reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Mi tez sie wydaje,ze nie ma doety matki karmiacej,ja ufam mlodym lekarza ,tylko na 100% wypowiem sie jak zaczne karmic[emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Bo nie ma, przy drugiej córce jadłam wszystko. Pierwsza natomiast miała skalę białkowa i uczulenie i niestety nie moglam karmić piersią ale tu już były poważne problemy
 
reklama
Hehe @mamaincogito cytujesz mamaginekolog [emoji6]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
Cytuję większość racjonalnych głosów w tej sprawie :)
Karmiłam, fakt 6 miesięcy, ale skończyłam karmić nie przez to, że córka miała problemy po moim mleku a jadłam wszystko. Łącznie z pizza domowej roboty jak córka miała 7 dni ;)

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
O jakiejś tam diecie możemy mówić obserwując dziecko. Fakt, że nie wszystko każde dziecko może tolerować, ale nie dowiemy się czego akurat nie toleruje dopóki same tego nie zjemy :) a eliminacja z góry, bo tak jest bez sensu.

Np ja, jak wypiłam kawę o 16, to córka zasypiała ok 2 w nocy.... 2-3 razy była taka sytuacja, więc zaczęłam pić kawę najpóźniej o 12 i już normalnie zasypiała.

Tak samo przy rozszerzaniu diety, dałam jej banana. Uczulilo, ja też jestem uczulona na banana. Ale dałam jej świeżego. Za jakiś tydzień dałam spróbować że słoik i bez problemu. Za parę dni dałam spróbować znowu świeżego i luz. Dzisiaj je banany i nic jej nie jest. Z alergenami też trzeba dziecko zapoznac, żeby organizm nauczył się z nimi walczyć.
Mam wrażenie, że teraz tyle tych alergików właśnie przez tę eliminacje wszelkich alergenów i bakterii z otoczenia dziecka. Ja nie mam bzika na punkcie czystości ;) jak mi córka na wakacjach zjadła gołębie gówienko też nie dramatyzowalam [emoji23] póki co na nic alergii nie ma

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cytuję większość racjonalnych głosów w tej sprawie :)
Karmiłam, fakt 6 miesięcy, ale skończyłam karmić nie przez to, że córka miała problemy po moim mleku a jadłam wszystko. Łącznie z pizza domowej roboty jak córka miała 7 dni ;)

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja po porodzie jadłam dania świąteczne i schabowego :D ale to po bo "musiałam". Potem przez długi czas unikalabym smażonego ale dlatego że chciałam schudnąć ;)
 
Czemu dieta będzie nieunikniona jak będziesz karmić piersią?
Nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej, to relikt PRL

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
No wydaje mi się że np. smażonego, ostrych rzeczy czy słodyczy na początku jeść nie będę... teraz pozwalam sobie na zachcianki a potem będę się pilnować:)
 
Hihi, bo zaczęłam odczuwać same plusy zwolnienia [emoji16] Załatwiłam wczoraj milion spraw na mieście! [emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No zazdroszczę, mi rośnie lista spraw do załatwienia i ledwo co się wyrabiam z tymi najpilniejszymi.
Ale tutaj l4 to mało popularna praktyka, plus moja praca musi być wykonywana na bieżąco (np cotygodniowe wypłaty, współpracownicy przyszli by mi chatę podpalić jakby wypłat nie dostali [emoji41]).
Już kiedyś był dzień opóźnienia, to myślałam, że mnie zlinczują. [emoji23]
 
Mdlosci mnie coś dzisiaj męczą, a dzisiaj jednak jadę do rodziców [emoji6] trochę mam stres przed jazdą autem bo ostatnio jak jechalam tak daleko to krwawienie się zaczęło no ale gin twierdzi, ze to przypadek. Już prawie spawokana[emoji6]

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
Do mleka matki przenikają tylko alkohol i alergeny.
Dieta jest potrzebna jeśli dziecko jest uczulone na mleko i pochodne. A i z tym trzeba być dobrym obserwatorem bo czasem te wszystkie "nietolerancje " mijaja. Czyli jeśli nie ma porządnej wysypki, wymiotów, krwi w kupce to mamo-Wolno ci jeść wszystko. Mleko jest produkowane z krwi a nie z treści żołądkowych.
Ja jadłam wszystko nie wiedząc jeszcze o tym i miałam czasem wyrzuty sumienia. Teraz już wiem ze instynkt matki mnie nie zawiódł jak i z wieloma innymi rzeczami.

Ja to jestem weteranka bo nadal od czasu do czasu karmie moja córkę.
Ale szczerze czasem boje się przyznać do tego....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
O jakiejś tam diecie możemy mówić obserwując dziecko. Fakt, że nie wszystko każde dziecko może tolerować, ale nie dowiemy się czego akurat nie toleruje dopóki same tego nie zjemy :) a eliminacja z góry, bo tak jest bez sensu.

Np ja, jak wypiłam kawę o 16, to córka zasypiała ok 2 w nocy.... 2-3 razy była taka sytuacja, więc zaczęłam pić kawę najpóźniej o 12 i już normalnie zasypiała.

Tak samo przy rozszerzaniu diety, dałam jej banana. Uczulilo, ja też jestem uczulona na banana. Ale dałam jej świeżego. Za jakiś tydzień dałam spróbować że słoik i bez problemu. Za parę dni dałam spróbować znowu świeżego i luz. Dzisiaj je banany i nic jej nie jest. Z alergenami też trzeba dziecko zapoznac, żeby organizm nauczył się z nimi walczyć.
Mam wrażenie, że teraz tyle tych alergików właśnie przez tę eliminacje wszelkich alergenów i bakterii z otoczenia dziecka. Ja nie mam bzika na punkcie czystości ;) jak mi córka na wakacjach zjadła gołębie gówienko też nie dramatyzowalam [emoji23] póki co na nic alergii nie ma

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie starsza wyrosła z alergii po pierwszych Urodzinach ale tak jak mówisz co jakiś czas próbowałam jej podawać to co ja uczulalo. Pamiętam że najbardziej byłam zdziwiona pomidorem bo zjadła odrobinę i od razu wysypka, a jak zjadła ketchup było ok
 
Do góry