Ika89 maz ma racje zeby nie czytac takich rzeczy, bo naprawde mozna sie zdolowac mocno, a to nie pomaga. 
Ja poltora tygodnia temu dostalam plamienia (trwalo tydzien -poczatkowo plamienie, pozniej takie "brudzenie"), dostalam pierwszego dnia duphaston w dawce uderzeniowej - 4 tbl na raz teraz 2 dziennie. No i glowne zalecenie lekarza: teraz w pani rekach reszta prosze lezec i odpoczywac + pozytywne nastawienie. Jak wrocilam do domu, to pierwsze co zrobilam: internet i dr google - i to byl blad
 teraz 2 dziennie. No i glowne zalecenie lekarza: teraz w pani rekach reszta prosze lezec i odpoczywac + pozytywne nastawienie. Jak wrocilam do domu, to pierwsze co zrobilam: internet i dr google - i to byl blad  .po pierwszej stronie (i zarazem ostatniej), ktora przeczytalam az zrobilo mi sie slabo
.po pierwszej stronie (i zarazem ostatniej), ktora przeczytalam az zrobilo mi sie slabo .
.
Zamknelam internet na klucz i przez tydzien czytalam tylko ksiazki (lezac oczywiscie). Po tygodniu mialam wizyte kontrolna ( na szczescie jest ok.- choc dalej mam jeszcze wypoczywac/lezec) i po tym tygodniu dopiero otworzylam internet ......no i na szczescie znalazlam forum lipcowych mam
				
			Ja poltora tygodnia temu dostalam plamienia (trwalo tydzien -poczatkowo plamienie, pozniej takie "brudzenie"), dostalam pierwszego dnia duphaston w dawce uderzeniowej - 4 tbl na raz
 .po pierwszej stronie (i zarazem ostatniej), ktora przeczytalam az zrobilo mi sie slabo
.po pierwszej stronie (i zarazem ostatniej), ktora przeczytalam az zrobilo mi sie slabo .
.Zamknelam internet na klucz i przez tydzien czytalam tylko ksiazki (lezac oczywiscie). Po tygodniu mialam wizyte kontrolna ( na szczescie jest ok.- choc dalej mam jeszcze wypoczywac/lezec) i po tym tygodniu dopiero otworzylam internet ......no i na szczescie znalazlam forum lipcowych mam
 
	 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
	 
 
		 
	 
	 
			 
 
		 
	 
	 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		