reklama
Martini, ale ja o tym mówię, że jest potrzebny a w ogóle się nie dogaduje my.
Od początku. Kazał mi czekać na @ potem odczekać miesiąc, przyjść do niego i dopiero byśmy zaczęli się przygotowywać. Nie chce tak bo to są jakieś 3 cykle w plecy.
Na moje pytanie czy możemy już w następnym cyklu zacząć on odpowiedział mi niejednoznacznie. Czyt nie wiem czy tak czy dopiero w następnym. Jedyne co wiem to to, że teraz w ogóle mam do niego nie przychodzić tylko zacząć brać od 1 dc progynove w 3 dc oznaczyć progesteron a 12 dc usg y niego.
W czym problem? W tym, że przyjdzie mi teraz @ a ja nadal nie wiem czy mam już brać leki. 2. Progynovy zostało mi kilka tabletek, które starcza na max 3 dni. Czyli potrzebuje recepty.
Od początku. Kazał mi czekać na @ potem odczekać miesiąc, przyjść do niego i dopiero byśmy zaczęli się przygotowywać. Nie chce tak bo to są jakieś 3 cykle w plecy.
Na moje pytanie czy możemy już w następnym cyklu zacząć on odpowiedział mi niejednoznacznie. Czyt nie wiem czy tak czy dopiero w następnym. Jedyne co wiem to to, że teraz w ogóle mam do niego nie przychodzić tylko zacząć brać od 1 dc progynove w 3 dc oznaczyć progesteron a 12 dc usg y niego.
W czym problem? W tym, że przyjdzie mi teraz @ a ja nadal nie wiem czy mam już brać leki. 2. Progynovy zostało mi kilka tabletek, które starcza na max 3 dni. Czyli potrzebuje recepty.
Ew właśnie to mi się nie logiczne wydaje. Chyba usg by się przydało.
Kolejna rzecz chciałabym wiedzieć od czego zależy termin transfery. Chodzi o wolne w pracy i o to, że chciałabym żeby to on robił mi transfer. A on jest tylko 1 w tygodniu na transferach.
Przepraszam. ... ale serio teraz jest mi on strasznie potrzebny a czuje się zostawi ona sama sobie.
Kolejna rzecz chciałabym wiedzieć od czego zależy termin transfery. Chodzi o wolne w pracy i o to, że chciałabym żeby to on robił mi transfer. A on jest tylko 1 w tygodniu na transferach.
Przepraszam. ... ale serio teraz jest mi on strasznie potrzebny a czuje się zostawi ona sama sobie.
Jeżeli chodzi o badania dodatkowe to tu się dogadalismy. I wiem, że odrazu crio. Tylko chodzi o sam 0rzebieg tego wszystkiego.Mogę powiedzieć jak ja to przechodziłam, po kazdym nieudanym razie od razu chciałam przystąpić do kolejnej próby, ale to wszystko zależy od rozmowy z lekarzem, od tego czy zleci dodatkowe badania, tak bylo u nas. Teraz tez jesli sie nie uda bede chciala pogrzebać dalej i szukac przyczyny.
Umówiłabym się na ten dzień cyklu co powiedzial, wtedy z nim porozmawiać czy dodatkowe badania czy od razu crio
ewelin - super! Udana punkcja. Też zawsze się śmieję z doktorkiem i całą resztą. A dzisiaj? Pełne skupienie, bo ciężki weekend w klinice: 5 punkcji i 11 transferów. Poszłam na pierwszy ogień 
Dostałam tylko unidox i lutinus i mam czekac na jutrzejszy tel od doktora.
aha, zapomniałam dopisać: pobrali 6 jajek
Dostałam tylko unidox i lutinus i mam czekac na jutrzejszy tel od doktora.
aha, zapomniałam dopisać: pobrali 6 jajek
Tak tylko on. Tak 12 dc będzie usg ale wtedy juz będę 12 dni na lekach.A wracając do leków. U Ciebie tylko lekarz wypisuje receptę?
kurcze nie wiem co Ci poradzićmyślę, że jak masz się zgłosić 12dc to wtedy napewno będzie usg.
reklama
Ewunka
Fanka BB :)
Schowaly się w zrostach tak jak myślałam no i operacjia przed transferem wydała mi się dziwnym pomysłem i widzę że też okazało się inaczej .Wiec wszystko jest lux malina tak jak być powinnoHej
Już w domuMusiałam Was nadgonić
I jestem ogólnie w szoku.
A więc z tego co dr mówił, pobrali mi 7 jajek!! Jakim cudem wyszło tyle nie wiem. Szok
Kolejny szok, gdy mówi, że we wtorek prawdopodobnie transfer świeżynek, ale to w pon sie wszystko okaże. Ile się zapłodniło i czy przetrzymaja do 5 doby.
No i szok po raz kolejny nie ma operacji, bo po punkcji zrobił usg i powiedział, ze wszystko wygląda ładnie. Po prostu oszaleć można.
Więc dostałam prolutex, encorton, estrofem i famibion.
A z innej beczki terazZanim mnie uśpili strasznie się śmiałam z pielęgniarkami i anestezjologiem
A po wybudzieniu pielęgniarka mierząć mi ciśnienie powiedziała, że leżąc a fotelu cały czas banana na twarzy miałam. I mówię, że masakra i że pewnie sie śmiali ze mnie. Ale powiedziała, że dr był skupiony na pobieraniu pęcholi
![]()

Teraz dalej we wtorek transfer 2 zarodków i po 14 dniach ciąża blizniacza lub w najgorszym przypadku zostanie 1 mamy brzdąc

Podziel się: