reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szafa malucha

reklama
Dorotka, cudna sukienusia! Dobrze że nie ma zbyt wiele falbanek, koronek i tiuli, bo uwierz mi, Julka by Ci się w niej ugotowała!!!

Weronika miała sukienkę kupioną przez chrzestną, właśnie z różnymi tiulami i falbankami. Chrzczona była 11 sierpnia, w potwornym upale, w Kościele wyła i spływała potem, a całą uroczystość w domu przebyła w pampersie, bo inaczej się nie dało. Tak że tę cudną suknię miała na sobie łącznie przez 2 godziny.

Ja nie jestem przeciwna fajnym ciuszkom do chrztu - choć jak niektóre na Allegro widziałam, to włos mi się jeżył, bo wyglądały jak z wiejskiego bazaru (w Warszawie mówimy jak z Różyckiego;-)- totalna wiocha!), a ja raczej wolę rzeczy proste.
 
Dorotka, cudna sukienusia! Dobrze że nie ma zbyt wiele falbanek, koronek i tiuli, bo uwierz mi, Julka by Ci się w niej ugotowała!!!

Ja nie jestem przeciwna fajnym ciuszkom do chrztu - choć jak niektóre na Allegro widziałam, to włos mi się jeżył, bo wyglądały jak z wiejskiego bazaru (w Warszawie mówimy jak z Różyckiego;-)- totalna wiocha!), a ja raczej wolę rzeczy proste.

chcialam elegancką i prostą
nie lubie przesady
a i takie byly:szok:
sukienke kupila jej wlasnie chrzestna
a podejrzewam ze Julcia i tak bedzie w niej tylko w kosciele:shocked2:
 
Też mi się podoba Kachasku. Teraz mój małż przejął pałeczkę w wybieraniu misiowych ubranek i całkiem nieźle mu to idzie jak widać.
 
Szopka - stroj bardzo fajny...:tak:
przy okazji zapytam bo pewnie juz sie podowiadywalas - no wlasnie ja tez chciala bym by mala sobie poplywala no i pytanie - czy woda w basenie nei jest za bardzo chlorowana - nie boisz sie? I co z uszkami? bo ja teraz (nie wiem czy moze nie przesadzam zakrywam malej przy kapieli) ...
 
reklama
Kachasku
przecież i tak najmniejsze pampersy na basen są od siedmiu kilo. Więc myślę że rozmiar 62 to akurat albo i za mały.

Szopka
A tak w ogóle to po co ten strój skoro dziecko ma na sobie kąpielówki w postaci pampersiątka? :eek:
Tak dla bajeru? (Muszę przyznać że strój czaderski!!!)
 
Do góry