Kto po in vitro?

[czarnu1a]

Jeśli ktoś stara się o dziecko,lub uprawia seks bez zabezpieczeń i wie że z tego może być dziecko to fajek nie pali.
Proste.
Siebie truj ile chcesz.
Może nie rozumiem ale tak-nie rozumiem takich kobiet...

Kiedy ta moja starajaca się koleżanka paliła i mówię jej że halo,papierosy i dziecko to oczywiście hasło-zajde to rzucę.
Zaszła. Pali nadal.
A sorry,pali po pół a zwykle piwo zastąpiła redsem...
Mam ją po główce za to pogłaskać?

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie przyje*** w ryj!!!! ode mnie

 

[Joaszka]

Nie przyje*** w ryj!!!! ode mnie

Jak czytam co musicie przejść żeby w końcu tulic dziecko...
Tony leków,zastrzyki...
Jak człowiek analizuje czy mu nie zaszkodziła głupia tabletka na ból głowy czy 2 kawy wypite to nerw mnie bierze jak widzę takie i takich co to palą i piją i jedno za drugim

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[hope322]

No to mi pomogłaś w tym "penie" później też? Właśnie nie wiem jak go przechowywać. No może ktoś się nade mną zlituje i w tej burzy politycznej ujrzy mój post i zaktualizuje nasze wiadomości

Tak caly pen trzymalam. Ja zawsze leki w plynach wole trzymac w lodowce. Ale przeczytaj co napisane jest w ulotce

 

[hope322]

@Pixie_Dixie @hope322 - pieknych wysokich bet!!!! Wielkie kciukasy
@goffa13 - udanej wizyty, niech wszystko wygląda tak jak powinna, żebyś mogła ruszyć z kopyta
@Ilona88 i sobie życzę pieknego podglądania bez komplikacji.
No i @dżoasia - powodzenia!!

@Ilona88 który to już tydzień??

Dolaczam sie do zyczen

 

[meg86]

Boże i Św Rito dziękuje za ta kreskę!
Jeszcze tylko beta, pózniej druga która ładnie rośnie, potem wizyta pęcherzykowa, potem serduszkową, potem następna, prenatalne, Pappa, Nifty, połówkowe..... i proszę [emoji1348]

"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

Cudownie dzisiaj beta?

 

[emeczka79]

Hej Dziewczyny, Nie wiem czy ktoś z forum mnie jeszcze pamięta( Pojawiam się tu co jakiś czas od 1.5 roku, zazwyczaj w trakcie procedury- właśnie jestem w trakcie 4). Moje amh jest tragiczne- od ostatniej procedury nie badałam, a przed nią było 0,4. Wszystkie podejścia skończyły się klapą, mimo końskich dawek(przedostatnia procedura ok. 500jednostek dziennie) gonadotropin.Za pierwszym razem tylko 3 komórki pobrane(wszystkie dojrzałe),za drugim 5(3dojrzałe )- na usg przed punkcją były widoczne tylko 2.Miałam 2 transfery 3 dniowych zarodków(5c, 8a). Mąż ma wzorowe nasienie. Teraz podchodzę na cyklu naturalnym (Clo + 6 amp. Menopuru 75j.) i jestem w szoku, bo wyhodowałam min. 6 komórek, endo 10mm 2 dni przed punkcją. Najgorsze jest to, że jutro punkcja(15dc), a pęchole mogą być niedojrzałe(wczoraj największe dwa miały ok 14mm średnio. Niestety nie brałam orgalutranu i doktor powiedział, że dłużej nie można czekać, bo mogą popękać. Kurczę wkurza mnie to, że zmarnują się moje ostatnie jajka. Proponowałam wcześniej stymulację z clostilbegytem(bo wiem, że dobrze na niego reaguję i nie zubaża mi endo), ale od lekarzy słyszałam, że jest malo skuteczny i źle wpływa na emdometrium i że nie stosuje się go w ivf. Wydaliśmy ogromne pieniądze na leki, a mogliśmy uzyskać lepszy efekt z lekami za 1000 zł. Najbardziej szkoda mi straconego czasu. Mam już 38 lat , a ostatnie wyniki cytologii wykazały stan przedrakowy i dodatkowo rośnie mi polip w macicy. Musiałam się Wam wyżalić, bo nikt nie zrozumie mnie tak jak Wy.

 

[kredka82]

no to taka kompletna bzdure uslyszala moja siostra i dwie kolezanki , od trzech roznych lekarzy. nigdy zadnego nalogu nie mialam, ale widzialam co dzialo sie z nim po natychmiastowym odstawieniu alkoholu, ledwo go odratowali, widzialam co z moim tata sie dzialo jak rzucil palenie z dnia na dziem bo dowiedzial sie o raku. wiec nie wiem czy szoku dla ofganizmu nid ma, nie mowie o stopniowym z niejszaniu tylko o natychmiastowym rzuceniu, wie nie mow mmi ze organizm ktory jest przyzwyczajony do 2 paczek dziennie nagle gdy ich nie otrzymuje to nie ma szoku. c
co do refofmy oswiaty juz zapomnialas jakie byly protesty rodzicow przy wlrowadzaniu gimnazjum, ze dzieci dodatkowo narazone na stres ze wiecej egzaminow itp. na internecie znajdz sobie wypowiedzi z tamtego okresu. wszystkie zmiany zawsze najpierw napotykaja sie na opor bo tak czlowiek jest zlozony ze boi sie nieznanego i woli gnic w tym co jest choc mu jest zle i nie dobrze niz zgodzic sie bez pfotestu na cos co moze okazac sie lepsze ale jest nieznane. i tak jest przy kzzdych zmianach w pracy, szkole, polityce itp. ja wcale nie jestem za obecnym rzadem a juz tym bardziej za poprzednich, uwazam tylko ze skoro ktos ich wybral to niech pokaza co potrafia, a za pare lat znow sa wybiry jak ludzie nie beda zadowoleni to na nich nie zaglosujam proste. co do mediow tak samo tbp jak i tvn mydla oczy wiec tu nie ma o czym pisac nawet, bo kazdy pokazuje dana sytuacje na swoja strone. zniesienie dofinansowania na in vitro , a wzielas pod uwage podniesienie podatku na zabawki, ubeania itp dla dziecie, podniesienie vat do 23 % niby na chwile, moze sumujac to wszystko i odkladajac uzbieralabys akurat na in vitro. 500 + wymaga rzeczywiscie dopracowania bo jest sporo rodzin ktore nie wykorzystuja na dzieci , ald tez jest sporo dzieci ktore maja w koncu wymarzona zabawke, ksiazki czy nowe buty do szkoly a nie po starszej siostrze czy bracie. wiec jesli na 100 przypadkow 5 zdarzy sie ze rodzice przepija to czy nie warto pomoc tym 95 ?

No chyba z proporcjami ze na 100 rodzin 5 przepije to przesadzilas... patologia jest wszedzie i jest jej duzo tylko nie kazdy to zauwaza...
500+ zrobilo wiecej zlego niz dobrego..

Kazdy wypalony papieros to trucizna dla dziecka. Ja rzucilam palenie z dnia na dzien i szok to organizm moze ze 3 dni mial (palilam duzo i ponad 15lat) i nie wyobrazam sobie ze kobieta w ciazy pali wiedzac ze te malenkie plucka musza to wdychac razem z nia!
Kobiety ktore nie potrafia fajek poswiecic dla dziecka mowia te mity o powolnym odstawianiu bo albo im wstyd albo szukaja wymowki przed soba i calym swiatem.

Szkolnictwo: mlodziez tak szybko sie rozwija w tych czasach ze trzymanie pierwszo i osmio klasistow razem to przepasc i mlodsi tylko moga zle nawyki podpatrzec niestety...
Mam wrazenie ze Ty nie rozumiesz trgo ze pis sie cofa. Swiat idzie do przodu oni w tyl. Polska szla w strone zachodu a idzie na wschod... az przykro sie patrzy ....

 

[Evelin83]

Dodałabym do tego przekupstwo 500+, obniżenie wieku emerytalnego (sorry dziewczyny, ale jak tak dalej pójdzie to na nasze emerytury nikt nie będzie pracował i zus sie posypie, albo i my dostaniemy 500, bo na tyle bedzie zus stac, z tym, że to 500 za 30 lat bedzie starczac na chleb i mleko). No chyba, że pójdzie za tym reforma szpital+ gdzie dalej będą obcinać subwencje na leki i leczenie To zus nie będzie potrzebny.
I sporo innych.

ale ze na emerytury nie starczy to juz za czasow poprzedniego rzadu glosno o tym bylo. wiec czy tak czy tak to my swoich i tak nie doczekamy. wiec moze nie takie zle to 500 + bo jak narodzimy tych dzieci z in vitro conajmniej z 6 do 50 lat czy duzej to potem z 500 + bedziemy miec taka niby emeryture . hormony mi chyba dzis bija ale bardzo Was prosze nie uzywajcie slow "zalac jej cipe betonem"" zabic bo zapalila" bo dopoki sie nie przezyje czyjegos zycia to nie powinno sie go oceniać. Organizm, Bog, natura czy w co tam kto wierzy sam podpowiada co powinnismy a czego nie. ja przed ciaza lubilam piwo, wino , nzpic sie wieczorem, a juz pierwszy lyk piwa jak maz otworzyl butelke musial byc moj, od kiedy jestem w ciazy stoi wino otwarte , maz przy mnie pije piwo, a dla mnie to tak jakby pil wode, nic a nic nie mzm ochoty, ale tak jak pisalam nid mialam nigdy zadnego nalogu. dlatego nie oceniam dziewczyn ktore pala lub pija bo moze przed ciaza mialy z tym powazny problem, a nalog to choroba niestety i nie kazdy ma na tyle sily zeby z tym walczyc.a syty glodnego nie zrozumie .

 

[Pixie_Dixie]

Ja mam godzinke jazdy do swojej kliniki, bylam na 8.00, tazke krew oddana i zostalo czekac na telefon. Beda dzwonic miedzi 11 a 12

A ja jakaś wyluzowana i mało co mi drzwi przed nosem nie zamknęli bo do 10:00 [emoji52] .... czekam [emoji15]


"Będziesz szczęśliwa"-powiedziało Życie "...ale najpierw nauczę Cię być silną"

 

[kredka82]

To nie Bóg decyduje o tym czy będę miała dzieci...według mnie. Ja pokladam wiarę w lekarzy i medycynę.
Może z ich pomocą się uda

Ja się tylko zastanawiam jak mozna połączyć te 2 rzeczy-wiarę i ivf...
Widać każdy potrafi sobie to jakość połączyć i wytłumaczyć..
Mimo że nie rozumiem to ok.
Nie wszyscy muszą myśleć tak samo.
Wielu z Was wiara pomaga.i super

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

A co ma piernik do wiatraka?
Gdzie jest napisane ze Bog zabronil ivf?
My wierzymy w Boga a nie koniecznie w kosciol ktory moze sobie mowic co chce a ksieza wcale swieci nie sa... raczej mniej szkody przynosi ivf niz zgwalcenie dziecka przez ksiedza.