprawdę czujecie ze jesteście w ciaży. U mnie to chyba rodzinne-moja mama tez tak miala. Wogóle to mój żoładek jest po prostu niezniszczalny. Np dzisiaj sniadanko: buleczka z wedzona makrela i kakao. Mój maz jak to widzial to chcial wyjsc z kuchni.![]()
Larvuniu... pytasz o seks... jak sie domyslam
otóż wyszalelismy sie jakies 2 tygodnie temu - wtedy, co pisalam, ze mezulek sie boi... - bylo milutko...no i dzidzi nic nie zaszkodzilo:-) ...a teraz jakos sama nie garne sie... moze te motylki robia swoje... ale wiesz, mysle, ze jak cos to nie za czesto - coby faktycznie czegos nie nabroic... ale tak 2-3 razy w miesiacu to chyba nie grzech...
![]()
Anulko podziwiam Cięi zazdroszczę Ci odwagi. Ja umarłabym chyba z bólu...
...Larvuniu hmmm, chyba dobra okazja bedzie jak wroce z depilacji... taka gladziutka... pochwale siea wybieram sie chyba w piatek...
![]()
misia a u Ciebie?