reklama
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
no dziś już gardło mnie przestało boleć i czyje się nawet dobrzeCzemu stracony? Przecież dwa dni przed owu jest jak najbardziej okdzisiaj działajcie
![]()
koniecznie dziś musimy już zapowiedziałam to mężowi rano, chciał już jak musiałam wychodzić haha
może i będzie ok, ale sama sobie się dziwie ze ten cykl jest tak mega na luzie
ale myślę też żeby dziś jutro i pojutrze jeszcze, może przez osłabienie owu się przesunie
martuchna87
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Sierpień 2011
- Postów
- 59
Witam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
Działać, działać, bo wątek styczniowek na nas czeka [emoji3] musimy pobić listopadowy rekordno dziś już gardło mnie przestało boleć i czyje się nawet dobrze
koniecznie dziś musimy już zapowiedziałam to mężowi rano, chciał już jak musiałam wychodzić haha
może i będzie ok, ale sama sobie się dziwie ze ten cykl jest tak mega na luzie
ale myślę też żeby dziś jutro i pojutrze jeszcze, może przez osłabienie owu się przesunie [emoji14]![]()

Bardzo chciałabym na nim wylądować, chociaż teraz już mi wszystko jedno bo i tak w starym roku nie urodzęDziałać, działać, bo wątek styczniowek na nas czeka [emoji3] musimy pobić listopadowy rekord
![]()
teraz termin wychodzi na 09.01
M2b
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2016
- Postów
- 3 741
Witaj Marta! Życzę owocnych starań a z nami będzie ci raźniej [emoji6]Witam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Czesc,w koncu mam czas napisac
u nas fajnie, choc mlody katarzy leciutko, ale juz jest lepiej
pogoda taka sobie, dzis mroz byl w nocy, ale licze, ze choc dzis wiatru nie bedzie zeby na spokojnie wyjsc na dwor
17 czerwca na 100% mamy chrzciny wiec musze zamowic zaproszenia i wyslac gosciom 
Ostatnia edycja:
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
WitajWitam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Hmmm, jesteś pewna?? Ja dzisiaj mam 10 dpo i jeśli się udało, to termin będzie na 3.01, a Ty jeszcze nie miałaś owulacji przecież, to termin nie powinien być na połowę stycznia?? Ja to bym chciała w styczniu urodzić, ale jeśli termin byłby na 3.01 to czeka mnie grudzień, bo cesarkaBardzo chciałabym na nim wylądować, chociaż teraz już mi wszystko jedno bo i tak w starym roku nie urodzę
teraz termin wychodzi na 09.01
Matuchno, Twój tak rośnie, jak widzę na fb, a dopiero się z brzuchem męczyłaś, jak ten czas leciCzesc,w koncu mam czas napisacu nas fajnie, choc mlody katarzy leciutko, ale juz jest lepiej
pogoda taka sobie, dzis mroz byl w nocy, ale licze, ze choc dzis wiatru nie bedzie zeby na spokojnie wyjsc na dwor
17 czerwca na 100% mamy chrzciny wiec musze zamowic zaproszenia i wslac gosciom
![]()

reklama
Emzilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2016
- Postów
- 7 971
Tez jestem za Maria, ale moj maz za EmmaGratulacje kochana! [emoji173]
Może teraz wywolam burze i od razu przepraszam nie mam zamiaru nikogo obrażać bo to chyba kwestia gustu, każdy ma prawo do swojego zdania ale mi się zangielszczone imiona strasznie nie podobają. Szczególnie w połączeniu z polskim nazwiskiem. Ja więc polecam Marysie [emoji6]
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 148 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 239 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 231 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 169 tys
Podziel się: