reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Dzięki dziewczyny za pocieszenie[emoji6] wiem wiem narazie nic złego się nie dzieje, martwię się na zapas. Z jednej strony wkurzam się, że tyle musimy przejść. Z drugiej wiem co przechodzą inni i codziennie dziękuję, że nam się od razu udało, a nie czekaliśmy latami z tym in vitro...

07.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
reklama
Dzięki dziewczyny za pocieszenie[emoji6] wiem wiem narazie nic złego się nie dzieje, martwię się na zapas. Z jednej strony wkurzam się, że tyle musimy przejść. Z drugiej wiem co przechodzą inni i codziennie dziękuję, że nam się od razu udało, a nie czekaliśmy latami z tym in vitro...

07.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
I te złe mysli zawsze powinny byc przeganiane przez te dobre o ktorych piszesz ;*
 
Dzień dobry... Ale miałam straszna noc, od 23-2 nie spałam bo miałam twardnienia brzucha, mała też jakoś strasznie nie kopala w tym czasie, może tylko 2 razy. A brzuch mi stawial się 6 razy.
O 22 brałam nospe, luteine dopochwowo, luteine pod język, nospe i magnez. A o 1 w nocy musiałam powtórzyć nospe i magnez. Na szczęście ucichlo koło 2... odpalilam tez detektor tetna ale bylo w porzadku. Już prawie jedna noga byłam na IP. Tz tez się nie wyspal...

A jeszcze żeby tego było mało to miałam koszmar, podczas burzy spadło drzewo na mojego Tz i... masakra [emoji17] [emoji17][emoji17][emoji17]
 
Dziewczyny które są już po połówkowych ale Wam zazdroszczę . Ja dopiero 11 września:(.
Mam pytanie do dziewczyn,które były na wizycie również u innego lekarza niż prowadzący , czy on wpisywał coś w kartę ciazy,co mówiliście,ze chcecie się skonsultować? Ja dzisiaj idę do innego lekarza i nie wiem jak się zachować.
Co do wyprawki to nie mam jeszcze nic kompletnie,u nas nawet imię jeszcze nie wybrane. Na razie oglądam tylko wózki i zastanawiam się nad Mima Xari albo Mutsy a Wy macie swoje typy?
 
Witam piątkowo!
Życzę samych udanych wizyt!
Drem stres nie sprzyja ciąży i zdrowiu!
Ja dzisiaj z młodym jestem umówiona do lekarza na 17 bo brzydko kaszle :/
 
Witam piątkowo!
Życzę samych udanych wizyt!
Drem stres nie sprzyja ciąży i zdrowiu!
Ja dzisiaj z młodym jestem umówiona do lekarza na 17 bo brzydko kaszle :/
Też dziś się chyba przejdę z młodą do lekarza bo nadal temperatura i kaszel cały czas. Obstawiam że zapalenie oskrzeli bo to taki beznadziejny.
 
Dziewczyny które są już po połówkowych ale Wam zazdroszczę . Ja dopiero 11 września:(.
Mam pytanie do dziewczyn,które były na wizycie również u innego lekarza niż prowadzący , czy on wpisywał coś w kartę ciazy,co mówiliście,ze chcecie się skonsultować? Ja dzisiaj idę do innego lekarza i nie wiem jak się zachować.
Co do wyprawki to nie mam jeszcze nic kompletnie,u nas nawet imię jeszcze nie wybrane. Na razie oglądam tylko wózki i zastanawiam się nad Mima Xari albo Mutsy a Wy macie swoje typy?
Ja nic z wyprawki, nawet jednej rzeczy nie mam. Czekam na płeć, a polowkowe mam 19.
 
reklama
Dzień dobry... Ale miałam straszna noc, od 23-2 nie spałam bo miałam twardnienia brzucha, mała też jakoś strasznie nie kopala w tym czasie, może tylko 2 razy. A brzuch mi stawial się 6 razy.
O 22 brałam nospe, luteine dopochwowo, luteine pod język, nospe i magnez. A o 1 w nocy musiałam powtórzyć nospe i magnez. Na szczęście ucichlo koło 2... odpalilam tez detektor tetna ale bylo w porzadku. Już prawie jedna noga byłam na IP. Tz tez się nie wyspal...

A jeszcze żeby tego było mało to miałam koszmar, podczas burzy spadło drzewo na mojego Tz i... masakra [emoji17] [emoji17][emoji17][emoji17]
Ja też w nocy nie wyspana, głupoty mi się snily. Ostatnie co pamiętam to że mojego Tz porwali musiałam go odbijać i wogole jakieś durnoty po całości
 
Do góry