kinga30
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2016
- Postów
- 16 038
Właśnie ja też cały czas dawałam odkąd się położyłam to nie ma kto podać i wiesz jak jest. To u nas to samo tylko ciągle gardło, czasami katar, kaszel. Na uszy to znowu młodemu dwa razy zeszło po katarze raz się skończyło na zapaleniu stawu biodrowego. Z Marysia nie wiedzieliśmy co to uszyWit.d caly czas podaje. Powinno sie podawac i dzieciom i sobie.
A yeraz w okresie infekcyjnym daje jej Rutinacea junior. Na razie wystarcza [emoji5]
W pierwszym roku przedszkola to miala przerwy od kataru 2-3 dni. Jak doszlo do tygodnia to juz sukces byl[emoji6] I niestety przez to zaczal sie problem z uszami. Po drugiej dawce tej szczepionki poki co spokoj.
![]()
![]()
Aniołek[*]8.08.2017