A ja z tych bardzo ciepłych kąpieli nie jestem w stanie zrezygnować... od początku ciąży...

uwieeelbiam wyleguwac się w ciepłej wannie z bombelkami
Jezu dziewczyny jestem tak obzarta że pekne...mam nadzieję że mąż wraca z pracy i spędzimy sobotę przed tv...

chociaz z drugiej strony poszlabym gdzies pochwalila sie brzuszkiem

ostatnio w pracy idac korytarzem uswiadomilam sobie ze to juz 5 msc a ja wiekszosc czasu sie zamartwiam... zamiast sie cieszyc... ehhh tez tak macie ?
A wy jakie plany na dziś?