reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Agatek, o tym samym pomyślałam - może doszło do jakiegoś podraznienia po badaniu i stąd to plamienie? Weź jutro L4, pokaż trochę. Wiem, ze masz Malucha w domu, ale może ktoś się nim zajmie, a Ty będziesz mogła odpocząć?
 
reklama
Agatek, a bierzesz progesteron? Lekarz uprzedzal, ze możesz plamic, a czy zalecił, co masz robić? Czy gdzies tam nie dopatrzyl sie krwiaka? Najlepiej gdybyś leżała i dużo odpoczywala. Lykaj nospe i postaraj się wyciszyć.
I pamiętaj, ze plamienia nie muszą być groźne! Nawet krwawienie nie musi - czego mój Ludzik jest przykładem. Trzymaj się!
Aniko krwiaka nie mam, dzieki Bogu! Tylko ta kosmowka tak niziutko tuz przy szyjce... dzidzie widzialam, ruszala sie, chyba nic jej nie jest od tych plamien co???
Progesteron biore, a teraz w obecnej sytuacji mam zwiekszone dawki. No i nospa 3x dziennie (czy nospa nie szkodzi dziecku?)
 
Bylam. Teoretycznie mnie powiadomil, ze tak moze byc. Mam nisko usadowiona kosmowke :/ ale mialam nadzieje, ze mnie to jednak ominie. Wzielam nospe, zaraz zapodam jeszcze progesteron. Co jeszcze moge zrobic? Jezu, az sie boje isc sie wysikac. Czy te moje plamienia moga tez byc spowodowane badaniem? Lekarz wkladal mi wziernik, badal mnie reka, potem jeszcze mialam usg dopochwowo.
Myślę że mógł cie podraznic. Leż i tyle. Tym bardziej że mówił że.moze.tak się wydarzyć. Będzie dobrze
 
Aniko krwiaka nie mam, dzieki Bogu! Tylko ta kosmowka tak niziutko tuz przy szyjce... dzidzie widzialam, ruszala sie, chyba nic jej nie jest od tych plamien co???
Progesteron biore, a teraz w obecnej sytuacji mam zwiekszone dawki. No i nospa 3x dziennie (czy nospa nie szkodzi dziecku?)

Nic nie zaszkodzi, lykaj leki i dużo lez. Odpoczywaj! U mnie był krwiak podkosmowkowy i stąd krwawienie.
Mam nadzieję, ze u Ciebie to tylko podrażnienia i rano nie będzie śladu po plamieniach!
 
Aniko ja tez mam nadzieje ze to tylko od podraznienia... teraz aplikowalam progesteron i aplikator czysciutki, jakbym plamila to cos powinno chyba byc? Ja z checia bym polezala w domu ale wobecnej sytuacji nie mam z kim zostawic malego, a w domu wiecej sie przy nim nachodze (przebieranie, karmienie, nocnikowanie, musowo spacer, zabawa itd...) w pracy przynajmniej siedze, nie musze sie wysilac, jem kiedy chce, a przy malym to różnie bywalo. Ustalilismy z mezem, ze on sprzata, gotuje i wogole ogarnia, ja teraz przez pare dni bede lezala po pracy i tyle. Dzisiaj po wizycie, wrocilismy ok 19, on zajal sie malym, zakupami, a ja do lozeczka i kimono, wstalam o 21, jak juz maly byl wykapany i szedl spac, zrobil mi szybko kolacje, a teraz prasuje mi ciuchy do pracy, a ja leze.
Dobrze, ze u Ciebie krwiak wkoncu zniknal!!! I tez nie mial gdzie sie zadomowic, tylko pod kosmowka. Masakra...
 
Aniko ja tez mam nadzieje ze to tylko od podraznienia... teraz aplikowalam progesteron i aplikator czysciutki, jakbym plamila to cos powinno chyba byc? Ja z checia bym polezala w domu ale wobecnej sytuacji nie mam z kim zostawic malego, a w domu wiecej sie przy nim nachodze (przebieranie, karmienie, nocnikowanie, musowo spacer, zabawa itd...) w pracy przynajmniej siedze, nie musze sie wysilac, jem kiedy chce, a przy malym to różnie bywalo. Ustalilismy z mezem, ze on sprzata, gotuje i wogole ogarnia, ja teraz przez pare dni bede lezala po pracy i tyle. Dzisiaj po wizycie, wrocilismy ok 19, on zajal sie malym, zakupami, a ja do lozeczka i kimono, wstalam o 21, jak juz maly byl wykapany i szedl spac, zrobil mi szybko kolacje, a teraz prasuje mi ciuchy do pracy, a ja leze.
Dobrze, ze u Ciebie krwiak wkoncu zniknal!!! I tez nie mial gdzie sie zadomowic, tylko pod kosmowka. Masakra...

Wierzę, ze u Ciebie to podrazenienie! Dziewczyny pisały, ze czasem też aplikator je podraznial i wspomagaly się palcem. Uważaj na siebie i bardzo się oszczędzaj!
U mnie ten krwiak powodował odklejanie się kosmowki na 2/3 wielkosci pęcherzyka. Lezalam od 6-12 tc. Ale się udalo i wierzę, ze.każdej z.Was się uda!
 
agatek wypoczywaj...i głowa do góry! Byłaś u lekarza i jest wszystko OK
Strawbelka piękny wynik! kciuki zaciśnięte w dalszym ciągu!
onadlaniego gratulacjeee :)))) fajnie, wiedzieć że u Was wszystko dobrze :)
Najki:) cieszę się, ze wracasz do gry i już wizyta za pasem:) u mnie lepiej i chyba brzuch mi się pojawia ;)
no i pięknie! rośnijcie zdrowo:)
 
reklama
Dzień dobry dziewczynki. Radosnie zaczynam dzien bo @ przyszla :)bardziej bym sie cieszyla gdyby nie ale jednak szybciej do transferu zleci :)mam brac od dzisiaj estrofem 2x1 bralyscie go z jedzeniem czy bez, o stalych porach czy nie ma to większego znaczenia? Jakies skutki uboczne? Milego dnia kochane.
 
Do góry