reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja gdy tak miałam to uznalam, że gruczoły pracują :)

f2w39n7303c24ozn.png
To niech pracują :) byle by tylko jedna mi nie urosła :D
 
reklama
Dlatego ja od poczatku uwarzalam to 500+ za bezsensowne. Bo polowa tych pieniedzy nie idzie wcale na dziecko. Powinni dac darmowe szczepionki, dofinansowanie do przedszkoli, zlobkow.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Szczepionki są darmowe. Płatne są skojarzone i nieobowiązkowe jak meningokoki czy rotawirus. Mnie siła by nie zmusili by dać dziecku skojarzona, na pneumokoki i meningokoki nie szpiepilam tylko na rota.
Dofinansowanie do zlobkow przedszkoli. U mnie żłobków nie ma więc dla mnie żadna pomoc by nie była. Przedszkole jedno za które place od 7-15 niecałe 200 miesięcznie. Więc też nie potrzebuje dofinansowań. Ja 500+ co na drugie dostajemy trzymam na osobnym koncie i opłacam z tego zajęcia z SI, czy wizyty u logopedy. Co nie wykorzystam zostawiam. Nie moje tylko dzieci. Będę dla nich coś potrzebować będę miała. Ja się na dzieci decydowałam jak o 500+ jeszcze nikt nie mówił więc przekalkulowalam czy mnie będzie stać na niespodziewane wydatki jak wizyty czy rehabilitacje.

Ale rozumiem niezadowolenie rodziców z jednym dzieckiem że oni nie dostają choć z drugiej strony 500+ miało być zachętą do posiadania większej ilości dzieci.
 
reklama
Ja teraz nie pracowałam miałam iść do pracy od września ale zaszłam w ciążę znów i do pracy prędko nie pójdę nie zostawię dziecka bo nie mam z kim po drugie u mnie na wsi żłobków nie ma. .tylko mąż pracuje. Jak urodzi się dziecko to złoże wniosek o 500+ bo będziemy spełniać kryteria . I to będzie dla nas jakaś pomoc. Jak nie pracowałam teraz i będę siedzieć w domu żeby odhowac drugie dziecko to będę patologią bo ja nie pracuje? ?żenada
Ej no nikt nie mówi że będziesz patologia. Chodzi tylko o takich co dzieci robią a nie pracują oboje z premedytacją bo po co skoro państwo da. Sporo jest kobiet szczególnie młodych co najpierw jedną ciąża odchować dziecko bonbak żłobka czy innej opcji opieki dla dziecka potem drugie i następne. I tez często wtedy pracuje tylko ojciec.
 
Do góry