O to w miarę szybko u Was poszło, fajnie. U nas czynnik męski, u mnie wszystko ok wg badań i lekarzy :-) Ciązy jakiejkolwiek zupełny brak. Pierwsza stymulacja tylko 3 komórki - na nasze własne życzenie, bo właśnie pani dr powiedziała,że dobrze rokujemy i u nas in vitro powinno się udać. A i też mam 26 lat :-) Niestety miałam dwa transfery 3dniowych kropków i żaden się nie udał, 3zarodek nie rozmroził się prawidłowo i przestał rozwijać. Teraz podjęliśmy decyzję,że chcemy trzymać zarodki do 5doby i strasznie się tego boję