Różyczka1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 261
No staram sie akceptować ją i ignorować....ale to jest mega trudneMnie jak zaakceptujecie a teraz się z nią szarpiecie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No staram sie akceptować ją i ignorować....ale to jest mega trudneMnie jak zaakceptujecie a teraz się z nią szarpiecie.
Dokładnie...Nie wiemm..ale Fajnie by bylo zyc bez niej
Jak tylko pojawia się atak ciężko ja zaakceptowaćNo staram sie akceptować ją i ignorować....ale to jest mega trudne![]()
I się udaNie wiemm..ale Fajnie by bylo zyc bez niej
Oczywiście że mega trudne, ale da się z tego wyjść. Nie zrobi się to jednak w ciągu jednego dnia. Niestety moim zdaniem nie ignorujesz objawów i nie akceptujesz bo ciągle o tym gadasz, piszesz... ale trzeba próbowaćNo staram sie akceptować ją i ignorować....ale to jest mega trudne![]()
Ale atak zawsze mijaJak tylko pojawia się atak ciężko ja zaakceptować
Moja córcia urodziła sie spora 3800 i 59 cm, super sie rozwija. Jest bardzo dobrą uczennica. Nie bylo z nia zadnych problemów zdrowotnych10 lat sie z nia meczysz to tak jak ja bo u mnie trwa to 12 lat i też zdecydowałam się że będę miala dziecko. A nie zalujesz czasami ze zaszlas w ciaze? A te 8 lat jak sie urodzilo dziecko to bylo zdrowe nie mialo zadnych objawów po urodzenia czyli ze duzo plakalo albo nie spalo a teraz jak ma juz re 8 lat to nie widzisz jakis objawow u niego?
Nie sądzę żeby dziecko miało jakieś objawy po urodzeniu chyba że ktoś zazywal leki. Problem się zaczyna jeśli dziecko dorastajac obserwuje nasze lękowe zachowanie wtedy może się nabawic nerwicy. Dziewczyny zaakceptujcie te objawy. Jak nie będziecie zwracać na nie uwagi to miną bo lęk nie cierpi ignorancji. Jeśli to ignorujecie to on nie ma punktu zaczepienia10 lat sie z nia meczysz to tak jak ja bo u mnie trwa to 12 lat i też zdecydowałam się że będę miala dziecko. A nie zalujesz czasami ze zaszlas w ciaze? A te 8 lat jak sie urodzilo dziecko to bylo zdrowe nie mialo zadnych objawów po urodzenia czyli ze duzo plakalo albo nie spalo a teraz jak ma juz re 8 lat to nie widzisz jakis objawow u niego?
Probuje i chce ale to wymaga czasu a ja bym chciala od reki zmiany.wiem ze skoro tyle lat hodowalam nerwice to teraz tez musi potrwac zeby zmienić myslenie. Tobie latwo przyszla akceptacja???Nie sądzę żeby dziecko miało jakieś objawy po urodzeniu chyba że ktoś zazywal leki. Problem się zaczyna jeśli dziecko dorastajac obserwuje nasze lękowe zachowanie wtedy może się nabawic nerwicy. Dziewczyny zaakceptujcie te objawy. Jak nie będziecie zwracać na nie uwagi to miną bo lęk nie cierpi ignorancji. Jeśli to ignorujecie to on nie ma punktu zaczepienia
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom