Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[Gość]

A ja siedze dzis w domu, roboty w starej pracy nie ma wiec nie chodze. Czekam na tel z nowej pracy, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie. Ech nic bede szukac dalej...

 

[fondie]

no wlansie mialam pisac czy dzwonili to czekamy ja robie obiad bo zaraz przychodzi bratowa z synkiem na kawepodobno nie szczei sie po dodatnich ana ja mam ujemne a malina mimo wszystko szczepi.. wiec kazdy swoje

 

[Doris:-)]

Cześć Dziewczęta
Chciałam Wam napisać, że bardzo mocno wam kibicuję i wierzę, że się uda!!!!!!

Życzę Wam miłego dnia!

 

[fondie]

doris jak choroba?

 

[Gość]

no wlansie mialam pisac czy dzwonili to czekamy ja robie obiad bo zaraz przychodzi bratowa z synkiem na kawepodobno nie szczei sie po dodatnich ana ja mam ujemne a malina mimo wszystko szczepi.. wiec kazdy swoje

Ech Fondie, w czwartek bylam pewna ze mam ta prace, tak ze mna rozmawiali, juz nawet warunki zatrudnienia omawiali.
Dzis jakos zle przeczucia mam, ale nie bede sie dolowac, bo juz limit chyba wyczerpalam. Bede szukac dalej, tylko w zawodzie to moge dopiero za 5 lat tu cos znalezc, tak jest ciezko.

 

[fondie]

oj wiem z robota zawsze ciezko a nawet jak juz sie zlapie cos to czasem tak wykorzystuja ze glowa boli o dobra prace mega trudno. Czlowiek sie uczyl studia skonczyl a pracy nie ma..... ja siedze na wychowawczym kasy z tego nie mam ale chociaz lata pracy leca ale wracac tam mi sie nie chce

 

[bea25ta]

co do leczenia to u mnie zelazny zestaw nie wypalil ale bralam sterydu 7,5 i 0,2 clexan-moze malo?! Teraz mialam 10 i 0,4 plus prolutex i metylowe suplementy i troche diety- do ogarniecia ;-). Cos zadzialalo bo mnie kopie moze wam cos pomoze :-*

I to jest najważniejsze,że kopie i że się udało. Przecież dr.P zwiększył Ci jedynie dawki tego co już długo brałaś i ten prolutex mógł dać kopa wiec na pewno chciałabym też takiego kopa z progesteronu na starania.

Dziewczyny całą noc nie spałam o 1 się obudziłam takiego miałam stresa przez histeroskopie. Byłam tak naładowana ,że świecąc w nocy światło korki wywaliło Mąż biedny aż biegunki dostał . A dojechałam do szpitala i dorwałam doktorka i pytam czy aby na pewno będę mieć zabieg na 6 dni przed okresem?? ...No i jestem w domu zabieg za 2 tygodnie po okresie uff. Teraz łóżko na mnie czeka.

Lumia czytałam, na jakimś forum o tym NFZ ale nie wiem czy to prawda bo mój ginekolog jak się dowiedział ,że w Łodzi robiłam to pytał ile ze mnie zdarli. Jak usłyszał ,że nic to mało z krzesła nie spadł.

Enya właśnie czytam od początku i wiem co przeszłaś. Dobrze ,że Ci się udało.

Kaira napisz mi (jak możesz i chcesz jak Tobie się udało z 2 dzieckiem?? Bo wiem jak ta starsza dziewczynka się pojawiła a jeszcze nie doczytałam ile razy próbowałaś do kolejnej udanej ciąży??

 

[Gość]

oj wiem z robota zawsze ciezko a nawet jak juz sie zlapie cos to czasem tak wykorzystuja ze glowa boli o dobra prace mega trudno. Czlowiek sie uczyl studia skonczyl a pracy nie ma..... ja siedze na wychowawczym kasy z tego nie mam ale chociaz lata pracy leca ale wracac tam mi sie nie chce

No jakbym Wam napisala jak mi placili w tej pracy co teraz jestem to byscie sie zwpytaly czy w Chinach pracowalam. Nawet L4 mi nie zaplacili. Szkoda gadac. A dupe z kazdej strony obrabiaja. Ale coz czlowiek trzymal sie tej roboty bo z robota tu ciezko.
Gdyby nie moj maz to chyba na ulicy bym wyladowala.
Teraz mi sie trafila naprawde praca z przyszloscia, mozna w niej skrzydla rozwinac, no ale chyba ni przejdzie kolo nosa.

 

[Doris:-)]

Fondie, dziękuję że pytasz :-)
Czuję się o wiele lepiej choć gardło mnie boli jeszcze. Muszę się zebrać i jechać do takiej restauracji nad morzem, bo w sobotę zostawiliśmy tam takie fajne rękawiczki Małej od kompletu. Mam nadzieję, że jeszcze będą. Potem jakies zakupy, ugotuję zupkę i relaks. Jutro niestety muszę wracać do domu, bo w środę mam usg połówkowe, a byłam przekonana, że w czwartek, dobrze, że sprawdziłam w kalendarzu. Żal wyjeżdżać ale może przyjadę tu w czwartek znowu i posiedzę do przyszłego tygodnia.

 

[Aga707]

Strawbelka na pewno pracę dostaniesz pracę. I zobaczysz jak nie będziesz miała kiedy się w tyłek podrapac będziesz raz dwa zaciazona. Ja też bardzo sceptycznie podchodziła. Najlepszą wizytówką ginekologa są ciężarne pacjentki. Fondi pojedziesz zobaczysz. Tam są babeczki i to często gęsto już po czterdziestce. Malina to jest ostatnią deska ratunku. Jak nie masz wskazań do szczepionek to nie robi. Jak będę miała chwilę to odpale kompa i napisze wszystkie badania jakie mieliśmy robione. Hop hop