reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Co do farbowania włosów to ja przez cały pierwszy trymestr nie farbowalam. Baa nawet paznokci nie malowalam. Ale już od drugiego zapytałam się mojej Pani Doktor i nie widziala żadnych przeciwskazan więc więc ten sam dzień byłam już u fryzjera ! ,;)
 
reklama
Dziewczyny ja też nienawidzę myć okien, teraz mam to szczęście, że w ciąży umyje okna mąż se se se :D Prasować też nienawidzę, wolę sprzątnąć 100 łazienek niż stać z żelazkiem.
Umówiłam się jednak na wizytę 25.03, bo na Święta chciałabym być spokojna :) Mam nadzieję, że będzie coś już widać :D
W pierwszej ciąży usg miałam właśnie w 6t+1d i biło serduszko, mam nadzieję, że teraz będzie tak samo
 
hej :)
ja dziś byłam na badaniach przed poniedziałkową wizytą. Dodatkowo zrobiłam sobie powtórnie Insuline, bo wciąż do mnie nie dociera ostatni wynik..
Dodatkowo wymyślili sobi, oczywiście dodatkowo płatne, (nie wiem czy sama klinika, czy to wytyczne MZ) grupę krwi mężą i wymaz na chlamydię (chociaż chlamydię robiłam w grudniu, z krwi i było OK). Dziewczyny leczące się w programie też miałyście taki wymóg?
Po za tym dziś 2DC, wczorajsze tragiczne bóle przechodzą w zapomnienie ;) a popołudniu zaczynam Ovulastan! ;]

Co do mycia okien....NIE NA WI DZĘ !!!!!!! Prawie tak mocno jak prasowania.. :)
Oni lubią sobie czasem powtórzyć badania . Moj mąż miał 3 razy badane nasienie mimo że za 1 razem wyszło mu tak dobre ze zapytali czy chce być dawcą. Te hify i inne tałatajstwa tez powtarzamy .tylko u nas między inseminacjia a in vitro minoł rok . A nawet do anestezjologa musiałam iść 2 razy w ciągu 4 miesięcy najpierw wyraził zgodę na znieczulenie ogólne do operacji a potem musiałam iść by wyraził na punkcjie. Czasem są nadgorliwi .
 
hej :)
ja dziś byłam na badaniach przed poniedziałkową wizytą. Dodatkowo zrobiłam sobie powtórnie Insuline, bo wciąż do mnie nie dociera ostatni wynik..
Dodatkowo wymyślili sobi, oczywiście dodatkowo płatne, (nie wiem czy sama klinika, czy to wytyczne MZ) grupę krwi mężą i wymaz na chlamydię (chociaż chlamydię robiłam w grudniu, z krwi i było OK). Dziewczyny leczące się w programie też miałyście taki wymóg?
Po za tym dziś 2DC, wczorajsze tragiczne bóle przechodzą w zapomnienie ;) a popołudniu zaczynam Ovulastan! ;]

Co do mycia okien....NIE NA WI DZĘ !!!!!!! Prawie tak mocno jak prasowania.. :)
Oni lubią sobie czasem powtórzyć badania . Moj mąż miał 3 razy badane nasienie mimo że za 1 razem wyszło mu tak dobre ze zapytali czy chce być dawcą. Te hify i inne tałatajstwa tez powtarzamy .tylko u nas między inseminacjia a in vitro minoł rok . A nawet do anestezjologa musiałam iść 2 razy w ciągu 4 miesięcy najpierw wyraził zgodę na znieczulenie ogólne do operacji a potem musiałam iść by wyraził na punkcjie. Czasem są nadgorliwi .
 
Najki - ja tylko Chlamydię miałam zrobic, krwi meza nie. Wlasnie siedze przed gabinetem z wynikami i juz mam sraczkę ze zaraz cos bedzie nie tak i mi odłożą stymulację... Trzymam kciuki za Ciebie, we wrześniu chyba testowaliśmy tego samego dnia i razem przeżyłyśmy porażkę wiec tym razem mam nadzieje ze obu nam sie powiedzie.
 
Najki - ja tylko Chlamydię miałam zrobic, krwi meza nie. Wlasnie siedze przed gabinetem z wynikami i juz mam sraczkę ze zaraz cos bedzie nie tak i mi odłożą stymulację... Trzymam kciuki za Ciebie, we wrześniu chyba testowaliśmy tego samego dnia i razem przeżyłyśmy porażkę wiec tym razem mam nadzieje ze obu nam sie powiedzie.
Megi trzymam kciuki :)
 
reklama
Naczyń nie myje mam zmywarkę, firanki teściowa mi ogarnia, a wiesza mąż. U mnie każdy sam sobie pasuje jak coś potrzebuje.

Wysłałam wyniki do doktorka i jest wszystko ok. :-) mówi, że idziemy zgodnie z planem. :eek: a to był jakiś plan ?? :-D
Też zmywarka u nas myje naczynia :D

Widzisz może o tym planie nie wiedziałaś :p Teraz już wiesz,że idziesz zgodnie z planem :D Lekarze czasami lubią nas zaskoczyć :D
 
Do góry