reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ząbkowanie naszych pociech :|

JustineMyMind

Mama Laureńki
Dołączył(a)
30 Październik 2006
Postów
1 021
Miasto
Wielkopolska
Nasze maleństwa mają po 5 miesięcy i więcej, już po mału sie zacznie
Zamieszczam ten wątek bo nie wiedziałam gdzie o to zapytać.:no:
Moja mała od kilku dni jest bardzo bardzo marudna. bardzo sie ślini, płacze, pakuje wszystko do buzi a gryzaczkiem tak bardzo trze o dziąsła że aż guma gryzaka piszczy :szok::baffled:
w tym wątku może zamieszczać będziemy rady jak sobie z tą dolegliwością radzić (żele rzadko pomagają:-(), jak to nasze dzieci przechodzą,
może dowiem sie (zanim pójdę do lekarza) kiedy podwyższona temperatura jest jeszcze w normie a kiedy oznacza już infekcję:eek:
 
reklama
Nasza córeczka też trze zabawkami o dziąsła, że aż piszczą. Za to ślini się mniej niż kiedyś i nie widzę żadnych oznak ząbkowania. Tak więc my jeszcze sobie długo poczekamy.
 
Piotruś też wszystko wkłada do buzi, a jak podaje mu gryzaczki, to aż sie trzęsie, gryzie swoje paluszki i się ślini. Bez przerwy mu wycieram buźkę, bo cały mokry jest.
 
może dowiem sie (zanim pójdę do lekarza) kiedy podwyższona temperatura jest jeszcze w normie a kiedy oznacza już infekcję:eek:

O tej temperaturze gdzieś czytałam (muszę znaleźć), że zależy gdzie jest mierzona, czy pod paszką, czy w pupci - tu podobno jest najwłaściwsza bo są różnice.
 
mojej córci idzie dolna jednynka po lewej stronie:tak: już ładnie widać góre zęba powoli idzie:tak: a ta dwójka górna to chyba jakaś leniwa bardzo powoli wychodzi:baffled: wręcz ten na dole jest szybszy niż ten z góry
 
A u nas do buzi nic nie jest wkładane poza rączkami. Gryzaczki to chyba mogę wyrzucić, bo kompletnie u nas nie zdają egzaminu. Zamiast lądować w buzi są przekładane z ręki do ręki i bacznie obserwowane :-D

Ja dostałam zęby dopiero w 9 miesiącu bodajże, mąż jakoś chyba miesiąc wcześniej także na razie jeszcze nie nastawiam się na ząbkowanie. Myślę, że dopadnie nas to za kilka miesięcy. Dziąsła też jeszcze się nie rozpulchniają.

Poczytam sobie zatem jak u was przebiegało ząbkowanie, jakie miałyście na to sposoby a potem z nich perfidnie skorzystam :evil: :-p:rofl2:
 
U nas jest gryzienie wszystkiego, co wpadnie w rączki, ale już mniej się Piotruś ślini :tak:

My też poczekamy na ząbki jeszcze, bo dopiero zaczynają się rozpulchniać dolne dziąsełka :tak:
 
reklama
u nas właściwie to wszystko co popadnie wkłada do buzi (zabawki, palce, gazete..):-(
Mój Karolek też. Najbardziej lubi gryźć szczotkę do włosów i palce mamy ;-). Jak go łapię za rączki i podciągam do siedzenia, to natychmiast z pasją wgryza się w moje ręce. A jak się go przybliży do twarzy, to chwyta za włosy i jak wampirek próbuje się przyssać np. do policzka :-D.
 
Do góry