reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Ale to już sama sobie zmniejszasz, tak? Bo lekarz już wcześniej kazał Ci odstawić i nie mówił nic o ponownym włączeniu, prawda??;-)
Tak, lekarz kazal odstawic juz wszystko do 8tc :) Ja sie nie posluchalam, bo przy transferze profesor mi mowil, ze mam brac, ze nie da sie progesteronu przedawkowac a lepiej miec pewnosc. Na badaniu serduszkowym byla inna doktor i ona wielkie oczy zrobila, ze biore w ogole prg i to jeszcze 3x1. Kazala od razu zmniejszyc do 1x1 i po tygodniu odstawic. Ja sie wolalam posluchac profesorka, bo on wyzszy stopniem :p Za dwa tygodnie na usg jak juz bede wiedziala, ze lozysko przejelo funkcje odzywiania to dopiero ze spokojem ostawie.
 
reklama
Podobnotrzrva jeść trzy dni przed i trzy dni po, ale też nie przesadzać z ilością ananasa czyli 2 plastry dziennie.

Dzięki,bo się rozpędzilam [emoji4] dwa już na pewno zjadłam dzisiaj. Ale plus jest taki,ze ananas ma sporo błonnika,wiec przynajmniej do kibelka normalnie chodzę.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej hej,
tymczasem zrobiłam dzisiaj badanie progesteronu i bety - w invikcie są tzw weryfikacje i pierwsza wypada właśnie 3dpt, ale wyników jeszcze nie mam...
Mam do was pytanko - biorę teraz lutkę, 6x100 mg, ale lutka mnie straszliwie podrażnia, mam jej już dość, chociaż to dopiero trochę ponad tydzień - czy myślicie, że na jeden-dwa dni mogę przejść na lutkę doustną, żeby trochę uspokoić sytuację?

ps. trochę potrwa, zanim was ogarnę i zorientuję się kto i co, więc wybaczcie, że na razie piszę tylko o sobie :)

Ja bez konsultacji z lekarzem chyba bym nie zmieniała. Każdy progesteron inaczej się wchłania i inaczej w krwi wychodzi (więc może potem wynik progesteronu zafalszowac).
 
Dzięki,bo się rozpędzilam [emoji4] dwa już na pewno zjadłam dzisiaj. Ale plus jest taki,ze ananas ma sporo błonnika,wiec przynajmniej do kibelka normalnie chodzę.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Oj tak przy tych wszystkich lekach to ciężko z tym kibelkiem...no nawet Zielona herbata nie pomagała. Jak się czujesz? Miałaś podany jeden czy dwa zarodki ?? Sorki że pytam ale przetoczyłam nie jestem w stanie nadrobić wszystkich wspisow :)
 
Zobacz załącznik 832917 Ja juz po wizycie :) Moje szczescie ma 34,7mm i jest wszystko ok :) kamien z serca. Z badan inwazyjnych zrezygnowalismy i zgodzili sie zrobic test NIFTY, krew juz pobrana pewnie za 2 tyg wyniki razem z pierwszym badaniem prenatalnym, ktore mam na 05.01. Puki co jestem szczesliwa :) Dzieki za kciuki :*
trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze... a bobasek bez uroczku :)

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kobiety moje kochane. Przystapilam do smutnej czynności...czyli sprzatniecia wszystkich leków, które prawie rok stały w połce w sypialni i tylko się zmieniały...wszystkie te co były potrzebne tylko do leczenia. Mysle ze ich odloze gdzies wyzej aby oko nie bolało z nadzieją ze jeszcze kiedyś się przydadzą :)
 
Do góry