Właśnie wróciłam z obiadku na mieście
z racji tego że dziś święto postanowiliśmy świętować i nie gotować
pojechaliśmy do knajpy znajomego (orientuj się - we Wrocławiu - gdyby ktoś był - polecam) na pyszne jedzonko :-) zamówiłam sobie zupke limonkowo - ostrą z krewetkami i nudlami mmmm była pyszna
A mój Michał wziął nudle z wołowiną i warzywami
z czego połowę mu zjadłam
nie wiem jak wy ale ja uwielbiam kuchnie azjatycką
po tym wszystkim zjadłam loda z mc Donalds
i jestem zadowolona
mój pojechał teraz na saunę a ja wzięłam się za prasowanie
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

A mój Michał wziął nudle z wołowiną i warzywami


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3