reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

jesteście Kochane:tak::tak: a ja już sama nie wiem gdzie wpaść ze sobą popłakałabym sobie jakoś tak mi ostatnio na łzy się zbiera nawet nie to że mi smutno ale żeby sobie ulżyć i chcę do domku do mojego mężusia :-(
 
reklama
puchatka...cwicz w sobie sile...przyda sie jak ci maluszek zas po domu bedzei rozrabial...powiedzialabym ci a poplacz sobie, masz do tego prawo, ale wiem ze w pracy glupio...rozumiem cie puchatko i wiem ze nie jest ci latwo...bo sie znowu madrale...bedziesz miec maluszka...moja kuzynka probowala ponad dwa lata miec dzidziusia...i co oni nie wyprawiali...w koncu sie poddala...nie moga miec dzieci i juz...zluzowali...ich corcia ma 5 lat...a synek 9 m-cy...ona jest przed 40...za drugim razem mylslala ze za wczesnie menopauza do niej przyszla......moje tesciowa chciala po moim mezu jeszcze jedno dzeicko...istarali sie z tesciem..i nic...dali sobie siana, stwierdzili, ze juz pewno za starzy sa...moj szwagier jest 15 lat mlodszy od mojego meza...bedzei dobrze...psychika blokuje cie mi sie wydaje...musisz zluzowac...:tak:
 
lenna ja dzisiaj naprawdę chciałabym dostać @ nie to żebym się nie cieszyła gdyby nie ale skoro ma przyjśc niech juz będzie pójdę do ginka po skierowanie na HSG i będę w końcu wiedziała na czym stoję bo niestety najgorsza jest niepewność:baffled: teraz to męczę się bo już pogodziłam sie z @ ale martwię się że jak sie spóźnia to dzieje się coś nie tak z moim organizmem i znowu trzeba będzie odłożyć HSG:confused: no a co do płakania to sama siedze w biurze i nikt by niczego nie zobaczył ale boje się że jak już zaczne to nie będe mogła przestac bo się tak jakos wszystko skumulowało
 
Puchatka zgadzam się, że najgorsza jest niepewność. Ostatnim razem jak odłożyłam piguły nie miałam @ aż pół roku i też nie wiedziałam co się ze mną dzieje :baffled:
Teraz znów odłożyłam piguły i przez 3 miechy mam zobaczyć co będzie... wolałabym, żeby się w końcu mój organizm "obudził" do prawidłowego działania.
 
hej kobitki
Puchatka u mnie @ tez nie przychodzi juz przez 2 dni, wiec cykl mi sie rozreguluje znowu, trzymaj sie kochana i albo u ciebie fasolka-czego ci zycze z calego serca , a jesli to nie fasolinek to niech ta malpa przychodzi zebys mogla te HCG zrobic- buziam:-)ciebie i nie placz :-(juz

reszte sciskam no i buziam :-)
trzymajcie sie kochane

Ataata- jak tam zabek ???
 
Witajcie,

ja dalej tone w papierzyskach i zaraz chyba ide spac... przepraszam ze nie odpisuje Wam kochane ale juz mam dzis dosc...
 
Dzień Dobry kawusiowo
c060.gif


Tempka u mnie nadal spada :-( ...
Wszystkim Staraczkom, które czekają na @ życzę jej niepojawienia się a zamiast tego fasolki :tak: :-D :happy:
 
Witajcie Kobietki!!!
Sama nie wiem co mam napisać:eek: bo zrobiłam rano teścik i jest choć dosyc blada druga krecha:szok::szok::szok::szok: zrobie jutro kolejny bo narazie to mam mętlik w głowie że może test był wadliwy i takie tam i strasznie boje się ucieszyć póki co jestem w szoku a krecha to nie moje przywidzenie bo mężus tez widział więc dobry Boże spraw żeby ten test nie był jakims bublem to tyle ode mnie na początek dnia:tak::tak:
 
reklama
Do góry