reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(
 
reklama
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(
O matko bidulko. Ale jak to Cie nie zbadala?! Jestem w szoku[emoji33] Nie masz w miescie innego szpitala?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(
Jak nie może żadnej luteiny, duphaston? Nospe możesz wziąć na bóle i magnez. Spokojnie ja jestem po 2 takich krwotokach i dzidzia narazie cały czas się trzyma chociaż wiem jaki to stres bo człowiek od razu myśli o najgorszym
 
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(


Jak to nie zabadala ;( masz pierwszy trymestr ale już tygodniami wysoki . Ehhh ręce opadaja na prawdę ...:( duuuzo lez najlepiej jak możesz to do tego wtorku chodz tylko do wc i trzymaj się jakoś. Wiele nad plamilo z różnych przyczyn i jest Oki u Ciebie pewnie też tak jest tylko odpoczywaj
 
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(
Trzymam kciuki - ja też krwawiłam, parę razy też mocniej i maleństwo (odpukać) dobrze się trzyma..
Ale... Nie zrobili Ci nawet usg? :O tutaj to pierwsza rzecz, usg, żeby sprawdzić, czy wszystko ok... A potem luteina /duphaston i do łóżka...

Trzymam kciuki, nie zalamuj się, ale - masz możliwość podjechania do innego szpitala? Ewentualnie rano gdziekolwiek na usg?

Ale przede wszystkim - leż, weź magnez, nospe też ewentualnie, i... Spróbuj nie zwariować z nerwów....

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(

Jakis prywatnie jutro nic nie ma w poblizu??by robil usg
 
MATKO BOSKO DZIEWCZYNY! PRZEŻYŁAM PRZED CHWILĄ NIEMAŁY SZOK!!! wiecie że są dostepne paski na płeć dziecka? siusiacie na taki test i w zależności od koloru kreski wiecie czy macie w brzuszku chlopca czy dziewczynkę. JESTEM W SZOKU, że dopiero teraz to odkryłam

Ale znalazłaś sklep w którym faktycznie to sprzedają?? Ja wiedziałam o nich, ale nie znalazłam żadnego aktywnego sprzedawcy...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@kinga30 @Margana
Nic nie dostałam. Tutaj ciąża do skończenia 1 trymestru to nie ciąża. Teraz jest w miarę ok, tzn. nie krawię tylko plamię. :-(
Nospę już zażyłam (w pierwszej ciąży brałam, ale wtedy mieszkałam w Polsce więc lekarz mi przepisał) i czekam na rozwój sytuacji.
Nie zbadała mnie, bo powiedziała, że takie ma procedury. Mam przyjechać jak znowu się powtórzy. Zapytałam o USG, powiedziała, że nie trzeba robić i mam odpoczywać. Chyba dziś nie zasnę z tego wszystkiego. Mam nadzieję, że do wtorku się nie powtórzy. I na USG (prenatalne) nie usłyszę czegoś strasznego.
 
Hej dziewczyny, u mnie niestety nie za dobrze.
Dostałam dość silnego krwawienia jasnoczerwoną krwią. Wkładka cała czerwona, również bielizna i spodnie. Mąż zwolnił się z pracy i pojechaliśmy na ostry dyżur dla ciężarnych.
Lekarka porozmawiała ze mną chwilkę i odesłała do domu. W międzyczasie w szpitalu krwawienie ustało teraz „tylko” plamię.
Niestety nie zbadała mnie, ani nie zrobiła USG.
Oglądała tylko wkładkę. Powiedziała, że nic nie może zrobić, bo to 1 trymestr :-( (dokładnie 11+5 tc) Nie zaleciła żadnych leków.
Jestem bardzo przestraszona. :-( Mam odpoczywać, nie przemęczać się i jeśli zacznie bardzo lecieć przyjechać znowu.
Bóle brzucha mam podobne do tych przy okresie.
We wtorek mam mieć prenatalne. Mam nadzieję, że dotrwam do tego czasu i okaże się, że wszystko jest ok. Chyba zwariuję z nerów :-(


A jakbyś jakiegos prywatnego lekarza gdzieś znalazla? Albo ja bym inaczej to rozegrala pojechala za dwie godziny i powiedziała że znów więcej krwi Ci się pojawiło i że nie wyjdziesz dopóki Ci niezbada bo do wtorku będziesz się na maxa stresować a to niesluzy Twojej dzidzi czasami trzeba być o tzw 2 kroki przed nimi a już jesteś jedna noga w drugim trymestrze także niech nie pieprzy że to pierwszy trymestr i co z tego który tydzień miesiąc czy trymestr przecież to dziecko
 
reklama
@kinga30 @Margana
Nic nie dostałam. Tutaj ciąża do skończenia 1 trymestru to nie ciąża. Teraz jest w miarę ok, tzn. nie krawię tylko plamię. :-(
Nospę już zażyłam (w pierwszej ciąży brałam, ale wtedy mieszkałam w Polsce więc lekarz mi przepisał) i czekam na rozwój sytuacji.
Nie zbadała mnie, bo powiedziała, że takie ma procedury. Mam przyjechać jak znowu się powtórzy. Zapytałam o USG, powiedziała, że nie trzeba robić i mam odpoczywać. Chyba dziś nie zasnę z tego wszystkiego. Mam nadzieję, że do wtorku się nie powtórzy. I na USG (prenatalne) nie usłyszę czegoś strasznego.
Chore procedury... :/
Miałaś choć jedno usg w tej ciąży?
Leż, wstawanie tylko do wc, i trzymam kciuki...

Przyczyn może być dużo, i niekoniecznie wszystkie "niebezpieczne"
Spróbuj zasnąć, napij się melisy (jest bezpieczna w ciąży, a w formie herbaty do kupienia wszędzie) i spróbuj być dobrej myśli (wiem, jakie to trudne..)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Do góry